#anonimowemirkowyznania
Drogie Mirki i Mirabelki,
mam dziwną sytuację. Mój partner jest byłym ŚJ, już od ponad roku twierdzi że nim nie jest i że go wydalili na jego prośbę. Chodzi jednak na te ich zbory dwa razy w tygodniu twierdząc, że 'robi to dla rodziców, żeby się nie obrazili'. Nie przeszkadza mi to w ogóle, bo poza tym zachowuje się normalnie. Od tego piątku trwa jednak ten ich duży kongres, na który
już od ponad roku twierdzi że nim nie jest i że go wydalili na jego prośbę.


@AnonimoweMirkoWyznania: To by znaczyło, że jest - używając ich terminologii - wykluczony. Jeżeli tak jest, żaden Świadek Jehowy nie może się z nim kontaktować. Nawet najbliższa rodzina. Jeżeli jest inaczej, to wiedz, że z tym wykluczeniem zwyczajnie ściemnia. Spytasz pewnie - po co? Zaraz wytłumaczę. Chodząc dwa razy w tygodniu na zebrania nawet jeżeli jest
Może niekoniecznie jest byłym ŚJ, tylko tak Ci powiedział. Jeżeli jest wykluczony to nikt z nim na zebraniach nie rozmawia, nie jest zapraszany na inne spotkania. Zauważyłaś może czy spotyka się z innymi świadkami poza zebraniami? Może jednak jest wykluczony, ale chodzi na zebrania bo chce być przyłączony z powrotem. Równie dobrze może być tak że zależy mu na kontakcie z rodzicami i tylko chodzenie na spotkania mogą pomóc w utrzymaniu relacji.
Śmiechłem z tej listy ludzi, których popiera Wipler. Praktycznie większość to jego kolesie i lizodupy :D.

Widzę, że nie przeszkadzały ekscesy Batora, skoro też go zaproponowano na liście - ćwierćinteligenta, który swoją koleżankę z partii obraził przez skwitowanie by znalazła sobie chłopa bo bez bolca dostaje #!$%@?.

#wipler #kongres #apelwiplera #korwin
MWittmann - Śmiechłem z tej listy ludzi, których popiera Wipler. Praktycznie większoś...

źródło: comment_GRQ4jDy5zhUIRddCG2pHlqWnDuZyTiyn.jpg

Pobierz