@JazzBlurr: jak się lubi kocie zapachy to spoko, ja tam nie mam nic przeciwko kotom ale smrodliwe to jak cholera, zwłaszcza gdy na jednym niewielkim podwórzu mieszka kocia familia licząca sobie ponad 12 osobników. plus kocie łapki brodzące w błotku mogą nieco ubrudzić idealnie czystą maskę samochodu ;)
@Murzyn_uciekajacy_po_lesie: dostalam krople cipralex, jakis lek na ataki paniki, depresje i zabuzenia bipolarne hahahaha :D mam to raz w domu wyprobowac na sucho i zobaczyc, czy nie mam jakis skutkow ubocznych. ciekawe :) wiesz, bo jakby cos sie w locie stalo to troche kiepsko, a w domu to jeszcze do lekarza moge szybko isc. Powinny dzialac, bo to nie jakies ziolka. Ale kazala mi rozgladnac sie za jakims psychologiem albo psychiatra,