Byłem w wielu europejskich miastach jak Monachium, Frankfurt, Zagłębie Ruhry, Antwerpia, Praga, Wiedeń, Madryt, Mediolan, Verona...
Ceny w miastach UE akceptowalne nawet jak na portfel Polaka, może 20% drożej niż w Warszawie, ale mogłem "korzystać" z przywilejów tych miast. Natomiast Londyn?
Przecież tam piwo w pubie kosztuje 7-8 funtów, bilet komunikacji miejskiej przez 2 przystanki? 2,50 funta. O cenach nieruchomości czy
Czy to prawda, że jak się zarejestruje, wjedzie, dostanie mandat i potem potwierdzą rejestrację, to mandat jest anulowany?