#przegryw
Skoro tylu z nas cierpi tutaj może trzeba połączyć siły. Siła jednego wielkiego przegrywu w zwartej grupie powinna poradzić sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu i uderzyć skutecznie w obrane cele. Wszyscy będą czuć się między sobą dobrze i się uzupełniać. Na pierwszy cel można obrać sobie jakieś miejsce z #rozowymipaskami i podbić to co było dotychczas nieosiągalne dla wielu z was.
Ale gardze #rozowymipaskami w wiekszosci, na tym tagu oraz w zyciu. Zauwazyliscie, że jak tylko pojawi sie jakas promocja, to lecą od razu po milion kosmetyków, żeby się upiększać, chociaż i tak nakladanie makijazu je oszpeca? Tak samo ciagle jakieś paznokcie, manicure,pedicure, sredicrule i nie wiadomo co jeszcze. Nie potrafią nic zrobić w domu, w sensie sprzątać ani nic ugotować. Wydaje mi się, że nawet do jajecznicy by nie dodały tłuszczu, bo
#anonimowemirkowyznania
Hej mirki. Tym razem wyznanie o tym, jak(wydaje mi się) niesprawiedliwie potraktowało mnie życie pod względem mojego ciała. Od dzieciaka gram w piłkę nożną, przez co od 3 klasy podstawówki miałem okazję przewinąć się przez drużyny młodzieżowe. W szkole po prostu pomagało to w nawiązywaniu znajomości(na szczęście miałem szansę wychowywać się jeszcze w czasach gdy to jak radzisz sobie na wfie liczyło się bardziej niż ranga w csie albo to jak
Anon: Mirku nie przejmuj się, ja mam gorzej. Mam rozwalone plecy od rozstępów z powodu tego że za szybko urosłem i moja skóra przez to się rozciągnęła. Sam się wstydzę w tech sciągać koszule i pokazywać plecy, nie jesteś sam :d. Jestem też chudzielcem, nie mam zajebistej klatki, ale jednak udało mi sie zainteresować 1 dziewczyne sobą i coś z tego może być, jeśli nie #!$%@? tego. Nie ma co sie
Mirki, jako że definicja cywilizacji mówi, że jest to między innymi kultura materialna oraz opanowanie środowiska naturalnego to fakt, że leżąca na podłodze skarpeta (przenośnia bo się zaraz ktoś przyczepi, że jedna skarpetka bałaganu nie czyni) aka syf w pokoju #niebieskim nie przeszkadza to trzeba z żalem przyznać, że cywilizacyjnie plasujemy się gdzieś między cyganami, a #rozowymipaskami. Smutne ale prawdziwe.
#oswiadczenie #rozowepaski #niebieskiepaski
Mirki. W sumie to się tym podziele bo żenadłem motzno wczoraj. Właściwie dziś w nocy. Wybralem się do pewnego klubu. Około godziny pierwszej w nocy ciśnienie na pęcherz zmusiło mnie do pójścia w celu wydalenia moczu. Kibel zajęty to czekam na korytarzu obok wejścia do damskiego kibla. No i chcąc nie chcąc przypadkiem usłyszałem dialog który wywiązał się pomiędzy dwoma brzmiała mniej więcej tak #rozowymipaskami
- Ten blondyn jest zajebisty!
- Nooo,
@limp: ja też nie czytałam,ale widziałam stado lasek na fejsbukach, w autobusach i kawiarniach czytajacych tą książkę z wypiekami na policzkach, na bank dziunie miały też mokro w majtkach. nie lepiej byłoby po prostu odpalić kompa i obejrzeć za darmo?? najzabawniejsze dla mnie jest to, że po seansie większosć lasek bedzie mega napalona ale skończy się na zwykłym, standardowym bzykaniu bo klaps będzie zbyt bolesny i nie będzie to na pewno
1. Znajdź zdjęcia ładnego mieszkania lub zrób swojego

2. Wystaw ofertę wynajęcia mieszkania w internetach

3. Napisz, że wynajmiesz tylko studentkom i że robisz casting na lokatora

4. Podaj numer telefonu do kontaktu

5. Umawiasz się z #rozowymipaskami na termin castingu

6. Przychodzą ładne studentki

7. Powiedz, że jednak nie wynajmujesz mieszkania i chciałeś tylko popatrzeć bądź umówić się z najładniejszą, numer już masz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Siema mirki , wiadomka jestem zielonka ale #mikroprawilny ,czytam mirko od poooonad pół roku . Będę wam opowiadał o moich #ruchajzwykopem historiach. Wszystko to #truestory .

Historia 1 : Siostry

Jestem w warszawskim klubie #hybrydy, wiadomo ja to nie #stulejacontent, wiec od razu z grubej rury wyruszam na łowy za Karynami.Tancze, pije, wyczailem jakas Karyna 5/10 po alkoholu 7/10, Karyna pod mocnym wplywem plynow odurzajacych, wiec mysle trudno nie bedzie,
Mirki, wczoraj wieczorem siedzimy sobie z 3 kumplami i ich #rozowymipaskami i mieliśmy burzliwą dyskusję na temat stworzenia jak ze zdjęcia. Do konsensusu nie doszliśmy, więc powiedziałem: "Jutro zapytam się Mirków, oni znają odpowiedź na każde pytanie". Więc pytanie do Was:

CO to jest: pies czy szczur?


Pomóżcie!

#pytaniedomirkow #pies #piesel #szczur #smiesznypiesek
p.....a - Mirki, wczoraj wieczorem siedzimy sobie z 3 kumplami i ich #rozowymipaskami...

źródło: comment_R2LksQjJSUXeb7jZ8y2yUR17ro2Kgwyb.jpg

Pobierz
Tak sobie ostatnio zaczęłam wreszcie korzystać z konta na wykopie, zwiedzam mirko i pewnej rzeczy kompletnie nie rozumiem.

Skąd taki hejt na #rozowepaski ? Wystarczyło kilka dni, bym dowiedziała się, że jak jestem dziewczyną, to:

- to cud, że umiałam sobie zainstalować Origina

- seks daję zawsze za coś, a tak w ogóle, to mój #niebieskipasek powinien się cieszyć, jak przynajmniej raz na dwa tygodnie

- na pewno jestem nierobem, który żeruje
Hej mireczki. Jako że czytałem wątek o tym jak flirtować z #rozowymipaskami postanowiłem wam opowiedzieć historię która przydarzyła mi się kilka lat temu.

Dzieje się to w pewnym ośrodku naukowym na pograniczu szwajcarii i francji. Rano jestem trochę zawsze trochę jak zombie, i tego feralnego dnia zapomniałem wziąć ze sobą mojej przepustki, więc wdg procedury udałem się do pobliskiego budynku, gdzie wydawane są przepustki tymczasowe dla gości. Za ladą stała #ladnapani której
Krotka kontynuacja tagu #bylsobieprzegryw

Od ostatniego razu spotkałem się z dwoma #rozowymipaskami. Oba wypady zakończyły się fiaskiem. Jedna z nich spotkała się bo "nudzi się jej" i randka zakończona po 30 min. Baba jęczy na otaczający świat i nie da się z nią wytrzymać.

Druga po 10 min proponowała wspólny wypad do łazienki... - zwiałem. gdybym chciał być tam gdzie już była połowa z mieszkańców miasta #krakow to poszedłbym do Galerii
Oj Mireczki z tymi #rozowymipaskami jest ciężej niż myślałem. Jest fajna dziewczyna, mądra, ładna, dobrze mi się z nią rozmawia, ale jest jeden problem. Jak rozmawialiśmy o przyszłości, to wiadomo - w przyszłym roku piszemy maturę i czas wyjeżdżać z domu na studia, bo mieszkamy w małym miasteczku. Jej plany na przyszłość mnie jednak troche albo nawet bardzo przygniotły. Chce iść na medycynę, a na dodatek do miast pol Polski dalej... Medycyna
@Leniwiec1: generalnie nie zmieniaj jej żadnych planów życiowych które ma, jeśli chce iść na medycynę to niech idzie tam gdzie chce. Z doświadczenia wiem, że o ile nie napisze matury mega zajebiście dobrze to pójdzie tam gdzie się dostanie. A akurat w zmianie dotychczasowego życia jest bardzo dużo zalet. Nie można spędzić całego swojego życia w ciepłym #!$%@?łku i cieszyć się obiadkami u mamusi do 30 roku życia.

Szczerze mówiąc patrząc