Ja jebe, ja to mam pecha. Jakiś tydzień temu telefon mi jebł na chodnik. Ekran do wymiany, jakieś 200 w plecy. Wczoraj jechałem autem i opona mi walnęła, wymieniłem, wszystko pięknie, ładnie, ale coś samochód nie chce odpalać. Coś z akumulatorem, albo ze stacyjką. To dzwonię do kumpla, żeby mnie podłączył, ufff odpalił. Przez to spóźniłem się do kina z #rozowypasek. Ale jakoś wynagrodziłem jej to :d. Już myślałem, że to
#!$%@? mać.
Kupujących z Norwegii daje na #czarnolisto
1. Baba dzwoni z Norwegii, kupuje na siostre w PL bo ma lecieć do NOR to jej zabierze. Wysyłam kurierem, awizo, siostra poleciała, zwrotka paczki do mnie
2. Gość dzwoni z Norwegii, kupuje na kumpla w PL bo ma lecieć do NOR to mu zabierze. Wysyłam kurierem, paczka gdzieś przepada, gość leci do NOR w piatek a dzis miala byc dostawa.
Wygląda na to
Szanowne Mirkinie i Mircy,

Oto być może dowód na istnienie dinozaurów. Coś przeleciało nad moim samochodem i obsrało go tak, że aż trudno uwierzyć, iż mogła to uczynić jakaś ptaszyna. Pterodaktyle widocznie istnieją i latają w nocy na niskich wysokościach polując na ptactwo. A ta konkretna ku..wa musiała akurat zrzucić balast na moje auto. I bądź tu mądry. Z jednej strony dowód naukowy należałoby zabezpieczyć i poczekać na wizytę połączonych sił ornitologiczno
sportpomnikow - Szanowne Mirkinie i Mircy,

Oto być może dowód na istnienie dinozau...

źródło: comment_xsH158XPMsWgpP5VI1X18UMKC7p5jkCa.jpg

Pobierz
#zycie #pech #truestory

Jakiś czas temu pisałem o podkowie
Myślałem ,że przyniesie mi szczęście.
Doznałem uszczerbku na zdrowiu, przez to straciłem prace a krótko potem dziewczynę.
Postanowiłem wyrzucić podkowę.
Kilka dni potem znalazłem nową pracę, dziewczyna wróciła i jestem zdrowy.
Powiedzcie mi jak martwe przedmioty mogą przynosić pecha? JAK?
Przecież to tylko kawałek metalu.
Altru - #zycie #pech #truestory

Jakiś czas temu pisałem o podkowie 
Myślałem ,że ...

źródło: comment_RVsvGYPyO9tOOddrc0DI9IuHQ9TabJxQ.jpg

Pobierz
1.przychodze na przystanek
2.widze ze koles pakuje plecak do bagażnika i wsiada jako pasażer
3.kierowca zamyka bagażnik swego kombi zdalnie
4.zanim bagażnik zdąży sie domknąć ten rusza z kopyta
S.plecak wypada na jezdnie
6.nie skapneli sie, jadą dalej
7.podnosze plecak i macham do nich, moze zobaczą w lusterku
8.#!$%@?.jpg
9.w obecności grubego dziadka komisyjnie sprawdzam plecak pod kątem danych osobowych
10.tylko ręczniki, kanapki, termos, kombinerki, klucze


#fail #pech #januszetransportu
#oswiadczenie #pech #truestory

Mireczki jakiś czas temu pisałem ,że straciłem pracę i dziewczynę.
Nigdy nie wierzyłem w pecha. Kilka dni przed początkiem pecha znalazłem na ulicy brelok podkowę myślałem ,że przyniesie mi pecha. Dziś go wywaliłem, jestem umówiony w poniedziałek na rozmowę o pracę. Dzisiaj spotkałem się z dziewczyną i powiedziała ,że będzie dobrze tylko muszę mieć pracę i ogólnie była pozytywnie nastawiona nie to co ostatnio! Chyba naprawdę przedmioty przynoszą pecha.
Altru - #oswiadczenie #pech #truestory

Mireczki jakiś czas temu pisałem ,że straci...

źródło: comment_7t0XriSnEsrIrVXatcjTGByBEle3KxJC.jpg

Pobierz
@Altru: wiem co mówię, przechodziłem przez to i widzę efekty :) Moze sięgnij po jakąkolwiek książkę motywacyjną bądź audiobook? Wiem że sa tam banały ale na banalnych rzeczach świat się opiera
Mircy robię na czarno, nie jestem zarejestrowany w PUP bo mnie wyrzucili = nie mam ubezpieczenia zdrowotnego. Pech chciał, że porobiło mi się coś z kolanem i potrzebuję pomocy ortopedy. Z mojej analizy wynika, że mam wytartą chrząstkę stawową po intensywnym bieganiu i przenoszeniu dużych obciążeń w pracy na dachach. Jak to rozwiązać, żeby jak najmniej zapłacić podczas wizyt u lekarza / zabigów / rehabilitacji?
#zdrowie #medycyna #pech
Wychodze z rana, pogoda jak to w #suwalki pochmurno i wieje ale bez tragedii. Mam mala sprawe do zalatwienia w centrum wiec wsiadam na nowo zakupione moto i jazda. Fajnie sie jezdzi wiadomo jak to na nowym sprzecie wiec szybka runda poza miasto nie zaszkodzi. Tylko co wyjechalem a tu niewiadomo skad grad zaczal #!$%@? naprzemiennie z deszczen. Do tego wracajac zabraklo mi bezolowiowej i pol kilometra cisnalem jak na hulajnodze w
Dzisiaj mnie spotkał przegryw ale taki że hej mircy. Otóż czekam od lipca zeszłego roku na pewien zabieg związany z oczami. Jak kiedyś pisałem termin miałem na luty, lecz lekarz złamał nogę i dupa, przełożono na październik... Ale nie o tym. Wczoraj wracałem rano na święta do domu, szedłem na autobus i w drodze zadzwonił mój telefon. Okazało się że to z kliniki gdzie mam mieć zabieg, ale nic nie zrozumiałem co