Mirki kolejne pytanie , na pewno ktoś się jużz was z tym spotkał jak jest tu tylu programistów zarabiających miliony więc musi być dużo mieszkań ;)
Chcę kupić mieszkanie w kamienicy z 1910 roku, generalnie osoba sprzedająca mówi , że wszystko jest cacy , księga wieczysta jest własność w gruncie itp.
Jednak nie chcę się przejechać i kupić mieszkania a za kilka lat oddać go jakiemuś miłemu Niemcowi , chciałbym
Jakie macie pomysły na pozbycie się lokatorów, którzy nie płacą? Oficjalnych dróg jest raczej mało.