#opowiadanie #ksiazki #sciencefiction #sf

kojarzy ktoś opowiadanie/książke gdzie historia jest taka: facet przenosi się do równoległego świata gdzie rządzi zasada: im bardziej używasz jakiegoś narzędzia tym staje się lepsze, narzędzia/przedmioty nieużywane marnieją i psują się.

był motyw z zrzucaniem przez ludzi kamieniami w mur obronny miasta żeby go wzmocnić/poprawić
@krasecz: Lista filmów, które mogą Cię zainteresować:

* Bestia z głębokości 20.000 sążni [The Beast From 20,000 Fathoms] (1953)

* To przyszło z głębin morza [It Came From Beneath the Sea] (1955)

* Rodan – ptak śmierci [Rodan] (1956)

* Potwór z otchłani [Gorgo] (1961)

* Pojedynek potworów [The War of the Gargantuas] (1966),

* Gappa [Gappa: The Triphibian Monster] (1967)

* Taekoesu Yonggary [Yongary, Monster from the Deep] (1967)

*
@gobi12: Jak już karvon wspomniał o Wodnym Świecie, to skojarzył mi się Mad Max - świat w którym zasoby ropy się wyczerpują. W kolejnych częsciach sytuacja jest już trochę inna, ale pierwsza jest jeszcze pre-apokaliptyczna.
@fredzel: Oglądałem jakiś tydzień temu i jestem pod wrażeniem tej Trylogii. Doskonała realizacja. Nie mogłem uwierzyć, że to jest tak stare. Jeżeli chodzi o kostiumy i wykreowany świat to mało współczesnych filmów mu dorównuje. A najwazniejszee, że kręcony bez żadnych zielonych ekranów i komputerów - potrzebowali nagrać karambol to zderzyli prawdziwe auta.