Nie należę do osób które na downsizing zwalają całe zło tego świata, potrafię docenić niektóre nowoczesne uturbione silniki.
Ale tym razem miałem okazję testować Outbacka z wolnossącym, sześciocylindrowym bokserem o pojemności 3.6 litra. Gatunek tak bardzo na wymarciu, przynajmniej w Europie.
Przy tym dźwięku TSI, Ecoboosty i THP chowają głowę w piasek (oczywiście nie każde ale chyba większość)
Popatrzcie, posłuchajcie. Pełny test w przyszłym tygodniu.
#carburator <--- tag do obserwowania lub czarnolistowania
3.6 litra pojemności, napęd na 4 koła, 260 koni mechanicznych. Outback.

Pełny test może uda mi się przygotować przed targami we Frankfurcie na które się wybieram ( ͡ ͜ʖ ͡)
Wspaniały silnik w dobie dzisiejszych jednostek, jeśli ktoś jest uczulony na downsizing (ja AŻ TAK nie jestem) to będzie zachwycony. Turbiny brak a moment rozkłada się tak, że przekraczanie 2k obrotów w miejskiej jeździe należy do zjawisk
źródło: comment_GRIcRjPofQpnzMo9Fu2PsaDJB8xlehuC.jpg