DrCieplak
DrCieplak
U was też to jest normalne, że do fryzjera umawiacie się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem? Wypadł mi wyjazd w sobotę i chciałem iść w piątek do fryzjera. Od rana dzwoniłem do 30 fryzjerów i ŻADEN nie miał nawet 10 minut. Co więcej u większości uslyszałem "najbliższy termin za 2 tygodnie" albo coś w tym stylu. #fryzjer #barber #pytanie