Mój szczur jakiś czas temu pokonał swój lęk i zaczął eksplorować mieszkanie. Kiedy go puszczam i biega po terenie pokoju to wszystko w porząsiu: co jakiś czas sam przybiega żebym się z nim pobawiła albo ujawnia miejsce swojego aktualnego pobytu spadając z szafki (bo to gruby gamoń ;>) albo coś zrzucając. To po pokoju - wszystko w porząsiu. Niestety, eksploruje i czasem go nie słyszę ani nie widzę, bo jest na drugim