W czwartym odcinku "Gospodarcze Zero" prowadzonym przez Roberta Gwiazdowskiego przybliża temat rolników i ich protestu.

Został mi rok do emerytury; postanowiłem, że na starość kupię sobie amerykańskiego pick-upa - 5,5 metra długości, silnik 6 litrów - i będę jeździć po wsi, nad jezioro, na ryby. Zresztą, ja tym pick-upem to będę mógł nawet wjechać do strefy czystego transportu, bo on spełnia normy i warunki.

- Został mi rok do emerytury; postanowiłem, że na starość kupię sobie amerykańskiego pick-upa - 5,5 metra długości, silnik 6 litrów - i będę jeździć po wsi, nad jezioro, na ryby. Zresztą, ja tym pick-upem to będę mógł nawet wjechać do strefy czystego transportu, bo on spełnia normy i warunki.

Więc do tych wszystkich, którzy nie wiedzą czy pójdą, takie słowa kieruję: to ważne, to ważne żebyście poszli. Nie dla was oczywiście, tylko dla nich - jak pójdziecie to będziecie legitymizować istniejący system. Kogo tak naprawdę wspiera nie oddanie głosu? Czy warto? – zastanawia się Gwiazdowski.

Dzisiaj postanowiłem odpowiedzieć na apel Ryszarda Petru do ekonomistów. Co prawda ekonomistą nie jestem, więc bym się nie wyrywał, ale poczułem się trochę

Czy Orlen łupił kierowców? Jak długo trwać będzie kryzys energetyczny? Czy widać światełko w inflacyjnym tunelu? - nad tymi tematami pochyli się w środowej AMA prof. Robert Gwiazdowski! Zachęcamy do zadawania pytań w komentarzach - tu, na Wykopie oraz na YT.

Dla mnie Orlen w ogóle nie musi być państwową firmą, ale ja jestem „zły liberał”, bo zewsząd słyszę, że spółki państwowe są potrzebne, żeby realizowały politykę państwa. No, to realizują – mówi w wywiadzie profesor Robert Gwiazdowski.

"Inflacja jest dla gospodarki jak alkoholizm" - te słowa Miltona Friedmana przypomniał Robert Gwiazdowski odpowiadając na pytanie o przyszłość tempa wzrostu cen w Polsce. Ostrzegł także, że zastrzyki stymulujące PKB najbardziej bolą zwykłych ludzi, którzy na wzroście cen tracą najdotkliwiej.

Znany aktor, zacietrzewiony troszeczkę w poparciu dla PO, potrącił motocyklistę, prowadząc samochód po spożyciu alkoholu, mając 0,7 promila we krwi. Bank PKO BP sprzedał akcje PKN Orlen, które wcześniej kupił od Skarbu Państwa, za ponad 50 mln zł mniej, niż sam za nie zapłacił.