@szyderczy_szczur: @noipmezc Przypuśćmy, że gość ważył 90 kg, jak na Amerykanina przystało. Na górze pozostało ich dziewięcioro. Dodając do ciężaru gościa tarcie liny, każdy miał może do uciągnięcia 15-20 kg.
Wygląda na to, że wszyscy byli (jak na Amerykanów przystało) debilami. O ile telefony w samej jaskini faktycznie są raczej mało przydatne, to powinni wziąć chociaż jeden, skoro do samochodu było 30 minut. Brak cieplejszej odzieży też wskazuje na
  • Odpowiedz
24 listopada 2009 roku John Edward Jones tragicznie stracił życie w jaskini Nutty Putty po wstrząsającej 28-godzinnej męce.

Podczas eksploracji ze swoim bratem Joshem Jones przypadkowo wszedł do zwężonego tunelu, myląc go z innym ciasnym przejściem znanym jako „Kanał Urodzeniowy”.

Utknął do góry nogami w otworze o wymiarach 10 na 18 cali (25 na 46 cm), około 400 stóp (120 m) od wejścia do jaskini.

Jones
robert5502 - 24 listopada 2009 roku John Edward Jones tragicznie stracił życie w jask...

źródło: Screenshot_2024-05-27-10-38-43-111

Pobierz
  • 113
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Randy_the_Ram: zesralbym się, dostałbym ataku klaustrofobii której teoretycznie nie mam ale jak widzę jak ktoś ma nad sobą tysiące ton kamienia i się tak przeciska to mam ciarki.
Nie boicie się że coś się osunie i zgniecie? Niby od lat tak wisi ale ja bym się bał że akurat na mnie p--------e.
  • Odpowiedz