Cześć, mam zamiar z kumplem pojechać do pracy do UK na 1-2 miesiące.
Mam już upatrzoną konkretną pracę, mianowicie coś tam z pomidorami i mam kilka pytań do ludzi którzy mają doświadczenie.
Jakie są najlepsze strony internetowe do znalezienia mieszkania na wynajem?
Jakie formalności wiążą się z pracą w UK na dzień dzisiejszy?
Jakieś dodatkowe porady co do pracy/mieszkania w UK?
Z góry dzięki za pomoc.
#praca #pracazagranica #anglia #uk #emigracja
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rockybalboa_2: przejazd nie grozi mandatem, przebywanie w celach turystycznych grozi. Ale to też tylko jak na jeden dzień np. jedziesz, jak na jakiś turnus to już nie. XD

W praktyce z tego co słyszałem to tamtejsze służby mają #!$%@?.

Wczoraj byłem w Brandenburgii, do której oficjalnie można wjezdzac i też nie widać by jakiś wirus tam szalał.
@Kuba1005: Nie na akord tylko od zebranej wagi. Jak nie wyrobisz wagi na najniższa to cię wyjebia. Musisz #!$%@?ć, żeby zdążyć zebrać zanim pomidory zgniją na polu. Wiadomo, że na początek nie będziesz taki szybki ale po kilku dniach powinieneś już zwiększyć szybkość.

Chroń się przed słońcem, smaruj kremem z filtrem każda odslonieta czesc ciała.
@Kevin00: znajomi robią przez Otto i jest znośnie. Ja pracowałem przez duijdam i było okej, choć to był krótki okres czasu bo wraz z pracodawcą #!$%@? agencję i przeszedłem na kontrakt.
@sizuuu: to jest loteria, można trafić na gówno firmę gdzie nie ma żadnych szans na kontrakt jakbyś dobrze nie pracował, a można trafić jak ja i po jednym dniu pracy przez agencję dostać kontrakt xd
@Kevin00: aha i serdecznie odradzam martoplex, o ile dobrze pamiętam nazwę. Aczkolwiek niezapomniany to był tydzień w Holandii xD kwatera to była wyremontowana obora xD 5 metrów od niej była normalna obora z mućkami. Śmialiśmy się jak weszliśmy do naszych "pokoi" bo każdy miał na ładnie zaścielonym łóżku zestawik 3 lepów na muchy. Wieczorem przestało nam być do śmiechu xD no i po przyjeździe się okazało że jednak pracy nie ma
Szukam obecnie pracy w Niemczech albo Holandii, ale nie wiem na co zwracać uwagę. Wiem, że nie warto pakować się na kwiatki/pole w Holandii. Większość tych ofert jest w Holandii albo na zachodzie Niemiec z czego więcej firm nie gwarantuje transportu z Polski. Czy są jakieś kluczowe rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę?
#pracazagranica
Praca zagranicą :) dla wielu uniwersalny środek by zarobić dużo i szybko ale czy na pewno. Ja ogólnie zły okres wybrałem by zacząć pracę zagranicą ale widzę, że nie jest kolorowo. Płaca godzinowa wyższa ale i koszty spore: samochód(własny/wypożyczenie) trzeba liczyć około 750zł miesięcznie(naprawy/konserwacja itp.), hotel, różnica w cenie jedzenia. Ryzyko utraty pracy lub, że praca będzie kiepska ogromne. Obecnie pracowałem w 2 firmach jedna super druga ogromny krzak pobierająca opłaty
@kiszczak: znam ten slogan :) "jest ryzyko jest zabawa" niby teraz jest ok bo nie mam własnej rodziny(dzieci/żony) ale trudno to wszystko dobrze zorganizować. Ech czasami trudno to dobrze zorganizować aby było super
#anonimowemirkowyznania
Czołem wszystkim Mirkom i Mirabelkom, piszę z anonimowych bo nie mam tutaj konta.

Mam w tej chwili 20 lat i od 2 lat siedzę na południu Anglii (wyjechałem zaraz po maturze). Przez większość czasu pracowałem w fabryce przez agencję, ostatnie miesiące siedzę na Universal Credit. I problem jest w tym, że nie chcę siedzieć na UC, ale jednocześnie nie chcę iść do kolejnej bezsensownej gównoroboty.

Tak więc, co doradzilibyście mi zrobić?
@Kuba1005: pytałem ze względu na to, że tak naprawdę wszytko zależy od miejscowości gdzie się mieszka. Ja przez blisko 4 lata mieszkałem na wioskach, później przeprowadziłem się do miasta powiedzmy gminnego, a to zmieniło też moje wydatki. Mieszkałem 20 km od Amsterdamu (więc w zasadzie pół godziny autem od centrum Amsterdamu). Najlepiej jest sprawdzić jakie sklepy/markety są w miejscowości w której będziesz, a następnie przeglądać gazetki z marketów, bo często zdarza
@Kuba1005: Jak nie masz tam nikogo to polecam poszukać jakiejś fabryki albo czegoś takiego.
sadzonki to albo brodzenie w wodzie po kostki z 20kg skrzynkami wśród ciapaków i ćpunów, albo robota w terenie (to akurat fajne) i faktycznie sortowanie itp. ale, uwaga - ćpuńskie polaki i mieszkanie na osiedlu bungalowów z wszelką patologią, od pijusów po gangusów.

Poszukajcie czegoś chociaż w zwykłej fabryce, nawet przez agencję pracy, i żeby domki dawała