W nawiązaniu do wpisu @lakukaracza_ o tego: https://www.wykop.pl/wpis/41197469/widze-ze-sporo-mirkow-ktorzy-po-obejrzeniu-tylkoni/ , który wydał mi się perfekcyjną okazją do (no i nie podoba mi się pomysł, że niby trzeba uciekać od chrześcijaństwa w ogóle):

Jesteś chrześcijaninem ale nie podoba ci się zepsucie kleru katolickiego (które no cóż, niewątpliwie zostało po raz kolejny w historii odkryte) ?
Może wydaje ci się, że to podejrzane, że na każdym rogu znajdują się jakieś bardzo-święte relikwie ?
Nie kupujesz odpustów i nie wiesz dlaczego nie pójdziesz do piekła akurat jak pomodlisz się w dzień Piotr i Pawła ?
Nie jest zbyt jasne, dlaczego czyściec jest poza czasem, ale będziesz tam siedział 20 lat
Kjedne - W nawiązaniu do wpisu @lakukaracza_ o tego: https://www.wykop.pl/wpis/411974...

źródło: comment_9K7XKGkMvy5DJjgqxOei8OykUwi9OGdq.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kjedne: Twój post jest kłamstwem. Wy wierzycie w karykaturę Kościoła, którą sami sobie wymyśliliście. Coś jak ateiści, którym się wydaje, że chrześcijanie naprawdę wierzą w dziadka na chmurce a potem się z tego śmieją. Niczym się od nich nie różnisz.
  • Odpowiedz
@invisibleborder: Ech anonony co się dzisiaj w naszym klasztorze odwaliło to ja nawet nie XDD
Ale po kolei, żyję sobie w zakonie Augustynów już ładnych parę lat. Reguła surowa, czerstwy chleb, woda do picia itd.
Wygodnie nie jest, bo XVI wiek, kasy mało, chyba że coś na odpustach wpadnie XD Ale ogólnie bieda. Wczoraj przeor wyliczył, że zostało trochę hajsu do wydania i pytał co z tym zrobić.
Wszyscy się zaczęli kłócić hurr durr nowe włosienice trzeba kupić durr ubogim rozdać... W końcu brat Piotr stwierdził, że musimy wymienić drzwi w naszej katedrze.
W sumie niegłupi pomysł, bo podczas zimy leci takie zimno do środka, że sople na ambonie musimy rozbijać paschałem XDD
Brat Piotr powiedział, że sam je wstawi, bo przed zakonem nauczył się takiego majsterkowania z swoim starym, który był ponoć istnym fanatykiem drzwi
  • Odpowiedz
  • 1
A może by tak pójść na teologię ewangelicką? Przyznam szczerze moja wiara jest dość nikła ale jako pewien zbiór ideii, moralność, historia jest interesująca i zgadzam się w pewnym sensie z nią. Byłbym pastorem gdzieś na prowincji, miałbym żonę, ustabilizowaną pozycję w małej grupie. Zarobki niskie ale to chyba w życiu nie jest najważniejsze. Myślę że się nadaję, jestem poważny, staram się być pracowity. Dostosowałbym się do wszystkiego i jeszcze coś bym
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szcz3: Robota pastora to nie jest praca dla ludzi bez powołania i bez silnej wiary, która pozwoli ci przetrwać.

1. Zarobki są niskie (kościoły protestanckie szczycą się ogromną transparentnością, możesz sprawdzić) i mieszczące się raczej od minimalnej do średniej krajowej.

2. To praca często po 16 godzin dziennie bez czasu dla rodziny, z częstymi wyjazdami na jakieś kolonie, obozy dla starych, młodych parafian, dużą odpowiedzialnością za finanse, życie innych ludzi. Przychodzą do ciebie ludzie z wieloma życiowymi problemami, którym powinieneś umieć
  • Odpowiedz
@TheTostu: 1 już pisałem
2 na pewno przesadzasz, wierzę ,że to praca wymagająca i trzeba poświęcić sporo czasu ale nie aż tyle (jedyne co to pewnie momentami)
3. racja trzeba mieć to na uwadze
4. to też racja
5. mam i o to się nie boję
  • Odpowiedz
Rozum jest najgorszym wrogiem twojej wiary; w sprawach duchowych nigdy nie przychodzi z pomocą, zwykle jeno zwalcza Słowo Boże i każe wątpić we wszystko, czym emanuje Bóg

________________________________

Każdy, kto chce być chrześcijaninem, powinien wyłupić oczy własnemu rozumowi

________________________________

Rozum
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach