Wpis z mikrobloga

#postmanstories

Przychodzi klient z pretensja, ze listonosz nie doreczyl mu listu poleconego. Awanturuje sie, ze co to ma byc, ze on zasady zna, ze musial teraz przyjechac i go odbierac, co to ma byc i wogole.
Rasowy przedstawiciel klasy post pgr krzyczy i wygraza asystentce. Ona bogu ducha winna nie jest w stanie zrozumiec dlaczego pan ma pretensje. Interweniuje Naczelniczka. Kolejna osoba nie rozumie o co temu czlowiekowi chodzi. Naczelniczka przychodzi do listonosza tak bardzo wsciekla:
- Listonosz idz sie tlumacz - burknela do kolegi mojego.
Listonosz tak bardzo zdezorientowany i wkurzony idzie na spotkanie ze wzburzonym klientem. Kilka zainteresowanych wydarzenien osob, w tym ja, ustawiaja sie za drzwiami aby posluchac co to sie wydarzy. Atrakcja niesamowita w ten markotny poniedzialek.
- Co tam sie stalo? - pyta listonosz.
- Dlaczego pan nie doreczyl. Co to ma znaczyc? Wiesz pan ile musiem przejechac? - powtarza jak mantre
- Nie bylo pana w domu.
- No wiem, ze mnie nie bylo. To co z tego. Ja zasady znam. Przeciez moze pan pod pisac i pod drzwi wrzucic. Niech pan pamieta nastepnym razem. Podpisac i pod drzwi bo ja przyjezdzac nie bede.
Listonosz wybuchnal smiechem. My za drzwiami wybuchnelismy smiechem. Klient tak bardzo nie wie dlaczego Listonosz sie smieje.
- Zapamietam sobie - wycedzil przez smiech kolega - ale nie moge tego zrobic bo ja wiem jakie sa zasady.
Klient nie wiadomo dlaczego odszedl zadowolony. Chyba czegos nie doslyszal. No coz nastepnym razem zapewne tez bedzie robil rozrobe.

Co ci ludzie to ja nie wiem.

#truestory #coolstory
  • 15
@Old_Postman: powiedz mi lepiej jak mam rozwiązać problem z moją placówką. Nie potrafią wysłać paczki24 "odbiór w punkcie" za 8,50zł. Naliczają mi opłatę 11,00zł i nic nie dają moje skargi i płacze. Wiesz może jak to nadać?
@tomekswk: A jesteś pewien, że żaden z twoich domowników nie zamawiał takiej usługi? Jeśli nie to zawsze możesz napisać skargę. To jest dość spore wykroczenie.

@NieznanyAleAmbitny: Co do paczki24 to podpytam jak to wygląda. Może doliczają ci jakieś bajery typu potwierdzenie sms, e-awizo lub coś innego.

@Maver87:

to można było być tak miłym i zaproponować temu Panu tzw. R, wtedy list polecony można wrzucić do skrzynki bez podpisu


Kolega
@Old_Postman: Swoja droga, tym listonoszom ktorym sie nie chce wjechac winda i dostarczyc listu/paczki tylko zostawiaja awizo w skrzynce... kij w oko i kotwica w plecy.

Zamawiam cos, place extra za szybsza przesylke a jasnie pan nie wjedzie winda i nawet nie stara sie dostarczyc tylko bach awizo do skrzynki. Pol biedy, ale idziesz popoludniu na poczte z awizem a przesylki nie ma bo listonosz jeszcze nie wrocil.

Szczesliwie emigracja uwolnila