#literatura #przeklad #tlumaczenia i chyba @GetRekt
Czytałem swego czasu w oryginale Perły Literatury Popularnej w stylu Twilight, czy 50 Shades Of Grey.
Były napisane dość kiepsko, stylistycznie i językowo. Widać było, że to raczej prace amatorów bez warsztatu. Jednak jak zobaczyłem tłumaczenia byłem bardzo pozytywnie zaskocozny - tłumacze naprawdę poprawili to, jak te teksty brzmią. Lepsze słownictwo, lepszy styl. Dawno nie widziałem takiego wysiłku, żeby
@GetRekt: No i tłumaczenie książek daje jakieś podstawy.
Na filmach często listy dialogowe są skandalicznie pofragmentowane i dostajemy, mimo dobrej woli tłumacza:
ORYGINAŁ

-You mind if I sit here?

-No, of
  • Odpowiedz
@Slucham_psa_jak_gra_:

NIECH MNIE DIABLI JEŚLI ON ZNA SIĘ NA UBIORZE xDDDDDDDDDDD

Moim faworytem, który zasłyszałem jakiś czas temu przy oglądaniu "Pitch Black" z polskim lektorem:
Oryginał: You do not fuck with me
Lektor: Do Riddicka się nie fika
  • Odpowiedz
#diablo #tlumaczenie #przeklad #lokalizacja #oswiadczenie #gorzkiezale #esejwewpisie #esej #wywod #wywody #pierdyliontagow

Ja rozumiem, że Diablo i jego kontekst, ale ja #!$%@?. Infernalny hełm.

Polscy lokalizatorzy mnie dobijają. Mają się na tym znać i wiedzieć na czym polega przekład a tu.. neologizmy, które aż w oczy kolą. A pod spodem komentarze odbiorców typu "hahahaha infernalny". Przecież o czymś to świadczy, że przeciętny człowiek śmieje się z karykaturalnego tworu językowego. Czuje on, że coś tu nie gra.

Pardon.
W.....e - #diablo #tlumaczenie #przeklad #lokalizacja #oswiadczenie #gorzkiezale #ese...

źródło: comment_QGin7iQDkIebIj32rkPMKIwa60OsUgfp.jpg

Pobierz
#gorzkiezale #przeklad #angielski

http://www.wykop.pl/link/1478485/duke-nukem-w-pigulce-czesc-2/

Bardzo fajny materiał, ale #!$%@?, czemu ludzie, którzy coś tłumaczą z angielskiego, to tworzą jakieś neologizmy albo kalki zamiast szukać polskich odpowiedników? Leniwstwo? a może blade pojęcie o sztuce przekładu?

A widać, że ten ktoś potrafi redagować. Słychać to chociażby użyciem takich zwrotów jak "pyrrusowe zwycięstwo". Czyli blade pojęcie o tłumaczeniu :S... No ale wiadomo. "Przecież każdy zna dzisiaj angielski", to i