Wszystko
Wszystkie
Archiwum
I nie zaakceptował zaproszenia (╯︵╰,) chyba nie jestem równorzędny #linkedin #zalesie #dziendobry #heheszki
źródło: comment_crCIYa0Qs9hPy1VlPnfexZjH5s3ao4jy.jpg
Pobierz@KromkaMistrz: bo on tylko bordowych zaprasza xD
źródło: comment_nrWJB0ljRgeApLdb99KtAaKJHzpRQyj5.jpg
Pobierz- 1
Co tu się... Ustawiłem swoją miejscowość z 56km promieniem (żeby objęło Lublin) i przywitało mnie 98k ofert pracy z całego świata xD
#linkedin #bezrobocie #wtymkrajuniemapracydlaludzizmoimwyksztalceniem
#linkedin #bezrobocie #wtymkrajuniemapracydlaludzizmoimwyksztalceniem
źródło: comment_1LlRoDiF4x2XDFzOt3ZfdKnIAcmgET53.jpg
Pobierz- 1
Stworzyłem właśnie konto na Linkedin,ale za cholerę nie umiem ustawić tam tego że jestem aktualnie bezrobotny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nigdy nie pracowałem w swoim zawodzie a nie będę przecież wpisywał że byłem doradcą klienta w Tesco jak miałem 18 lat czy przedstawicielem handlowym dla Green S.A gdy lat miałem 20.
Druga sprawa,moje miasto - Płock pokazuje jakoby znajdowało się w województwie śląskim a znajduje się mazowieckim.
Weź
Nigdy nie pracowałem w swoim zawodzie a nie będę przecież wpisywał że byłem doradcą klienta w Tesco jak miałem 18 lat czy przedstawicielem handlowym dla Green S.A gdy lat miałem 20.
Druga sprawa,moje miasto - Płock pokazuje jakoby znajdowało się w województwie śląskim a znajduje się mazowieckim.
Weź
@adronix: i po co ci to gunwo :/
- 0
@MissN0b0dy: potrzebne w przypadku gdy będę miał do wyboru rejestrację gdzieś za pomocą fb/google/twittera /Ldin
Zawsze będę wybierał linkedin bo i tak pewnie za tydzień nie będę pamiętać że,mam tam konto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zawsze będę wybierał linkedin bo i tak pewnie za tydzień nie będę pamiętać że,mam tam konto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 3
- 3
Ehh
Hmmm... Spotkał się ktoś z czymś takim? Szukałem już takowej osóbki i nie ma żadnego wyniku, na LI tym bardziej. Wtf?
#pytanie #linkedin #spam #pytaniedoeksperta #informatyka #it #linkedin
#pytanie #linkedin #spam #pytaniedoeksperta #informatyka #it #linkedin
źródło: comment_eY8g3qJ0ACSR3pkLpBigtrjVhPWvDnaE.jpg
Pobierz- 1
@Ziame właśnie też tak kminiłem, że jebnięta nazwa, więc podejrzenia jeszcze mocniejszy (abstrahując od maila bez tematu i randomowej, nieistniejącej osoby, która rzekomo mnie pozdrawia)
Komentarz usunięty przez autora
- 485
Prawdę mówił ten, który porównał #linkedin do Tindera xD
Otóż mireczki taka historia na szybko do kawy.
Dostałem ofertę z jednej firmy #it we Wrocławiu. Na pierwszej rozmowie telefonicznej przy pytaniu o widełki powiedziałem, że interesuje mnie kwota na poziomie około 60-65 zł na godzinę. Rekruterka klepnęła i umówiła na rozmowę techniczną.
Dwa dni po technicznej dzwoni znowu, że wypadłem dobrze, ale że mogą mi zaoferować 55 zł na start. Grzecznie podziękowałem. Rekruterka skontrowała, że "zobaczy co da się zrobić" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po godzinie dostaję email z dokładną ofertą opiewająca na 60 zł i telefon od miłej Pani. Stwierdziłem, że potrzebuję kilka dni na to żeby się zastanowić. W międzyczasie brałem udział w drugim procesie rekrutacyjnym w zupełnie innej firmie, w której zaproponowali mi stawkę na poziomie 70 zł.
Otóż mireczki taka historia na szybko do kawy.
Dostałem ofertę z jednej firmy #it we Wrocławiu. Na pierwszej rozmowie telefonicznej przy pytaniu o widełki powiedziałem, że interesuje mnie kwota na poziomie około 60-65 zł na godzinę. Rekruterka klepnęła i umówiła na rozmowę techniczną.
Dwa dni po technicznej dzwoni znowu, że wypadłem dobrze, ale że mogą mi zaoferować 55 zł na start. Grzecznie podziękowałem. Rekruterka skontrowała, że "zobaczy co da się zrobić" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po godzinie dostaję email z dokładną ofertą opiewająca na 60 zł i telefon od miłej Pani. Stwierdziłem, że potrzebuję kilka dni na to żeby się zastanowić. W międzyczasie brałem udział w drugim procesie rekrutacyjnym w zupełnie innej firmie, w której zaproponowali mi stawkę na poziomie 70 zł.
- 772
@lifapek: J----e IT. Żeby zarabiać 70zł klikając w komputerek to trzeba nie mieć RiGCzu.
źródło: comment_cFetE2otoRFirv8ypXRquiGFj0ECLD1X.jpg
Pobierz- 439
LinkedIn to dokładne przeciwieństwo Tindera - ty nie musisz się starać tylko o ciebie się starają.
@porn: No własnie chodzi o to, że laski na tinderze są jak programiści na linkedinie xD
@adibor: Panie, słuchaj Pan
- 5
Nigdzie w całym internecie nie spotkałam tak z-------h pań od HR jak na linkedinie XD Tam jest po prostu kwintesencja s----------a jeśli chodzi o szukanie programistów przez te zjebuski. Nawet nie odpisuję na ich wiadomości, bo na to się nie da odpisać nie będąc chamskim i aż się ciśnie "czy Pani jest niepoważna?" albo "czy Pani czytać nie potrafi?".
Oczywiście normą jest spamowanie ofertami, które mało mają wspólnego z tym co wpisane jest w profilu.
Masz wpisane około rok doświadczenia? No to jeb, wyślę ofertę pracy dla Seniora z min. 4 letnim doświadczeniem z Angularem mimo, że ta osoba ma wpisane, że szuka pracy z Reactem!
To standard.
Ale
Oczywiście normą jest spamowanie ofertami, które mało mają wspólnego z tym co wpisane jest w profilu.
Masz wpisane około rok doświadczenia? No to jeb, wyślę ofertę pracy dla Seniora z min. 4 letnim doświadczeniem z Angularem mimo, że ta osoba ma wpisane, że szuka pracy z Reactem!
To standard.
Ale
- 1
@lady_katarina: bardzo ładne są w luxsofcie, ale połowa to ukrainki. jeśli linkedin ma mi pomóc w znalezieniu pracy, to na zasadzie: zobaczmy gdzie kumpel pracuje, z kim pracuje, gdzie ten ktoś pracował, o jakaś firma której nie znam!
- 1
@lady_katarina: Nie tylko z programowaniem tak jest. Ogólnie panie z HR na tym portalu to jakieś nieporozumienie.
konto usunięte via iOS
- 2
Po c--j te polki piszą po angielsku do mnie na linkedinie? Oczywiście polska lokalizacja.
#linkedin
@goodidea: bo to takie top i trendy, po polsku przecież gada tylko plebs, a one to światowe są i w ogóle co nie tylko
- 1
konto usunięte via Android
- 1
Przeglądam sobie od czasu do czasu profile na #linkedin i w sumie zastanawia mnie prędkość z jaką ludzie awansują. Przykład znajomego-znajomego - (tutaj #it) 7 miesięcy jako intern w java, potem 8 jako junior i teraz jest już devem. To faktycznie idzie tak szybko? Firma to jeden z ubezpieczycieli.
Drugi przykład - rekruterzy. Kilka miesięcy stażu, potem po roku jako junior i rok jako rekruter i zostaje
Drugi przykład - rekruterzy. Kilka miesięcy stażu, potem po roku jako junior i rok jako rekruter i zostaje
- 3
@SebX: @sillygiraffe: Jak koleżanka powyżej pisze. Pamiętaj, że średni czas pracy na stanowisku w IT to 2 lata a na niższe stanowisko raczej nikt nie idzie. ;)
@SebX: to nie są wybitne jednostki tylko
1. Stopnie w IT szczerze mówiąc g---o znaczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Przez nieszczęsne korpo zasady często "awans" jest konieczny żeby dać komuś podwyżkę powyżej drabinki przewidzianej na jego stanowisko
Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie sugeruje się przedrostkiem (junior/mid/senior) przy rekrutacji nowej osoby. Liczy się doświadczenie w latach nimi wynik rozmowy/testu
1. Stopnie w IT szczerze mówiąc g---o znaczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Przez nieszczęsne korpo zasady często "awans" jest konieczny żeby dać komuś podwyżkę powyżej drabinki przewidzianej na jego stanowisko
Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie sugeruje się przedrostkiem (junior/mid/senior) przy rekrutacji nowej osoby. Liczy się doświadczenie w latach nimi wynik rozmowy/testu
#anonimowemirkowyznania
#rekrutacja #hr #praca #korposwiat #linkedin #januszebiznesu
Tldr. Od miesiąca na bezrobociu i już padam psychicznie.
Pracowałem w typowym korpo. Dobre stanowisko, "mitingi" i "dedlajny", kasa średnia, ale za to super ludzie, zgrany zespół, umowa na czas nieokreślony. Wszystko super do czasu, aż na linkedin wyszukał mnie HH, który zasugerował ciekawy projekt. Zagraniczna firma, wyższe stanowisko, dwukrotnie większe pieniądze. Miałem urlop, zaryzykowałem, pojechałem i spotkałem się z zarządem firmy. Wszystko poszło sprawnie i po paru dniach informacja zwrotna, że akceptują moją kandydaturę. Był moment ekscytacji, bo w końcu warunki, które pozwolą mi rozwinąć skrzydła, ale też był moment zawahania, czy warto ryzykować. Po konsultacjach z rodziną położyłem wypowiedzenie i wypisałem wniosek urlopowy, by przejść już do nowej firmy. Początek super. Nowy szef okazał się super gościem, mój nowy zespół składa się z ogarniętych ludzi, dla mnie dużo swobody, więcej czasu na życie prywatne. Wszystko sypnęło się po miesiącu, kiedy mojego przełożonego wywalono z dnia na dzień. Niby podparto to konkretnymi argumentami (zmiana strategii biznesowej), ale sytuacja była dla mnie trudna do przełknięcia. Na jego miejsce wstawiono jedną z osób, która już pracowała w firmie. Omówiłem moje obawy z górą, co do mojej dalszej przyszłości, gdzie uspokojono mnie, że nie podejmujemy żadnych innych zmian. Ustaliliśmy plan działania, oczekiwane rezultaty i tak to wziąłem się do swojej pracy. Swoje cele zrealizowałem już w drugim miesiącu pracy, usprawniłem parę procesów, poprawiłem parametry pracy całej firmy. Wszystko biegło normalnym tempem, do czasu kiedy relacje z moją nowym przełożonym się diametralnie popsuły. Z dnia na dzień przestał odbierać moje telefony, odpisywać na maile, nawet przez jego opieszałość prawie zawaliłem jeden, kluczowy temat dla rozwoju firmy. On mówił, że to kwestia nawału pracy, nowych obowiązków, a ja czułem, że to mój koniec. Chwilę przed końcem okresu próbnego otrzymałem informację, że mam oddać narzędzia pracy i pożegnać się z firmą. Bez powodu, bez przyczyny. Na moje miejsce pojawiła się osoba z takim samym nazwiskiem, jak mój już były przełożony, a ja zostałem z trzymiesięcznym wpisem do CV.
#rekrutacja #hr #praca #korposwiat #linkedin #januszebiznesu
Tldr. Od miesiąca na bezrobociu i już padam psychicznie.
Pracowałem w typowym korpo. Dobre stanowisko, "mitingi" i "dedlajny", kasa średnia, ale za to super ludzie, zgrany zespół, umowa na czas nieokreślony. Wszystko super do czasu, aż na linkedin wyszukał mnie HH, który zasugerował ciekawy projekt. Zagraniczna firma, wyższe stanowisko, dwukrotnie większe pieniądze. Miałem urlop, zaryzykowałem, pojechałem i spotkałem się z zarządem firmy. Wszystko poszło sprawnie i po paru dniach informacja zwrotna, że akceptują moją kandydaturę. Był moment ekscytacji, bo w końcu warunki, które pozwolą mi rozwinąć skrzydła, ale też był moment zawahania, czy warto ryzykować. Po konsultacjach z rodziną położyłem wypowiedzenie i wypisałem wniosek urlopowy, by przejść już do nowej firmy. Początek super. Nowy szef okazał się super gościem, mój nowy zespół składa się z ogarniętych ludzi, dla mnie dużo swobody, więcej czasu na życie prywatne. Wszystko sypnęło się po miesiącu, kiedy mojego przełożonego wywalono z dnia na dzień. Niby podparto to konkretnymi argumentami (zmiana strategii biznesowej), ale sytuacja była dla mnie trudna do przełknięcia. Na jego miejsce wstawiono jedną z osób, która już pracowała w firmie. Omówiłem moje obawy z górą, co do mojej dalszej przyszłości, gdzie uspokojono mnie, że nie podejmujemy żadnych innych zmian. Ustaliliśmy plan działania, oczekiwane rezultaty i tak to wziąłem się do swojej pracy. Swoje cele zrealizowałem już w drugim miesiącu pracy, usprawniłem parę procesów, poprawiłem parametry pracy całej firmy. Wszystko biegło normalnym tempem, do czasu kiedy relacje z moją nowym przełożonym się diametralnie popsuły. Z dnia na dzień przestał odbierać moje telefony, odpisywać na maile, nawet przez jego opieszałość prawie zawaliłem jeden, kluczowy temat dla rozwoju firmy. On mówił, że to kwestia nawału pracy, nowych obowiązków, a ja czułem, że to mój koniec. Chwilę przed końcem okresu próbnego otrzymałem informację, że mam oddać narzędzia pracy i pożegnać się z firmą. Bez powodu, bez przyczyny. Na moje miejsce pojawiła się osoba z takim samym nazwiskiem, jak mój już były przełożony, a ja zostałem z trzymiesięcznym wpisem do CV.
pomysły na dalszy rozwój firmy do której wysyłam aplikacje
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeszcze tam nie pracujesz a już wiesz co tam poprawić? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 11
@AnonimoweMirkoWyznania: A nie możesz wrócić do starego korpo? Znajomi mieli podobne historie i z podkulonym ogonem, ale wracali i byli normalnie przyjmowani. W końcu to korpo, nikt nie daje j-----a o "wzgardzenie" firmą, bo skoro już tam pracowałeś, to wiesz co i jak, czyli nie trzeba cię szkolić i od razu możesz się wdrożyć w projekt. I firma zyskuje wartościowego nowego-starego pracownika i ty masz robotę. Oczywiście nie ma co
- 7
Na #linkedin wyskoczył mi dziś artykuł o tym jak c------m rozwiązaniem jest praca w #openspace . Oczywiście pracownicy operacyjni piszą, że głośno, że cały czas się ktoś kręci, że ktoś zagląda i wymieniają co złe i że to nie jest dobre miejsce dla każdego. Komu było dane pracować na takim openspace ten wie jaka to padaka. Ale wtem - dzbany z #hr wpadają z analogiami, że
źródło: comment_XCe0E4HEBvyxpx9oq18fT4eIviXqiJ4T.jpg
Pobierz@dorszcz: open space może być dobry, pod warunkiem że nie ma mieszania zespołów. Nie ma nic gorszego niż ludzie próbujący pracować i obok zespół Grażyn z HR, gadających o dzieciach.. Jeżeli w zasięgu wzroku i słuchu masz swoich ludzi to jest całkiem spoko
- 3
@dorszcz: trochę śmieszne te dyskusje w świetle tego ile to już badań wykazało poważna wady open spaceów i realne spadki produktywności
Cześć, jak wiadomo na Wykopie siedzi masa informatyków / korposzczurów. Chciałbym się podzielić z Wami swoim żalem na temat LinkedIn. Czasem wejdę zeby się rozejrzeć czy jakaś fajna oferta pracy nie wpadła. Jednak już od dluższego czasu oczy mnie bolą jak widzę na portalu dla ludzi ze świata "biznesu" ogłoszenia typu:
- Szukam magazyniera
- Szukam sprzątaczki
- Szukam osoby która może przygotować obiad dwa - trzy raz w tygodniu dla starszej osoby
- Szukam osoby która wyjdzie z moim psem
- Szukam magazyniera
- Szukam sprzątaczki
- Szukam osoby która może przygotować obiad dwa - trzy raz w tygodniu dla starszej osoby
- Szukam osoby która wyjdzie z moim psem
Komentarz usunięty przez autora
Ostatnio poczułem misję propagowania zachodniego podejścia wśród rekruterów żeby podawali widełki ale Pani pięknie wybrnęła kurde, a już się szykowałem do odpisania że na tym etapie nie wysyłam CV ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk
#linkedin #programista15k #pracait
#linkedin #programista15k #pracait
źródło: comment_oY9M35RECLE6bigcJl901gV9kioRQbop.jpg
Pobierz- 0
@programistalvlhard: Niestety, czasem umowa nie dopuszcza ujawniania wynagrodzenia, więc nie jest to wina rekrutera. U nas zdecydowanie większość ofert jest z widełkami. Jeśli oferta jest bez widełek, a kandydat powie sporo mniej, to sugerujemy podniesienie stawki, aby później, po podpisaniu umowy i zorientowaniu się kto ile zarabia, nie było pretensji.
- 0
@Infolet: Szanuje :)
Cześć.
Chciałbym usłyszeć Waszą opinię na temat linkedin, bo trochę dziwi mnie, że ten portal jest traktowany jako taki super i jest bardzo znany :)
1. Jakie dla Was są wady / minusy / słabe strony serwisu LinkedIn?
Co Waszym zdaniem powinno być:
2. dodane do tego
Chciałbym usłyszeć Waszą opinię na temat linkedin, bo trochę dziwi mnie, że ten portal jest traktowany jako taki super i jest bardzo znany :)
1. Jakie dla Was są wady / minusy / słabe strony serwisu LinkedIn?
Co Waszym zdaniem powinno być:
2. dodane do tego
- 5
kto to będzie widział itd.?
@LoremIpsumLoremIpsum: A do tego są opcje, kto może zobaczyć informacje o tobie.
- 9
@LoremIpsumLoremIpsum: serwis jest ok, nie musisz tworzyć nowego klona, bez szans na przyszłość
Mirki, czy osoba z kontem rekrutera z #linkedin moze w zgodzie z #rodo napisać do mnie na adres e-mail z linked (nie przez linkedin) zapraszając na szkolenie z RODO? ;) Nie jest to osoba z mojej sieci kontaktów i nie pytała wcześniej o zgodę na przetwarzanie moich danych. #rekrutacja #marketing #gdpr
- 1
@zielonamarchewka: nie, dodatkowo można się dopatrzeć znamion spamu
- 0
@ptasiek2: tak właśnie troche absurdalne mi sie to wydało ;) jeszcze „kancelaria prawnicza”
- 713
- 471
@LoganWhyz: Adrianna za ten wpis powinna dostać Starszego specjalistę ds. rekrutacji
- 173
@LoganWhyz: akurat kisnąłem z tego poniżej, wchodzę na wykop, a tu kolejny kwiatek od tej samej pani xDD Chociaż mogła się bardziej postarać i wrzucić jakąś ciekawostkę z muzyki, skoro szuka ludzi od C#.
źródło: comment_yCpSc8inDVdsUmfJXrg6Uh6RfJw03L8K.jpg
Pobierz- 1






























#heheszki #linkedin
źródło: comment_rZdk8u1MsQfeg6h7TmZmJFGVGKm096Qu.jpg
Pobierz