#anonimowemirkowyznania
Mirki jestem ##!$%@?. Już tłumaczę.
Spotykam się z #niebieskim już rok ale w głównej mierze był to #zwiazek na odległość - on pracuje w innym mieście a ja studiuje w innym. Widywaliśmy się weekendowo, niereguralnie i mało wychodziliśmy na większe imprezy, wiecie jak to jest, woleliśmy te weekendy spędzać sam na sam.
Było jednak w międzyczasie kilka chyba niepotrzebnych rozmów, mianowicie niebieski zwierzał mi się z tego że kręcą go #
Mirki jestem ##!$%@?. Już tłumaczę.
Spotykam się z #niebieskim już rok ale w głównej mierze był to #zwiazek na odległość - on pracuje w innym mieście a ja studiuje w innym. Widywaliśmy się weekendowo, niereguralnie i mało wychodziliśmy na większe imprezy, wiecie jak to jest, woleliśmy te weekendy spędzać sam na sam.
Było jednak w międzyczasie kilka chyba niepotrzebnych rozmów, mianowicie niebieski zwierzał mi się z tego że kręcą go #
Byłam w domu rodzinnym, była zima. Za oknem, na długim parapecie stały trzy świece zapachowe. Grałam wtedy w jakąś grę, nie mogę sobie przypomnieć co to było, ale w pewnym momencie zaczęłam przewijać swoje życie jak film. Tzn. przewijałam tę grę do tyłu, ale wyszło na to, że przewijam swoje życie. Wtedy znalazłam się w zaśnieżonym parku w Moskwie. To był śliczny, wielki park z rzeźbami i fontannami, taki przestronny,