Wpis z mikrobloga

#!$%@? ręce opadają.
90% ludzi na OLX, to banda niedorozwiniętych januszy, albo upośledzonych dzieci.

- Chcesz człowieku kupić rower, niedrogi - taki do przejechania się raz w tygodniu.
- Szukasz ogłoszeń w promieniu 75km od twojej lokalizacji.
- ogłoszenia dodawane z prędkością 1 na 10min (kilkadziesiąt na dzień).
- większość tytułów to uwaga uwaga: "rower górski" (no jak ma przerzutki, to #!$%@? górski).
- w koncu nie zwracasz uwagi na tytuły, tylko na zdjęcia.
- po zdjęciach nie zawsze poznasz rozmiar kół czy ramy, nie mówiąc o mniej ważnych szczegółach.
- liczysz, że więcej bedzie w opisie - a takiego #!$%@?, nie dla psa...
- w opisie tylko to, co najważniejsze - piękny kolor chabrowy i przerzutki Shimano (#!$%@? tam czy sis czy deore, czy inne gowno).
- zeby nie wydawać niepotrzebnie € na telefony czy smsy z pytaniami o rzeczy tak podstawowe, jak rozmiar kół itd. chcesz użyć opcji wyślij wiadomość do ogłoszeniodawcy - a takiego #!$%@? - pan nie życzy sobie takiej formy kontaktu!
- dojdź do wniosku, ze to #!$%@? nie ma sensu.
- #!$%@? na starym 20kg gracie najpewniej do końca sezonu (chyba ze zdarzy sie cud).
- profit?

#januszebiznesu #januszehandlu #olx #rower #gorzkiezale #takaprawda #truestory #notcoolstory
  • 6
@XAIMEII: mam w okolicy gości, którzy sprowadzają z Niemiec 2x w tygodniu zajebiste rowery (ojciec 2 dni temu kupił świetnego MTB full wypas na deore, hamulce hydrauliczne, światła z czujnikami zmierzchu i podtrzymaniem, nawet sam nie jestem w stanie wymienić ile tam bajerow mi totalnie zbędnych), ale zapłacił za niego 1500zl - a ja nie jeżdzę tak duzo zeby mi sie opłacało tak porządny rower kupic. Niestety oni maja wszystko w