Wpis z mikrobloga

Mój szczur jakiś czas temu pokonał swój lęk i zaczął eksplorować mieszkanie. Kiedy go puszczam i biega po terenie pokoju to wszystko w porząsiu: co jakiś czas sam przybiega żebym się z nim pobawiła albo ujawnia miejsce swojego aktualnego pobytu spadając z szafki (bo to gruby gamoń ;>) albo coś zrzucając. To po pokoju - wszystko w porząsiu. Niestety, eksploruje i czasem go nie słyszę ani nie widzę, bo jest na drugim końcu mieszkania. Tym razem się zmartwiłam, bo wciągnęły mnie notatki (wszakże egzaminki) - po dość długiej ciszy poszłam gamonia szukać. Nie ma go nigdzie, dobra, sam wylezie. Wracam spokojnie do książek, kiedy widzę po drodze ...

A zwierzę mi siedzi przed pralką, na dupsku, w takiej pozycji: http://i.obrazky.pl/kotek-prosi-536-OBRAZKY.PL.jpg i się gapi jak pralka wiruje... Stoicki spokój, siedzi i się gapi jak wiruje...

#szczurki #zwierzaczki #nierozumiem #whocares #glupotki #szczury #gruby
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@simsoniak: Też tak kiedyś z kumplami patrzyliśmy w pralkę. Pełen spokój, wpatrujemy się w pralkę. Po godzinie ktoś wpadł na pomysł, żeby wypalić jeszcze gieta.
  • Odpowiedz