2024 RAM 1500 Bighorn Night Edition 4x4 V8 5.7 HEMI eTorque

Po dwóch tygodniach i 500 przejechanych mil muszę przyznać że przyjemność z jazdy jest zajebista. Przyspieszenie od 0-100km/h to jakieś 6 sekund, na taki pick-up co ma prawie 3.5 tony przyjemnie wciska w fotel. No i ten pomruk! Ciekawe czy spełnia normę Euro 7 🤣
Na szczęście w Teksas tego problemu nie ma :)

Ostatni 2024 to ostatni rok wolnossącego V8
thoorgal - 2024 RAM 1500 Bighorn Night Edition 4x4 V8 5.7 HEMI eTorque

Po dwóch tygo...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
W Rzeszowie po modzie na Lexusy przyszła właśnie moda na to auto, czasami na parkingu pod marketem stoi ich kilka. Duży SUV nadal za mały.


@DrCieplak: Straszliwie mnie #!$%@?ą takie auta. W miejsca parkingowe się nie mieszczą, zawsze stoją zaparkowane krzywo, a do tego te ich światła są tak wysoko jak w ducato i oślepiają z naprzeciwka i jak stoją za tobą świecą po lusterkach (°°
  • Odpowiedz
@PozorVlak: a weź spróbuj zgłosić to ogłoszenie do adminów z rozwinięciem, w którym tłumaczysz, że znalazłeś dowody na to, że auto jest powypadkowe. Ja już próbowałem zgłaszać takie, które zamiast VINu zawierają 14 iksów albo same jedynki i nikt się tym nie przejmuje.
  • Odpowiedz
Super size me
Polubiłem 500+ (800+ za niedługo, frajerzy) trochę za bardzo i wraz z nadejściem trzeciego potomka przestałem się mieścić na wyjazdy wakacyjne w Stelvio. Na zakupy z wózkiem w sumie też, bo dzieci żrą niesamowite ilości.
Jeszcze Thule na dachu ratuje sytuację, ale to głośne, można jechać ledwie 140, a dzieciaki za parę lat i tak przestaną się mieścić obok fotelika bo tylna kanapa jest na 2 i pół osoby
niegwynebleid - Super size me
Polubiłem 500+ (800+ za niedługo, frajerzy) trochę za b...

źródło: image;s=640x480

Pobierz
@pilot1123: walczę od lat by nie stoczyć się na minivana a ty w dniu ślubu mojej córki chcesz mi jeszcze vana wcisnąć?
Jeszcze ten dwukolorowy pomarańczowy wygląda OK, ale przecież bagażnik malutki jeśli nie wyjmiesz siedzeń. Ale wszystko by było ok gdyby nie ta cena - nic nie dokładasz a masz 10x więcej przyjemności z jazdy, wyglądu i braku żenady gdy kupisz Dodga.
niegwynebleid - @pilot1123: walczę od lat by nie stoczyć się na minivana a ty w dniu ...

źródło: GettyImages-1195327712

Pobierz
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: Jeżeli to ma być samochód na codzień to sorki, ale tylko coś ala town&country albo nowa pacifica. Jeździłem tym pierwszym dłuższą chwilę i auto jest mega. Rodzinę przewiezie, a w razie czego bardziej pojemny niż transporter. 3.6V6 bierze 12-14L gazu w mieszanym i jest mega wyciszony.

NO ALE, jeżeli to koniecznie ma być SUV, to zostają tylko stany. Kia Telluride, Hyundai Palisade, Durango i tym podobne. Durango ma te same
  • Odpowiedz
siema motowariaty. pytanko szybkie. chciałbym kupić znajomemu jakiś uchwyt na telefon niestety nie wiem jaki ponieważ wozi się landarą #dodge #ram ten klocek z tego roku 5.7 silnik. w środku auto jest kosmiczne i teraz nie wiem czy na kratkę nawiewu czy jakiś na przylepiec? on tam na środku ma taki dołek i może coś tam?? ma ktoś tego kolosa i kupował do niego uchwyt?? #motoryzacja
  • Odpowiedz
#motoryzacja #dodge #journey #carboners #kupnosamochodu #kupnoauta

Chciałem zapytać czy mialt ktoś do czynienia z autem Dosge Journey?
Zastanawiam sie czy warto w to wchodzic, silnik 2.7 w gazie, ale w razie czego naprawy kosztowne.
Mam do wyboru jeszcze Volvo S80 dwa lata mlodszy 2010, tez w gazie ale silnik 3.2, oba auta w automatach, ponoc problematycznych i kosztownych w naprawach. Oba auta z Usa, ale kilka lat juz w Polsce.
@what_if: znam paru mechaników. Mówią że stare, duże amerykańce, s'ki, 7ki, 8ki to najlepsze wozy, mogą przy nich dużo robić i ładnie zarobić a te jeszcze są w gazie. Myślę że warto.
Mamy już prawie 2024, 2008 był 15 lat temu, z takich roczników kupuje się popularne modele - Accord, Avensis, Passat, Astra itp. a nie wynalazki.
  • Odpowiedz
Jakie jest wasze zdanie na temat LPG w samochodach? Konkretniej w Dodge Durango 5.7. Jedni mówią, że warto zakładać gaz, bo można oszczędzić trochę kasy przy tankowaniu, a inni że trzeba się liczyć z remontem głowicy za grubą kasę, bo gaz da jej w kość. Jeszcze inni mówią, że jak gaz zostanie dobrze zainstalowany to nie ma mowy o wypaleniu zaworów.
Podobno w tym aucie na gazie traci się 1-5% mocy.

#
aruel89 - Jakie jest wasze zdanie na temat LPG w samochodach? Konkretniej w Dodge Dur...

źródło: 24e34d37-d763-4d92-993b-256d8fd9856c

Pobierz
Czy ściąganie, naprawa a potem sprzedaż aut z USA jest aż tak opłacalna? Znam gościa, który się tym zajmuje powiedzmy hobbystycznie (3-4 auta w roku). Ostatnio pokazywał mi Dodga Challengera, którego wylicytował w USA dla swojego znajomego. Nie pamiętam rocznika, ale jakiś po 2011 roku. Twierdził, że sam wrak 30 tys. zł. Nie wyglądał na jakiś mocno uszkodzony. Do tego koszty importu, wszystkie opłaty oraz odbudowa łącznie koło 40 tys. szacuje. Czyli
@SpalaczBenzyny: raczej warsztat jakiś mu to robi, na co dzień jest trenerem na siłowni i ma jakąś firmę sprzedającą jakiś konkretny materiał budowlany. On po prostu licytuje za kasę faktycznego kupującego, za jego hajs też płaci opłaty celne i naprawia i oddaje gotowe auto. Dla siebie bierze jakąś tam prowizję zazwyczaj i raz na jakiś czas coś sam dla siebie sprowadzi ale tylko jak chce pojeździć tym chwilę.
  • Odpowiedz
@bidzej: przeciez praktycznie wszystkie firmy kurierskie zmieniaja flote na elektryki i to juz nawet w Polsce, a nie ze w Norwegii bo tu juz koparki w miescie czy wywrotki sa elektryczne.
  • Odpowiedz
Hej motoryzacyjne Mirki!
Rodzina mi się powiększyła i w osobówkach zrobiło się trochę ciasno, więc rozglądam się za jakimś rodzinnym, 7+ miejscowym grzybowozem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na dobrą sprawę, mam dylemat pomiędzy dwoma benzynowymi modelami z rocznika od 2018 w górę: Dodge Durango i Chrysler Pacifica. Gdybyście mieli wybierać, to który i dlaczego? A może są tu jacyś użytkownicy tych samochodów i mogą polecić/odradzić jeden z nich?
S-Type - Hej motoryzacyjne Mirki!
Rodzina mi się powiększyła i w osobówkach zrobiło s...

źródło: Conclusion-1

Pobierz
@S-Type: dla siedmiu osób Pacifica jest znacznie lepsza. Masz większy bagażnik. Nie zgodzę się że to taki grzybowóz. 300KM pod maską jest i da się sprawnie wyprzedzać. Przesuwane drzwi są super wygodne. Z lpg nie ma problemu.
Durango ma sztywniejsze zawieszenie (mam rt). I po wyjęciu trzeciego rzędu foteli bagażnik sporo traci na pojemności.
Mam akurat 5.7, prowadzi się ciekawie, ale czuć masę silnika. no i serwis jest nieco droższy, np
  • Odpowiedz