23446,48 - 5,92 = 23440,56 km

Dziś był trening HIIT nr 5. Zero mocy totalnie, ale wypiłem kawę i polazłem zrobić swoje. 30min biegów z czego 10min spokojnej przebieżki rozgrzewkowej + 10min interwałów w rundach 40s/20s + 10 min biegu na uspokojenie. Myślicie że dobry sposób obrałem na trening HIIT? Z czasem planuję zmniejszać różnicę odpoczynek/praca i zwiększać czas, kiedy robię interwały

#sztafeta #biegajzwykopem #plazowiplejboje2013 #
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Blizz4rd: znaczy biegło się dziś ogólnie kiepsko, prawie całą drogę biegłem z kolką. Poza tym czasy jeszcze mam słabe (jak na siebie). Zadowolony zacznę być jak zejdę poniżej 27 minut ;)
  • Odpowiedz
23456,86 - 3,88 - 0,62 = 23452,36

Dzisiaj 0.62km (chciałem biegać z piesem ale się do tego nie nadaje i musiałem go odstawić :P) + 3.88km od razu po tym, w porównaniu z dniem przedwczorajszym - dystans właściwy zwiększony prawie o kilometr, tempo o ponad pół minuty, do tego ostatnie 880m w 4:50min/km. It's getting better! :)

http://www.endomondo.com/workouts/175271583

#sztafeta #biegajzwykopem #forrestroute
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hqvkamil: ja mam o tyle śmiesznie, że szybko tyję i szybko chudnę a i zawartość tkanki tłuszczowej mi się prawie nic nie zmienia (in plus, jak chudnę to często spada) więc takie krejzi w----------e jakoś bardzo mi nie szkodzi - przynajmniej z zewnątrz (pewnie zabiłem już pół wątroby łerewer)
  • Odpowiedz
@ppj: A to się nie przejmuj, czasem po prostu wszędzie wydaje mi się że ktoś ironizuje / jest sarkastyczny.

Nie jestem ekspertem od biegania, ale może spróbuj tak że biegasz codziennie, zaczynasz od jakiegoś małego dystansu, co drugi dzień przedłużasz odcinek o ileśtam, powiedzmy 0,5 km, tak 6 dni, jeden przerwy i znów to samo. Może tak by dało radę?

A, i to skręcanie wcześniej czasami naprawdę kusi strasznie, rozumiem
  • Odpowiedz
@Strzalka: metr jest SI, kilometr to tylko wielokrotność jednostki podstawowej :). Co do diet to ilu ludzi tyle zdań ale ja jestem raczej zwolennikiem wysiłku + zbilansowanej diety a nie diet z nazwiskiem w tytule :). Nie mniej jednak powodzenia życzę i wykonania zamierzeń :).
  • Odpowiedz