#postmanstories

Siedząc ze swoimi przyjaciółmi i rozmawiając o naszych motoryzacyjnych marzeniach przypomniała mi się historia o panu A. i jego białej Zastava 101.

Pana A. poznałem gdy zaczynałem swoją przygodę jako Listonosz. Był to człowiek bardzo dystyngowany, oschły w relacjach z ludźmi i bardzo małomówny. Pan A. miał żonę, którą jak się później okazało, kochał bardzo i cierpiał z powodu jej choroby.

Pan A. dopiero po paru miesiącach i kilku wizytach zamienił
#postmanstories

- Old_Postman, zostaniesz na kawę? - zapytał J.
- Na kawę... hmmm... pewnie.

J. jest Listonoszem. A raczej był. Przeszedł na emeryturę jednak nie za bardzo potrafi zrezygnować z dawnego życia, ciężko mu się przestawić. Przepracował trzydzieści lat na poczcie. Trzydzieści lat! Weteran. Widział nie jedno. Słyszał nie jedno.

J. mieszka na moim Rejonie. Lubiłem go gdy z nami pracował, lubię go gdy stał się moim klientem. Jeszcze jak był Listonoszem
#postmanstories

Mam na Rejonie takie specyficzne miejsce. Miejsce wielu dyskusji, filozoficzna mekka panów spod sklepu, moja oaza spokoju. Miejsce to jest niczym innym, jak skleconym z desek garażem/warsztatem. Z zewnątrz bardzo niepozorne w środku dzieją się czasami cuda. Gospodarzem jest tam pan A., człowiek niewykształcony przez uczelnie a przez życie. Nie raz zdarzało mi się z nim toczyć zażarte dziesięciominutowe dyskusje na najróżniejsze tematy. Nie raz zdarzało się nam po prostu siedzieć
#postmanstories

Listonosz to specyficzny zawód. Większość z nas codziennie pokonuje tą samą trasę. Spotyka te same osoby. Odwiedza te same domy.

Zdarzają się jednak sytuacje gdy pomimo tego, że stara historia wydaje się już przeszłością okazuje się iż właśnie dopiero będzie ona miała swój koniec.

Historię śmierci syna pani G. znam dosyć dobrze. Jeszcze zanim sama mi ja opowiedziała, listonosz który miał wcześniej mój rejon nie raz o niej wspominał. Pani G.
Ha, jak mowa o listonoszach, to ja też dorzuce swoje dwa grosze.

Przytrafiła mi się wczoraj bardzo paranormalno-kryminalna historia.

W mojej klatce mieszkała pani Ela, słusznego wieku kobieta, która kiedyś pracowała podobno jako księgowa w administracji osiedla ale od jakichś 20 lat była na emeryturze i tylko z okna księgowała podwórkowych sebów na policję za walenie browarów. Jak byłem mały to jeszcze ogarniała i potrafiła nas ganiać po całym osiedlu za kopanie
#stokopert i #postmanstories jednocześnie :)

Zastanawiałem się jako posiadacz średnio czytelnego dla przeciętnych śmiertelników pisma, jak często napotykasz w pracy problem nierozszyfrowywanych gryzmołów? To zainspirowało kopertę. Może coolstory na mirko na ten temat? ;)


Takie pytanie zadane było w kopercie. Oczywiście, że zdarza mi się odszyfrowywać ,,gryzmoły,,.

Ilustracją jest zdjęcie koperty, którą miałem kiedyś przyjemność dostarczać. Adres co prawda był czytelny jednak cała reszta... no cóż, do dziś nie wiem co tam
Pobierz Old_Postman - #stokopert i #postmanstories jednocześnie :)


 Zastanawiałem się jak...
źródło: comment_hH9CnYISyns5NhYYD3w29u97yf5W59wl.jpg
@Old_Postman: Co do nieczytelnego pisma to ja dopiero mam ciekawie. :D Moje "ręczne" pismo jest tak bardzo nieczytelne, że od jakiś 4 lat piszę tylko za pomocą liter drukowanych i dalej jest czasem problem z rozczytaniem. W związku z tym mam papiery upoważniające mnie do korzystania z laptopa na lekcjach jako zeszytu, celem umożliwienia mi rozczytania własnych notatek. Egzamin gimnazjalny (włącznie z częścią matematyczną) pisałem na komputerze i to samo czeka
#postmanstories

Pamiętacie może ten wykop o listonoszu, który częstuje psy smakołykami aby dały mu spokój?

Otóż tak się zastanawiałem czy to podziała i postanowiłem spróbować.

Na początku byłem sceptyczny jednak po tygodniu serwowania przednich ,,Dog Stick,, z oszałamiającą zawartością mięsa 75%, różnym psim agresorom, muszę stwierdzić, że to działa. Psy wykazują odruch Pawłowa i jak tylko się zbliżam zaczynają powoli się uspokajać i oczekiwać nagrody za nieszczekanie. Fascynujące. Postanowiłem jednak zastosować jeden
Gdy się zbliżam i częstuje je smakołykiem gwiżdże w specyficzny sposób. Mam nadzieję, że gdy nauka się skończy i odstawię przysmaki to wystarczy, że usłyszą wygwizdywane dźwięki.


@Old_Postman: dobrze kombinujesz, ale warto wprowadzić w momencie dawania przysmaków chwalenie głosem, potem zmniejszać ilość przysmaków i zastępować samą pochwałą. A smakołyki mieć przy sobie i przypominać psom co jakiś czas tę nagrodę za nieszczekanie.
#postmanstories

Stoję w kolejce do sklepie. W sklepie w którym jestem dobrze znany. No cóż, zatrzymuję się tam na papierosa i energetyk prawie codziennie od 7 lat. Tak więc stoję w tej kolejce, przede mną pani, która była właścicielką wózka dziecięcego z chłopcem w środku. Wózek z chłopcem stali nieopodal kolejki. Pani robi zakupy, zapowiada się, że chwilę to potrwa a kasa tylko jedna. Czekam pokornie ale kątem oka widzę, że Chłopiec
#postmanstories #stokopert

A więc stało się :) Mój Różowy Pasek wybrał zwycięzcę :)

Zwycięzcę czego?

Otóż tego :)

Do 22.00 zgłosiło się 146 osób i zaczęło się wielkie wybieranie :) Śmiałem się do rozpuku, gdyż mój różowy na głos komentował dlaczego poszczególne osoby odpadają :) Mnie to rozbawiło nieziemsko a i ona miała sporo frajdy z całej tej zabawy :)

Tak więc wygrał: @potfurov

Dlaczego akurat on? Otóż uzasadnienie Wybierającej: ,,Bo skojarzyło
Pobierz OldPostman - #postmanstories #stokopert 

A więc stało się :) Mój Różowy Pasek wybr...
źródło: comment_z8HrbC4SJTnBNIYY3kDNgRj5lMm2Hzop.jpg
@Old_Postman: Dziękuję, dziękuję. :)

Właśnie zbieram się do spania, a tu taka miła wiadomość. Na pewno będzie to bardzo miła pamiątka.

Mój różowy bardzo ucieszyła się z motywu z kotem - hej wrzuć zdjęcie tych które już macie.

Nick rzeczywiście wziął się od potwora - dużo osób zna mnie na codzien właśnie jako potfur. Od dobrych kilkunastu lat.
Uwielbiałem te miny kiedy się przedstawiałem
- czesc jestem potfur. ( ͡°
#postmanstories

Przychodzi klient z pretensja, ze listonosz nie doreczyl mu listu poleconego. Awanturuje sie, ze co to ma byc, ze on zasady zna, ze musial teraz przyjechac i go odbierac, co to ma byc i wogole.
Rasowy przedstawiciel klasy post pgr krzyczy i wygraza asystentce. Ona bogu ducha winna nie jest w stanie zrozumiec dlaczego pan ma pretensje. Interweniuje Naczelniczka. Kolejna osoba nie rozumie o co temu czlowiekowi chodzi. Naczelniczka przychodzi do
Praca poczty, przesyłka listowa czyli jak wygląda droga listu od nadawcy do adresata.

Pracowałem kiedyś na takiej sortowni, nie w Polsce, dosłownie przez chwilę, i muszę powiedzieć, że większość procesów jest zautomatyzowana. Fakt, są jeszcze miejsca gdzie pracę tą wykonuję się ręcznie ale to już raczej mniejsze oddziały.

It is so close ()

#mirkoreklama #europa #ciekawostki #zainteresowania #aliexpress #wish #postmanstories
#postmanstories #stokopert

Wczoraj minął rok jak jestem obecny na wykopie. To był bardzo miły rok. Poznałem sporo osób, które myślą podobnie do mnie i wiele z którymi się nie zgadzam, ale dzięki nim spojrzałem na pewne sprawy z innego punktu widzenia.

Założyłem tag pod którym opisuję pracę na poczcie z perspektywy listonosza. Niesamowite jest to, że 151 osób jest zainteresowana tymi historiami. Jednocześnie wielką radość sprawia mi odpowiadanie na pytania i ocieplanie
Chciałbym się odwdzięczyć za wszystkie miłe słowa, komentarze, wszystkie wejścia do gorących. Tak jak pisałem wyżej opisywanie historii i dzielenie się nimi jest dla mnie swego rodzaju wprawką. Jest mi bardzo miło, w związku z tak pozytywnym odzewem. W życiu bym się tego nie spodziewał.

Dlaczego piszę o tym w komentarzu? Odpowiedź jest prosta. Nie chcę aby wpis trafił do gorących i był beznamiętnie klikany przez ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia
Pobierz Old_Postman - Chciałbym się odwdzięczyć za wszystkie miłe słowa, komentarze, wszystki...
źródło: comment_E6YFQdpXecBlspNvrv0YPiIJZ7vACUk6.jpg
#postmanstories

Co tam quady i samochody. To jest dopiero czad...

Swoją drogą gdy oglądam stare zdjęcia pocztowców łapie mnie nostalgia. Kiedyś tak dla śmiechu napisałem pismo do Dyrektora Generalnego z propozycją aby każdy listonosz posiadał mundur galowy. Idea była taka aby raz w roku w Dzień Łącznościowca listonosze ubierali się w taki i paradowali dumnie po rejonie. To dopiero byłoby nawiązanie do tradycji. Niestety propozycja pozostała bez odpowiedzi/

#pocztapolska #motoryzacja
Pobierz Old_Postman - #postmanstories 

Co tam quady i samochody. To jest dopiero czad...
...
źródło: comment_7Kt7keg1pxcOJxq1zXns8xvaziVKyGzO.jpg
#postmanstories

Mam na rejonie sporych rozmiarów sklep z zabawkami. Sklep ten jest zazwyczaj bardzo zagracony. Zabawki na sprzedaż stoją wszędzie. Bardzo często muszę się przeciskać pomiędzy stojakami aby dostać się do biura. Nie jest to łatwe gdy u boku mam sporych rozmiarów torbę. Podczas drogi z biura do wyjścia muszę pokonać labirynt jeszcze raz.
Tak więc wychodzę. Mijam jeden stojak, mijam drugi i nagle masz babo placek, potykam się o trzeci. Niewiele
#postmanstories

Niosę list do pana G. Nadawcą jest jakaś firma z Hawaną i Tobacco w nazwie. Pukam do drzwi, podaję list.
- O przysłali. A myślałem, że to ściema.

Pan G. jest pięćdziesięcio letnim kawalerem, ma raka krtani, mieszka z siostrą, nie przelewa im się.

- A cóż panie G. tam panu przysłali? - zapytałem, bo sam byłem ciekaw co ta przesyłka od firmy z Hawana i Tobacco w nazwie mu przysłała.
@TheMan: Moj wybor. Nie znamy sie osobiscie, nie znasz mnie a ja ciebie. Kazdy z nas ma obciazenia genetyczne ktore moga go wykonczyc. Rak krtani nie jest moim zmartwieniem.

Oczywiscie ze zdaje sobie sprawe z konsekwencji. W spotkaniach z ludzmi staram sie nie oceniac, wierze w to ze kazdy kieruje swoim losem. Tym podejsciem kieruje sie w zyciu i jak na razie sprawia to, ze moje zdrowie psychiczne ma sie dobrze.
@yeloneck: No właśnie tak nie można robić bo później w mediach i portalach typu wykop słyszy się ,,listonosz ch... nie zostawił nawet awizo,, jeśli jest możliwość doręczenia to trzeba i już. Jeśli nie można się dostać na posesję bo brama zamknięta, to awizo w bramę i heja dalej. Kiedyś miałem takiego właśnie klienta. Skrzynki nie było, furtka i brama zamknięta, w domu nikogo. Zostawiałem awizo w furtce i szedłem dalej. Zaczął