W przestrzeni publicznej można usłyszeć, że Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin żąda od Polski 750 miliardów dolarów za "wyzwolenie spod niemieckiej okupacji".

To "wyzwolenie" wyglądało mniej więcej tak: Tysiące sztuk bydła pędzone w wielkich stadach do Związku Radzieckiego. Setki składów kolejowych, wyładowanych urządzeniami przemysłowymi, podążające w kierunku naszej wschodniej granicy. Chłopi grabieni przez sowieckich żołnierzy????

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2015/05/08/rosja-jest-nam-winna-54-miliardy-dolarow-poznaj-prawde-o-tym-jak-sowieci-ograbili-polske/

#historia #ciekawostkihistoryczne #zsrr #prl #iiwojnaswiatowa #rosja
CiekawostkiHistoryczne - W przestrzeni publicznej można usłyszeć, że Przewodniczący r...

źródło: Stalin-Bundesarchiv

Pobierz
Już przynajmniej 3 osoby (osoby starsze) z różnych regionów mówiły mi, że w Kowalach lub Otominie była bardzo znana fabryka prezerwatyw. Ostatnio rozmawiałam z mieszkańcem tych okolic i nic podobnego nie słyszał. W internecie nie znalazłam żadnej wzmianki o takich zakładach produkcyjnych w Otominie. Chcieliśmy zweryfikować tę informację. Czy ktoś z Mirków słyszał o tej fabryce? Domyślam się, że to mogło być na eksport, że może w PRL-u.

Losowy obrazek dla przykucia
dwieplaze - Już przynajmniej 3 osoby (osoby starsze) z różnych regionów mówiły mi, że...

źródło: l_20081654ce42f4a334559945_7590092620

Pobierz
Bardzo ciekawe, niestety- nic takiego nie slyszalam tu nigdy. Ja jestem przyjezdna (ale od 12 lat poczuwam się wrzeszczanką) i slyszalam od kilku niezaleznych od siebie osob urban legend o grupowym gwalcie na stoczni za czasow PRLu. Ze sprzataczka utknela sprzątając jakąś wentylacje i zostala przez kilku/nastu pracownikow zgwalcona i ostatecznie zaplodniona. Nie jestem w stanie zweryfikować, bo nigdzie w necie nie ma informacji, a szczerze mówiąc brzmi jak typowa wujowa fantazja
  • Odpowiedz
Już przynajmniej 3 osoby (osoby starsze) z różnych regionów mówiły mi, że w Kowalach lub Otominie była bardzo znana fabryka prezerwatyw. Ostatnio rozmawiałam z mieszkańcem tych okolic i nic podobnego nie słyszał. W internecie nie znalazłam żadnej wzmianki o takich zakładach produkcyjnych w Otominie. Chcieliśmy zweryfikować tę informację. Czy ktoś z Mirków słyszał o tej fabryce? Domyślam się, że to mogło być na eksport, że może w PRL-u.

#gdansk #pomorze #morze #