Czy ktoś się kiedyś zastanawiał co z ludzmi którzy mają tytuły, dyplomy wysokie wykształcenie świetną wiedzę ogólną, ale są pozbawieni prawie całkowicie tzw. inteligencji przestrzennej i mentalnej, gubią się w rzeczach najprostszych dla innych tzw. zwykłych ludzi??? Ja już nie wiem jak można pomóc jednemu ze znajomych narobił studiów 2 mgr państwowych uczelni,i pracował bo mu rodzice kazali i brat cisnął. Brał prace przeróżne aby była i tak 6 lat przewinął się
@sols: brzmi jak ja tylko ja nie mam ani żadnych studiów ani żadnej pracy, pozostaje magik.
Możliwe, że twój znajomy ma jakiś autyzm, ja pewnie też.
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Dante27 bardzo chętnie zakupię karakanowi bilet na księżyc w jedną stronę, w ramach testów Kosmodromu Baranów (sic!). BTW.... przypomnieli mi się Kosmojajarze, jak w końcowej scenie wyłażą na plaży obcej planety (małp chyba) a tubylcy widząc ich mówią ".... o nie! No to juz po nas" xd (;
  • Odpowiedz
@poganka: To koronawirusy, z objawami, jeden z nich jest w szpitalu, reszta ma sanepidzka kwarantanne. Oni to w dupie mają i od rana do nocy goście, impreza, zakupki itp.
  • Odpowiedz
#!$%@? mnie już ta codzienność. Człowiek #!$%@? jak głupi, nie ma w pgole zycia, tylko ciagle praca, praca, praca, a wydatki w Polsce są takie, ze nic nawet nie udaje się odłożyć. Śniadaniem jem w domu, żeby zaoszczędzić, to liczmy z 10zl, ale potem w pracy zamówić jakieś jedzenie - 50zl, lunch na mieście - kolejne 50zl lekko licząc, potem do domu zamówić jakaś pizzę, 30zl, do tego jakieś wody do picia
@semperfidelis: To co proponujesz to się nazywa niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza i jest przestępstwem, i żaden policjant nie będzie narażać swojej dupy z powodu obywatela, który albo nie zna prawa albo je ignoruje.
  • Odpowiedz
Na reddicie człowiek napisze, chcąc się podzielić swoim dobrym humorem, że kupił gierkę. Nie najnowszą, ale zawsze to miła rozrywka. Wszyscy w komentarzach życzą miłej gry i zbijają piątki z OPem. Ogólnie miło i przyjemnie.
A u nas? Najpierw cię wyśmieją, że #!$%@? gry, bo im się nie podobały, później, że starocie kupujesz, a na koniec jeszcze się #!$%@?ą co pijesz w wolnej chwili. I jak w tym kraju ma być dobrze?
@Rience93: Trzeba było napisać, że masz raka to może by ci mireczki chociaż trochę współczuły, ale że tak nie zrobiłeś, to jedyne co można było ze zdjęcia wyciągnąć, to to, że masz gówniany gust i kubki smakowe niczym żul spod budki z piwem.
  • Odpowiedz
@Rience93: Weź się nie przejmuj tymi bóldupiarzami. Nawet nie mam ochoty komentować wypocin tych wszystkich #!$%@? piwoszy neofitów i ekspertów od rozrywki. Miłego weekendu życzę!
  • Odpowiedz
Przyjechałem punkt 7:30 do okulisty bo tak dostałem skierowanie. Wchodzę i na dzień dobry widzę już kolejkę na 3 osoby. Sami starsi ludzie. No dobra, przeboleje. Rejestracja w miarę sprawnie, 7:35 podchodzę do okienka, podaje skierowanie, "pan pójdzie pod 102 i czeka na wywołanie". Ok, siadam sobie, odpalam mirko, o 7:50 wychodzi babka i mówi, że pani doktor się spóźni, będzie 8:20. NOSZ #!$%@?. Juz chooy, że zajęcia mi przepadną (o to
#pasta #coolstory #truestory #otopolskawlasnie

Taka historia. Dzisiaj w Linteri zaczyna pracę nowa osoba. Umawiamy się na 10:00 w biurze w Warszawie. Łapię więc na Łódź Chojny pociąg 8:09. Przybywam na 8:00, po czym dowiaduję się, że rozkład od września uległ zmianie i Przewozy Regionalne nie jeździ przez Chojny. Pani mówi, że mogę go złapać 8:20 na Widzewie. Jest wyzwanie, szczególnie o tej godzinie w rozkopanej Łodzi, ale je przyjmuję. Na Widzew dojeżdżam
tl;dr


Jest tu ktos z #ketrzyn lub okolic tych okolic #mazury ? Jest taka knajpa Zajazd Pod Zamkiem w Ketrzynie wlasnie ze sporym szyldem, ze byly tam #kuchennerewolucje Magdy Gessler. Zaraz obok spory plac parkingowy miejski (dla odwiedzajacych zamek np.) BEZ ZADNYCH POZIOMYCH LUB PIONOWYCH ZNAKOW dotyczacych parkowania. Wbilem z grupa na 20 minut, mieli tylko zerknac na Zamek i spadac. Dobrze, ze sam zostalem w autobusie bo po 15 min zostalem
  • Odpowiedz
Są normy:

- międzynarodowa - ISO/IEC 27002,

- polski odpowiednik - PN-ISO/IEC 17799:2007.

Wpisuję w Google. Pierwsza jest w PDFie. Za drugą trzeba zapłacić 400zł.

Ech...

  • Odpowiedz
Pisałem już kiedyś o pewnym bliskim mi odległością od aktualnego mieszkanka sklepie z legandarną morską bestią w logo.

Sądziłem, że nic mnie już tam nie zaskoczy. Przyzwyczaiłem się do ignorowania namolnego dziadzia-ochroniarza, nawet raz coś do mnie zagajał ale niestety nie zrozumiałem ani słowa aby zripostować. Tak czy siak, pewnie nie podziela mojego poglądu że dobry ochroniarz to ten niewidzialny - stara się raczej nawiązywać relacje z klientami. Ale nie o tym
Taiffun - Pisałem już kiedyś o pewnym bliskim mi odległością od aktualnego mieszkanka...

źródło: comment_g5edDK0B2cTwuSoO8rEQsFutcKC6nbjD.jpg

Pobierz
@fermento: proszę konkretne paragrafy i sensowną do nich argumentację a wpisy polecą, nie ma problemu - wydaje mi się jednak, że nie łamią w żaden sposób prawa, a jeśli tak - to nie doceniam absurdalności w jakiej żyję i chętnie się z nią zapoznam :)

edit: kontrprzykład: osoba publiczna staje się przestępcą - dostaje czarną ramkę na oczy i skrót nazwiska do inicjału - wszyscy dalej wiedzą o kogo chodzi. Jak
  • Odpowiedz
Takie tam #coolstory dotyczące przedsiębiorczości w Polsce.

Jest publiczny uniwersytet. Obok niego stoi akademik. W akademiku tym nie ma żadnego sklepiku, a przestrzeń do zagospodarowania na niego jest. Znajduje się w końcu przedsiębiorca chętny na otworzenie czegoś ala sklepik/bar kanapkowy. Pyta kierowniczkę "w takich sprawach to dogaduje się i podpisuje umowę z uczelnią". Ok proszę bardzo. Najpierw podobno jakieś pismo trzeba było napisać- ok zrobione.

Decyzja władz: odmowna.

Uzasadnienie: po pierwsze musieliby
  • Odpowiedz