Dziś praktyczny temat finansowo-prawny, czyli o mandatach, których nie trzeba płacić.
Ostatnio coraz więcej kierowców otrzymuje „wezwania” za rzekome wykroczenia na parkingach pod marketami. W rzeczywistości nie są to jednak mandaty, lecz prywatne wezwania do zapłaty wystawiane przez firmy zarządzające parkingami, które nie mają uprawnień policji czy straży miejskiej do weryfikacji, kto popełnił wykroczenie. Choć od niedawna podmioty te pozyskują dane właścicieli pojazdów z CEPiK i wysyłają pisma wyglądające na urzędowe, w praktyce
Ostatnio coraz więcej kierowców otrzymuje „wezwania” za rzekome wykroczenia na parkingach pod marketami. W rzeczywistości nie są to jednak mandaty, lecz prywatne wezwania do zapłaty wystawiane przez firmy zarządzające parkingami, które nie mają uprawnień policji czy straży miejskiej do weryfikacji, kto popełnił wykroczenie. Choć od niedawna podmioty te pozyskują dane właścicieli pojazdów z CEPiK i wysyłają pisma wyglądające na urzędowe, w praktyce
































źródło: shitgermanssay
Pobierzźródło: image
Pobierz