Przyszedł czas na podsumowanie mojej przygody na #erasmus w Turynie, we Włoszech. Jest to nawiązanie do tego wpisu. TLDR: było warto, mimo wszystkich przeciwności losu.

Pierwsze dwa tygodnie były najgorsze, przez internet nie udało się znaleźć żadnego mieszkania, ani akademika. Na Politechnice Turyńskiej nie było czegoś takiego, jak typowy akademik na polibudzie w Poznaniu. Dlatego byłem zmuszony wziąć parę nocek w hotelu i szukać czegoś na miejscu. Przy okazji dodatkowego
@Pendunate: na Erasmusa pojechać zawsze warto, ale gdybym trafił na takie combo okoliczności jak ty, to chyba bym się zapłakał na śmierć

dla porównania okoliczna Słowenia, Maribor

-zajęcia lajtowe,
-wszyscy na uczelni i nie tylko mówią
  • Odpowiedz
#tinder

Dowiadujecie się, że kobieta polskiego pochodzenia z którą byliście na randce i z którą kontynuujecie znajomość była na #erasmus w Hiszpanii.

#ankieta #pytaniedoniebieskichpaskow

Co robicie

  • Zrywacie kontakt 42.8% (74)
  • Kontynuujecie, z możliwością max ONS 15.0% (26)
  • Kontynuujecie, z możliwością max FWB 30.6% (53)
  • Kontynuujecie, z możliwością na związek 11.6% (20)

Oddanych głosów: 173

Cześć, w ramach jednego przedmiotu na erasmusie mam zrobić projekt i stworzyć jakiś profil w Social Mediach. Ja, który social media ograniczyłem do minimum 4 lata temu, teraz musze uczyć się wszystkiego na nowo xD. Dobrze by było gdyby na tym projektowym koncie były jakiekolwiek minimalne liczby jeśli chodzi o obserwujących, bo samo prowadzenie fanpage'a to jedno, a później mam napisać jeszcze całą analizę dot. przyrostów, odbiorców itp. Jeśli macie ochotę pomóc
#anonimowemirkowyznania
Jak miałem 18-19 lat zastanawiałem się co jest z tym krajem nie tak. Teraz wiem. Pracuje w firmie międzynarodowej zajmującej się kontaktem z klientem. Typowe korpo i HR obiecujący gruszki na wierzbie byś Polaku tyrał za 3000 netto. Z racji że to firma międzynarodowa stawiająca na poziom biegły języków oczywiście pracują tu native speakerzy, byli #erasmus #orgasmus I co dalej się zastanawiacie? Podczas gdy ja nie mogę się opędzić od maili ang-pol to włosi czy hiszpanie zbijają bąki a zgarniają pitos pokroju 5k na rękę.

Przechodząc do meritum, hiszpan nazwijmy to Valentino zatrudnil sie tutaj i awansował na kierasa ich wydziału. Bach, 2 tygodnie później #p0lka żona Valentino, nazwijmy ją Sara jest w moim dziale. Bach po 3 tyg pracy awansuje na stanowisko kierownicze mojego działu a pytania jej układał Valentino i jego funfle. Kurtyna. #pieklomezczyzn

#korposwiat #korpo #pracbaza #zalesie #wpolscejakwchlewieobsranymgownem #stonogamialracje
@AnonimoweMirkoWyznania: ty też możesz jako native jechać do innego kraju i kosić dobry hajs . A nie płakać. Valentino i inni się zebrali w sobie pojechał do kraju parę tysięcy kilometrów od domu. Normalne, że muszą dostać jakiś hajs za który się zgodzą pracować, firmie się to widać opłaca. Domyślam się, że to jakieś większe miasto - ja mogłem pracować teraz właśnie za 5 netto z hakiem w Warszawie i
  • Odpowiedz
CzterokopytnaŻyrafa: Dopiero teraz odkryles ze Polska nie jest dla Polakow? Z jednej strony duze dzieci erasmusy ktore zostaly po studiach w Polsce bo u siebie sa nikim a tutaj sa wielkim alvaro z nowa p0lka co 2 miesiace. Oczywiscie oni dostaja kierownicze posadki lub wyzsze pensje BO SA Z ZAGRANICY "cebulaku! czego nie rozumiesz? "A z drugiej masz fale dwoch milionow wschodnich braci co beda pracowac 2x szybciej za 2x mniejsza pensje po 3 w pokoju. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A no i nie zapomnij dobry niewolniku placic na 500+, pck, mierzeje, 13, bony wakacyjne, jacht pfn, fundusz sprawiedliwosci, nie-wybory, nie-respiratory, f-35, nowy wal i takie tam. I z usmiechem na twarzy przeciez plac za benzyne 6 zlotych za litr, kupuj szynke o 27% drozsza niz rok temu i kupuj mieszkanie za 16k za metr w miescie ktore jest numer 1 w smogu na swiecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przeciez Polska
  • Odpowiedz
Cześć, mam pytanie za tydzień lecę na #erasmus do #portugalia i chciałbym się dowiedzieć na temat roamingu. Słyszałem, że trzeba roaming włączyć w ustawieniach jeszcze w Polsce, bo później może być problem żeby go włączyć. Mam abonament w #plus w którym mam 3.5GB i ileś minut w roamingu. Gdy włączam roaming w opcjach pisze mi, że włączenie może spowodować naliczenie wysokich opłat. No i teraz mam
@requpg jak jedziesz na tak długo to korzystanie może się nie załapać na "uczciwe korzystanie" czy jakoś tak i po jakimś czasie mogą Co naliczać opłaty zamiast ściągać z limitu. Lepiej kup jakaś miejscową kartę
  • Odpowiedz
  • 0
Cześć i czołem. Może uzyskam u was pomoc. Przyjechałem do Sofii na Erasmusa, jednak akademik przebił moje wszelakie przewidywania (karaluchy, pluskwy, obdarte ściany, grzyb) i aktualnie siedzę w hostelu szukając czegoś do wynajęcia. Może znacie kogoś, kto mógłby mi pomóc lub doradzić co nieco w szukaniu pokoju/mieszkania. Byłbym bardzo Wam wdzięczny. W sumie nawet jakiegoś gifta mógłbym ogarnąć stąd dla osoby, która pomoże. Także jestem otwarty na informacje. #erasmus #
#anonimowemirkowyznania
Jak ja sobie przypominam jaki ja bylem naiwny na studiach to mnie lapie cringe.

Ze dwa lata opiekowalem sie erasmusami w Krakowie i co ze mnie byl za idiota. Organizowalem imprezy, wypady w gory, lekcje jezyka, pomagalem z administracja, prawdziwe kolo naukowe pomocy biednym erasmusom. Mielismy super duzo czlonkow, jakims dziwnym trafem w 70% dziewczyny.

Teraz z perspektywy czasu (30+ na karku) widze ze bylem, jak to mlodziez mowi, cuckiem albo beta. Erasmusy mialy mnie gleboko w d.pie i przyjelaly tylko po jedno. Erasmusi, faceci, nawet nie chcieli jakichkolwiek znajomosci z nami Polakami. Teraz widze ze my polacy, bylismy i jestesmy dalej traktowani jak smiecie i tania sila robocza. Nie bylismy im do niczego potrzebni i nie przeskoczy sie lat komuny. Ludzie dalej postrzegaja nas jako blok wschodni gdzie niedzwiedzie chodza po ulicach. Boze ile czasu zmarnowalem
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jak ja sobie przypominam jaki ja by...
@AnonimoweMirkoWyznania: Aż mi się przypomniała taka sytuacja. Byłem ze dwa lata temu na warszawskich pawilonach. No i wiadomo, piło się piwo, rozmawiało na zewnątrz barów. I nagle jakiś jełop z UK lata jak pawian, wyklina bełkotając ludzi po angielsku, trąca wszystkich barkiem i zaczepia ludzi. A za nim jak piesek leci jego kukold-szabes-goj który krzyczy po polsku, żebyśmy nie zaczynali z nim, bo to gość z zagranicy i w ogóle
  • Odpowiedz