W #pracbaza:
Naciskam guzik domofonu. Dzwonie. Czekam.
- KTO TAM!? - zabrzmiało groźnie i agresywnie - Prokuratura?
- Nie, Listonosz.
- A to zapraszam - zabrzmiało miło.
Takie o :)
#postmanstories
Naciskam guzik domofonu. Dzwonie. Czekam.
- KTO TAM!? - zabrzmiało groźnie i agresywnie - Prokuratura?
- Nie, Listonosz.
- A to zapraszam - zabrzmiało miło.
Takie o :)
#postmanstories
- Wyrwinio
- sveg
- MarianSkrzypek
- konto usunięte
- konto usunięte
- +1 innych
Rzecz normalna. Przychodzisz, wyciągasz długopis, wyciągasz blankiet i czekasz na podpis. Jednak czasami treść rozmowy albo jej puenta potrafi zaskoczyć.
- Panie Ł. emeryturę dla pana mam.
- A to super, ja to wiedziałem, że Pan dzisiaj będzie.
- Tak? A skąd, przecież to dwa dni przed terminem.
- A bo widzi Pan, mi się zawsze ,zanim Pan przyjdzie z emeryturą, śni, że pijany po mieście chodzę.
Jasnowidz, no patrzcie.