@SendMeAnAngel: tam żeby kod, ale #!$%@? wszystko jest w tej #!$%@? formie.
5 minut #!$%@? o tym co tam jutuber robił
3 minuty #!$%@? ze wstępem
2 minuty faktycznej treści PRZEDZIELONE 30s reklamą
4 minuty #!$%@? o sponsorach, bo to przecież nie reklama, tylko "we filmie jest hehe"
2 minuty outro żeby wepchać 3 napisy końcowe i guziki do interakcji.
  • Odpowiedz
W zeszłym tygodniu w biurze był zjazd 20-30 osób. Jak się dowiedziałem od ich scrum mastera, to pracownicy zdalni, nieprzypisani do żadnej lokalizacji. Ściągają ich raz na 2 tygodnie raz do Warszawy, raz do Wrocławia, raz do Łodzi, raz do Lublina, raz do Gdańska, aby ich zintegrować. Oczywiście pracować się wtedy nie dało. Coś wpisałem do timesheetu, że niby coś tam robiłem. Jak ktoś musi chodzić do biura, bo tylko tam ma
SendMeAnAngel - W zeszłym tygodniu w biurze był zjazd 20-30 osób. Jak się dowiedziałe...

źródło: Fy6MY42XgAEiPvr

Pobierz
Laski z HR-u muszą mieć ładny zapierdziel, aby każdemu z osobna kupić hotel i bilety na PKP / PKS z ich miejscowości.


@SendMeAnAngel: nie wiem, jak w Twojej firmie, ale zwykle to nie laski z HRów to robią. Pracownik wszystko kupuje, potem wypełnia wniosek o zwrot wydatków związanych z pracą, payroll zwraca w następnej wypłacie i elo.
  • Odpowiedz
Wracam po miesiącu do projektu i nie pamiętam, co wtedy zrobiłem, jakie klasy CSS dodałem, szukam czegoś i okazuje się, że to już dodałem i niepotrzebnie zmagam się z problemem ponownie. Wracam po weekendzie i nie pamiętam, co dokładnie zrobiłem w zeszłym tygodniu i na czym skończyłem prace w piątek. Muszę sobie przypomnieć. Dlatego w piątek zostawiam adnotacje, gdzie coś jest zaczęte. Bywa i tak, że po nocy w tej podłej melinie
SendMeAnAngel - Wracam po miesiącu do projektu i nie pamiętam, co wtedy zrobiłem, jak...

źródło: 3f3fd60d-5802-4fe2-98a0-6653af1bbd1f

Pobierz
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel: jest napisane, że to prośba, ta prośba jest uzasadniona i jest za nią zaproponowane coś w zamian. Na kliencie zdecydowanie większe wrażenie zrobi pełne biuro, zwłaszcza jeśli to Delivery Center, a to dzięki klientom masz wypłatę. Czasami pojawiają się tutaj odklejone wpisy od pracodawców, ale to nie jest ten raz.
  • Odpowiedz
#programowanie #programista15k #programista25k #it #pracait #pracbaza #ppbit #pracait #kryzysit

Jestem ogromnie wdzięczny ludziom, takim jak @nad__czlowiek, za obrzydzanie IT. Ich codzienne baity zniechęcają nowicjuszy do dołączenia do naszej pięknej branży, przez co pozycja seniorów, takich jak ja, jest mniej zagrożona.

Kolejne podziękowania dla wszystkich serwisów internetowych, które codziennie naku..ją o kryzysie i AI, która zabierze nam
  • 25
@tomek_dev @80kg @bb89 lekarze, prawnicy itd. robią to od pokoleń. Mówią jakie to trudne i utrudniają wejście nowym.

W IT jeszcze tego nie ma, bo wszyscy byli nowi. Nikt nie miał dziadka programisty, który by dał dobrą strategiczną radę. Dopiero teraz młodzi mają ojców programistów, ale ci dopiero zaczynają poznawać długofalowe reguły rządzące światem.

Obecnie branżą IT nie rządzą informatycy, tylko managerowie firm, handlowcy itd., ludzie, którzy nie znają
  • Odpowiedz
PPBIT jest to, że w szkole i na studiach ludzie się angażowali w nauce, tworzyli ciekawe projekty w kołach, a po studiach przerzucili się na sport, na bieganie maratonów, triatlony, bo tylko tam mają szanse na odnoszenie sukcesów, postępy i realizacje własnych celów. #ppbit
SendMeAnAngel - PPBIT jest to, że w szkole i na studiach ludzie się angażowali w nauc...

źródło: GBpS1DOWMAATN46

Pobierz
  • Odpowiedz
@DragonBreath: widze, że jeszcze nie wszedłeś do IT (miałeś wpis, że studiujesz), a już nabijasz się z innych, że chcą robić coś innego. @ly000 ma rację, w tym zawodzie jest mnóstwo ludzi, którzy są wypaleni, sam to odczuwam, lecz ty patrzysz na to z pozycji robola, którym pisałeś że jesteś i myślisz, że jak wejdziesz do IT to złapiesz pana boga za nogi i twoje życiowego problemy się rozwiążą
  • Odpowiedz
Okłamali, że żadnego programisty nie zwolnią. W rzeczywistości 20-30 osób na wypowiedzeniu. Lecą pojedyncze osoby i całe zespoły. Inni sami "dobrowolnie" odchodzą. A to dopiero początek, bo projekty się kończą. Wypowiedzenie dostali nawet wierni pracownicy.

Nieznana jest skala zwolnień na B2B, ale oni polecieli w pierwszej kolejności.

#programowanie #pracbaza #ppbit #kryzys
@SendMeAnAngel: mordo strasznie mi przykro. Zwolenienie to nie jest fajna rzecz. Branża IT zostala zaorana przez AI a to dopiero początek. W 2025 przyjdzie dopiero fala zwolenień z USA. W ameryce jest 4mln programistów a poleciało ok 400k czyli 10%, W Polsce jest 300k programsitów więc też spokojnie 30k poleci na rzecz Indii/AI/low code

Jak masz oszczędności to mogę podesłać ci fajne kursy bootcampy na glazurnika, tynkarza, spawacza. Kasa podobna
  • Odpowiedz
Do nas też dotarł kryzys. Na razie zwolnili ludzi z działów nietechnicznych (socjale, benefity, marketing, itd.). Jakiś czas temu zamrozili pensje i nie zatrudniają nowych osób. Podobno nie planują zwalniać programistów, ale jeśli sytuacja się nie poprawi, to pewnie działy techniczne też będą redukowane. Nie będzie już żadnych wyjazdów, imprez, a budżet mocno ograniczono. Wiem, co się stanie dalej. Wiele jest projektów, które bez problemu ogarnie jedna lub kilka osób. Zwolnieni programiści
Na temat pracy zdalnej w odpowiedzi na posty na grupie PPBIT:

1. W lokalnych oddziałach nawet w dużych korpo nie było scrum mastera i siedzieli sami robole.

2. Praca w biurze miała sens, kiedy cały zespół znajdował się w jednym miejscu i czuwał nad nim kompetentny menedżer.

Zalety:
SendMeAnAngel - Na temat pracy zdalnej w odpowiedzi na posty na grupie PPBIT:

1. W l...

źródło: nft

Pobierz
@SendMeAnAngel: ja sobie cenię hybrydę. Do pracy mam blisko, a lubię pójść bo z ludźmi można się na żywca spotkać. Zwykle jeden lub dwa dni z domu, zwłaszcza w piątki. Wybija 16 i do widzenia. 16:01 odkurzacz z szafy i jedziemy z odkurzaniem, Potem w sobotę nie trzeba sprzątać ;).
  • Odpowiedz
Myślę, czy ciągnąć amatorską karierę rowerową, czy zamknąć ten etap i przerzucić siły na pozostałe hobby. Chcę wrócić do technologii, komputerów, wejść w AI, zacząć własny duży projekt. Mimo że pracuję w IT, to po studiach (a pierwotnie miałem plany iść na III stopień) pewne rzeczy źle się potoczyły. Wypadłem z obiegu i zająłem się treningiem. Nie widziałem już szansy w zawodzie, a chciałem zawojować maratony, budować formę, rozwijać się w sporcie. To był cope. Zajawka pojawiła się pod koniec studiów, gdy koledzy dali mi wycisk i zauważyłem potencjał. Co było dalej? Przeczytałem książkę, ale nie umiałem zastosować rad w praktyce. Nie kupiłem zawczasu roweru, który by spełniał potrzeby, bo oszczędzałem hajs na ważniejsze cele i bałem się reakcji właścicieli meliny na kolejny rower (tak właściwie to powinien być duet MTB + szosa). Nie mam auta, dlatego wiele miejscówek jest dla mnie niedostępnych. Mam słabą technikę, boję się stromych zjazdów, a z taką techniką nie zawojuję górskich edycji, kwintesencji kolarstwa górskiego, nawet jak zrobię dobrą formę i dobrze będę się wspinać. Po pandemii chciałem zakończyć karierę, ale silna była potrzeba domknięcia poznawczego i naprawy popełnionych wcześniej błędów. Kupiłem nowy rower, trenowałem niewiele, a jeździłem na maratony, męcząc każdy podjazd, dalej kalecząc zjazdy i na końcu zdychając. Z techniką to muszą być setki i tysiące godzin przetrenowane najlepiej pod okiem doświadczonego instruktora (większość uczy się w dzieciństwie, a ja kupiłem rower dopiero w wieku 25 lat), na co nie mam czasu ani środków. W opcji budżetowej w każdy weekend powinieneś pojechać do lasu, najlepiej na trasę maratonu i ćwiczyć. Pozostały wolny czas powinieneś czytać i oglądać na temat treningu, na temat techniki jazdy. Kiedyś tak było i wszystko kręciło się wokół roweru. W tym roku planuję zakup szosy, ale tutaj poziom wzrósł niesamowicie, trzeba sezon solidnie przetrenować i przechomikować zimę, by na zawodach utrzymać się w peletonie. Kontynuować tylko MTB, odpuścić szosę i jeździć maratony for fun, będąc przeciętnym? To nie ma sensu.

Z drugiej strony od lat mieszkam w dziurze, gdzie nie za bardzo są warunki i w lecie jedyne, o czym myślę, to uciec stąd jak najdalej. Poświęcenie innym pasjom, powrót do IT po godzinach, będzie wymagać kompromisów i poprawy warunków.

Ech, gdybym był 0ski i miał super warunki w domu do rozwoju pasji, to rzuciłbym rower natychmiast w kąt.

Na
SendMeAnAngel - Myślę, czy ciągnąć amatorską karierę rowerową, czy zamknąć ten etap i...

źródło: koniec_eldorado_kradzione_z_rowery_pl

Pobierz
Jakbyście się kiedyś zastanawiali skąd dziennikarze czerpią wiedzę na temat środowiska IT to śpieszę z pomocą. Na facebooku jest grupa "problemy polskiej branży IT".

A co znajdziemy na tej grupie?
- Nabijanie się z posiadaczy ipchona.
- Nabijanie się frontendowców.
- Twierdzenie że 30k po 5 latach doświadczenia to mało.
K-S- - Jakbyście się kiedyś zastanawiali skąd dziennikarze czerpią wiedzę na temat śr...

źródło: Screenshot_193

Pobierz
- Nabijanie się z posiadaczy ipchona.

- Nabijanie się frontendowców.

- Twierdzenie że 30k po 5 latach doświadczenia to mało.

- Wyzywanie ludzi na b2b od złodziei

- Jednocześnie wyzywanie ludzi na uop od frajerów

- Kłócenie się z rekruterami i HR
  • Odpowiedz
Jeżeli jakiś dziennikarz traktuje poważnie posty na tej grupie to jest dzbanem.


@DoubleAxxis: jeżeli ktoś poważnie traktuje dziennikarzy to jest dzbanem

Dziennikarze mają za zadanie przekazywać informacje, które przyciągną uwagę.

Gdyby naprawdę zależało im na informowaniu społeczeństwa, to publikowaliby fakty w darknecie, tak żeby każdy anonimowo, mógł się z nimi zapoznać.
  • Odpowiedz