Św. Paweł i Św. Piotr zaorany?? Wołam @pawel8989 z którym rozmawiałem chyba o tym.

"Sprzeciw wobec władzy suwerena, rzekomo (według wielu konserwatystów) nadanej przez Boga, gdzie widocznie: „Deus lo volt” (Bóg tak chciał) jako śmiertelna reprezentacja Jego mocy na Ziemi (choć to tylko jedna z bardzo wielu ułomnych u postaw koncepcji powstania władzy i samego państwa obok: podboju [zbrojnego narzucenia], rozwoju [ewolucji], podziału klasowego [w marksizmie], przeżyć psychicznych [dobrowolnego podporządkowania], umowy
Przeczytałem bodajże połowę "Ucieczki od Wolności" Fromma i zadziwia mnie kalwinizm. Odłam chrześcijaństwa, który swoim podstawowym postulatem właściwie zaprzecza jednej z najważniejszych prawd tej religii: że każdy może być zbawiony, jeśli będzie dobrze postępował.

Kalwinizm zakłada, że każdy już przed urodzeniem ma ustalony los i nie może go zmienić. Jeśli Bóg chce, to dana osoba będzie zbawiona, a jak nie, to nie. Oczywiście kalwiniści wierzyli, że to oni są tymi, którzy będą zbawieni. Utwierdzali się w tym, umartwiając się, wyrzekając się przyjemności, pracując bardzo dużo czasu. Jeśli odnosili sukcesy, to utwierdzali się w przekonaniu, że będą zbawieni, bo Bóg im pomaga.

Gdzie tu logika, gdzie tu sens? Wiem, że to religia i nie musi mieć to sensu i logiki, ale z czegoś musiały takie poglądy Kalwina wyniknąć. Fromm sugeruje, że mógł być chory umysłowo (bodajże nerwica natręctw, nie pamiętam dokładnie), że gardził większością społeczeństwa i w sumie jego religia była tylko dla średniej warstwy społeczeństwa.

Dziwią