Do dziś pamiętam moje pierwsze zetknięcie się z plackami pszennymi a'la tortilla, kupionymi w jakimś markecie. Chwilę po otwarciu opakowania dobiegł mnie zapach spoconych stóp - instynktownie odwróciłem się w kierunku drzwi, będąc przekonanym, że to ojciec wszedł do kuchni bez butów. Okazało się, że nic bardziej mylnego, starego nie widać, a główny winowajca leży plackiem na stole. Uznałem, że towar jest nieświeży, a mi trafiła się po prostu wadliwa partia. Niestety
@Noicozezebowniemam: Kupne tortille pszenne to jest tragedia. Też nie lubię ich zapachu, choć nie kojarzy mi się akurat ze spoconymi stopami.
Dobra tortilla pachnie przyjemnie rumienioną mąką i odrobiną smalcu.
Przygotowanie ich w domu to dosłownie chwila roboty i polecam takie podejście.

A gotowe tortille pozostawmy "talentom kulinarnym" którzy próbują się wybić na Wykopie "autorskimi przepisami" polegającymi na zawijaniu kupnego kurczaka w panierce w to paskudztwo :)
@Noicozezebowniemam: Ja od pewnego czasu robię sam, to dzielę się przepisem:

Wyrobić mąkę z solą i masłem, potem zalać wodą. Wymieszać, podzielić na placki, rozwałkowac i na patelnię.
350g mąki
200ml wody (bardzo gorącej najlepiej - łatwiej się ciasto wyrobi)
1 łyżeczka soli,
40g masła
naprawdę opcjonalnie mozna dodać 1 łyżeczkę sody oczyszczonej/proszku do pieczenia
@mazsynojciec: Chciałem napisać na pw, ale masz zablokowaną możliwość.

Proszę nam odpowiedzieć na pytania! Zwłaszcza jak już narobiłeś nam smaka :<
1. Skąd przepis?
2. Co to za opiekacz?
3. W jaki sposób sklejasz tak pięknie wrapa?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Khaine:
Zależy od rodzaju tortilli. Mi te z auchana udaje się zwinąć i zapiec tak że się nie rozpadają, a przy innych czuje się jakbym miał dwie lewe ręce.