Tydzień temu w Lizbonie, jadąc taksówką na lotnisko wdałem się w dyskusję jak się mieszka, jak biznes ile dokłada do tego biznesu i takie tam.
Zaczęliśmy pogawędkę i jak usłyszał, że jestem z Polski to zaczal wychwalać nasz kraj i Polaków, jak to fantastycznie nie pomagamy Ukrainie.
Podziękowałem a on opowiedział mi historię pary, która wiózł miesiąc wcześniej.
Para była z Ukrainy, chyba Charkowa. Ostatnie 3lata tyrali aby spalić pożyczkę na dom i remont, wycieczka do Portugalii to było ich marzenie i uczczenie tych trzech lat ciężkiej pracy.
W drodze na lotnisko dowiedzieli się, że ich dom został zniszczony przez rosjan.
Oczywiście, żyją, są w bezpiecznym kraju ale dorobek życia przepadł w jeden dzień.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ech no, coraz więcej buraków ;/.

tl;dr;


Chciałam młodego zapisać na piłkę nożną, nie było w naszej szkole ale pojawiła się ulotka, że będą treningi u nas, jeśli będzie wystarczająca liczba chętnych. Opłata członkowska 100 zł - gites - podobna cena do innych zajęć prowadzonych w szkole (judo, glina, zumba i takie tam). Ucieszyłam się co nie miara, namawiałam wszystkich wokół, żeby też dołączali, żeby grupę stworzyć. W międzyczasie kontakt mailowy z klubem, wyrażania chęci uczestnictwa w zajęciach, ja no tak, spoko po raz czwarty potwierdzam, że TAK, chcę zapisać dziecko na zajęcia. Trwało to 2 miesiące, w końcu YESSS zielone światło ze strony klubu, że będą zajęcia, tylko trzeba podpisać deklarację i odesłać.
Nordri - Ech no, coraz więcej buraków ;/.

tl;dr;
SPOILER

Chciałam młodego zapi...

źródło: comment_1638092736FszlmiWbMxNAOH42s2Kv43.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MiHau3: Tak też uczyniłam ;)
A wpis dodany dlatego, że poczułam się trochę oszukana i mam ból dupy :P
A może po to żeby przestrzec innych dzieciatych, żeby poznali praktykę takich klubów i się nie nacięli.
  • Odpowiedz
@Nordri: jakieś szkółki bez żadnej wyrobionej marki, które ledwo zbierają grupę dzieciaków to gra zupełnie nie warta świeczki. Jak w każdym biznesie zdarzają się takie wpadki jak ta o której wspominasz, ale powodzenia bo towarzystwo rodziców przyszłych Lewandowskich to nieźle #!$%@? śmietanka.
  • Odpowiedz
anon lvl 21. chodzisz na studia z internatem twoi rodzice wywalili cię bo waliłeś konia a oni wparowali ci do pokoju podczas robienia tego. mieszkasz z 2 ziomkami. nazwijmy ich piotrek i stachu. pewnego dnia mieliście robić imprezę ale że nie wolno tak robić (bo zabraniają kur*y). ustaliliście że piotrek załatwia pizzę stachu piwerko a ty miałeś załatwić dupeczki. miałeś najłatwiej. nie daleko był pokój z czterema dupeczkami. poszedłeś pewnym krokiem lecz gdy byłeś coraz bliżej nogi zamieniały ci się w watę. nie mogłeś ruszyć spod drzwi dupeczek. po pięciu minutach zapukałem. otworzyła ci dziewczyna (7/10) i powiedziała
-siemka anon - zastanawiasz się skąd zna twoje imie
-cz-cz-cześć...
-po co przyszedłeś? - zapytała
-j-ja chciał-chciałem - anon ogarnij się. zapytaj ją w końcu - czy przyszłyście by do mnie i do chłopaków?
-jasne. jutro?
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odezwał się dzisiaj skrywany strach z dzieciństwa. Winda w bloku w którym pracowałem nie chciała się zatrzymać więc kilka razy musiałem stopować guzikiem i celować w jakiekolwiek piętro, byle wysiąść. Gdy już mu się udało, proszę jechała na sam dół i uderzyła w odboje a następnie na samą górę i zatrzymała gdzieś tam. Następnie działała ok przez chwilę, ale gdy chciałem zjechać na parter zjechała do odciętej piwnicy i przestała reagować. Na
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Złamałem kość promieniową przy łokciu. Założyli szynę, ale nadgarstek cały czas bolał i był spuchnięty. Byłem łącznie u 3 lekarzy i każdy mówił "Ma boleć, jest siniec, może krwiak, przejdzie, ruszaj jak najwięcej palcami i dłonią". Człowiek jakoś podświadomie ufa lekarzom, to ruszałem mimo bólu. No ale kurła nie zeszło i nie przeszło, a że nie chcieli wysłać na USG to zrobiłem sam. Wyszło, że 2 tygodnie chodziłem z pękniętą kością nadgarstka,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W tym wpisie poprosze was o najbardziej zenujace i kompromitujace sytuacje w ktore wpakowaly was wasze rozowe, ja zaczynam.

Pewnego razu bylismy w jakiejs tam galerii na zakupach. Po pewnym czasie moim oczom ukazalo sie stanowisko toys for boys, zawsze podchodze poogladac te zajebiste gadzety. Razem z moim rozowym podchodzimy i ogladamy, oo to fajne to zajebiste i wtedy jebs trafilo mnie wspomnienie z czasow gowniaka... Kulki magnetyczne ooooo kurlaaaa jak ja
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@siewca_kawy: Jeżeli to jest najbardziej żenująca sytuacja, w jaką wpakowała cię twoja kobieta, to nie pozwól jej nigdy odejść. ;)

Trzeba było prychnąć ze wzgardą i se kupić te kulki, wtedy jej by się zrobiło głupio.
  • Odpowiedz
@sillygiraffe: nie dalo rady, bylem zamieciony ryj mialem bardziej czerwony niz zycie urbana wiedzialem ze to koniec przestalem myslec chcialem sie tylko oddalic, oczywiscie teraz sie z tego smiejemy ale ja nie zapomnialem
  • Odpowiedz
Gdybym ja Wam drogie Mireczki powiedział, z jakim #rakcontent się dzisiaj zetknąłem podczas spotkania rodzinnego, z jakim betonem musiałem się zderzyć i jak bardzo zdziwiłem się, że jestem czarną owcą w tym stadzie (choć wolałbym określenie - myślącą), to wasze raki dostałyby raka, a ten rak by padł na raka.
#!$%@? nie wierzę w to, co się #!$%@?ło - brat mi mało oczu nie wydrapał, a większość rodziny mu wtórowała, kiedy powiedziałem, że uważam, że zmiana w sprawie handlu w niedziele, jaka ma nastąpić od przyszłego roku, to jak najbardziej #!$%@? pomysł!

Dowiedziałem się między innymi, że:
- jak mi się nie podoba to mogę się wyprowadzić za granice (to w odpowiedzi na to, że tych ludzi nikt nie zmusza do pracy na tych stanowiskach w tę #!$%@?ą niedzielę i mogą ową pracę zmienić),
- że teraz wszędzie na zachodzie w niedziele się nie pracuje (na mój argument, że osobiście w Utrechcie i Amsterdamie robiłem zakupy w galeriach w niedzielę)
  • 60
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#sramnashimano, polecicie jakiś dobry łańcuch 9-rz. ale niekoniecznie drogi, odchudzony... Im 'pancerniejszy', tym lepszy, dlatego nie biorę za regułę "droższy = lepszy". Choć na szybko się rozglądnąłem i na 9 rzędów nie ma nic "cięższego". Wszystko poodchudzane, żeby ważyło mniej niż 300 g. Zresztą jak znam życie, w lokalnych sklepach będą tylko shimano i może KMC, a w niedzielę chciałbym coś pojeździć.

Wersja dla TL;DR: Zerwałem łańcuch 60 km od domu, w którym zostawiłem skuwacz i 13 km do najbliższego miasta pokonałem z buta (zatrzaskowego).

Wczoraj wybrałem się m.in. na dwa najdłuższe podjazdy w regionie [ http://www.altimetr.pl/najtrudniejszy-podjazd-gory-gorce.html ] z opcją odwiedzenia Słowacji i przejechania przynajmniej 150 km i nie wiem, jak mogłem nie wziąć skuwacza (imbus, śrubokręt płaski, łatki, klej, łyżki miałem). Chyba myślałem, że dobrze przeserwisowany w zimie łańcuch shimano "super wąski HG" (z kąpielą w podgrzanym oleju do łańcuchów pił spalinowych) z przebiegiem 3000 km powinien to wytrzymać, a po co wozić 128 g skuwacza... Torebek żadnych nie wożę, plecaka nie brałem, jednak w kieszeni softshella by się zmieścił. No i łańcuch nie wytrzymał. Pękła płytka zewnętrzna.
elKoyote - #sramnashimano, polecicie jakiś dobry łańcuch 9-rz. ale niekoniecznie drog...

źródło: comment_hWSqPejCbSu9O0LcLtWxsazyTdLT7qYz.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

3/90
Przez ostatni tydzień praktycznie waliłem codziennie, dzisiaj nie mogę wyrzucić z głowy myśli o Leigh Darby i Lisie Ann, poszedłbym na siłkę, ale boję się, że zobaczę jakąś fit dupę i spuszczę się na sam jej widok. Dodam, że w tym roku wytrzymałem raz 11 dni.
#nofapchallenge #notcoolstory
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozlałem wczoraj rozcieńczalnik ftalowy w swojej piwnicy, wytarłem tylko z grubsza, piwnica w miarę dobrze wentylowana, więc nie wietrzyłem przy -15°C, no i od rana czuję źle człowiek. 1/10 (bo żyję), nie polecam. #zalesie #notcoolstory
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki, ale #!$%@? dzień. Jechałem do domu z północy i przed Częstochową odbilem na Mykanow. Na drodze szklanka jak skurczysyn - jadę powoli. Zblizam się do skrzyżowania i widzę jak jakiś palant z podporzadkowanej z lewej wymusza na mnie pierwszeństwo. Hamulec wciskam i jadę dalej bo brak ABS. Chcąc uniknąć zderzenia odbijam lekko w prawo. Akurat z prawej wyjeżdża babka ze sklepu i uderzylem w babkę. Ten co wymusił uciekł. Dobrze, że
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vimikel: Ten sprzęt miałem dopiero na poziomie gimnazjum. Ale co w podstawówce się namęczyłem to moje.
Akurat ten ołówek był super elastyczny i miękki :P ale i tak przegrał później w starciu z ołówkiem automatycznym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Kiedyś gadałem z koleżanką przez fona i pisałem z kumplem na fb jednocześnie. Chciałem kumplowi napisać że mi się chce srać, a zamiast tego powiedziałem to na głos do koleżanki (,)(,)


#notcoolstory #juzprawienocna
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1. Jedziesz tramwajem
2. Wsiada starsza pani z kulą
3. Ustępujesz jej miejsca. Ona mówi że tylko 2 przystanki, to w sumie tyle co ja ale mogę postać mimo ciężkiego wora na plecach.
4. Wysiadamy
4.76. Krul jest tylko jeden.
5. Babeczka do mnie: "A przy okazji to panu powiem, że" i lecimy: że pracowała w szkole pożarniczej, że ona z Solidarności czy coś tam pomagała tam, że jej #!$%@? 500 miesięcznie z renty, że ten Kaczyński to "kurdupel jeden ze szczęką taką o" , a "ten Macierewicz to teraz taki wielce zasłużony dla kraju, tak go pokazują"
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

kochanek mojej siostry, jezdzacy porsche, zapytalem go o 50 zl dajac mu w zastaw aparat wartosci 1000 zl. i wiecie co mi wyciagnal z bagaznika? dwa cieple harnasie. #notcoolstory jakby to bylo piwo w butelce, to bym sobie zrobil
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale przypau ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Odkleiła mi się guma z buta. Lewy but prawa strona z przodu. Stoję w kolejce na oddanie krwi. Drugim butem zahaczyłem o tą gumę i chlasła z głośnością i dźwiękiem szybkiego pierda. Momentalnie 20 osób dookoła mnie skierowała wzrok na mnie. Nie, nie wiedzieli że to guma strzeliła.

Dawno mi tak wstyd nie było i to bez w sumie powodu ( ͡
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#!$%@? ręce opadają.
90% ludzi na OLX, to banda niedorozwiniętych januszy, albo upośledzonych dzieci.

- Chcesz człowieku kupić rower, niedrogi - taki do przejechania się raz w tygodniu.
- Szukasz ogłoszeń w promieniu 75km od twojej lokalizacji.
- ogłoszenia dodawane z prędkością 1 na 10min (kilkadziesiąt na dzień).
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach