✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Idę za niedługo podwyżkę do mojego korpo szefa i się zastanawiam się jak to jest z placami w dużych korpo. Z całą pewnością stać ich żeby niektórym zespołom płacić więcej które robią wyniki, a wyniki sa rok do roku i to z fajną górką więc przestrzeń do podwyżek jest ale jak to w korpo ciężko mi wybadać o ile mogę się starać.
Moge dodać od siebie że jestem na b2b i zaczynale’ od juniora i aktualnie jestem seniorem z tym że płacowo to z tego co sobie patrzę po ofertach pracy to jestem przedziale solidnego mida patrzac nawet na medianę. Wiadomo ze takie korpo stać zapłacić więcej ogólnie ale wiem też że z racji dużej i rozpoznawalnej marki wykorzystują swoją pozycję rynkową i nie muszą się aż tak starać.
No i tu kolejna kwestia bo rok roku dostawałem standardowe +-1k netto podwyzki (10-15%). W ciągu 6 lat na fakturce się podwoiła i w sumie po tej inflacji i podwyżkach mam wrażenie ze moja pensja jest zaniżona?
Teraz chciałbym dostać 25% ale nie wiem czy nie przestrzelę i znów wyjdzie coś koło 1k :/
Taki junior wiem mniej więcej ile dostaje na początek bo nawet podają widełki na portalach, ale taki senior to już kompletnie nie wiemiadomo przez co boję się rzucic większą kwotę. Podoba mi się tu i wiadomo że największe podwyżki są podczas zmiany pracy no ale czy są szanse na tego typu podwyżkę w korpo mając w ręku argumenty czy nawet to nie wystarczy i doszedłem do ściany? Prosze o odpowiedzi jak to wygląda u was i jakie macie rady co do starania o podwyżkę
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Z mojego doświadczenia duże korpo dziwnym trafem nigdy "nie ma pieniędzy na podwyżki". Przygotuj sobie listę osiągnięć, ukończonych projektów etc i blabla gadkę o tym, jaki masz wkład i próbuj. Jak chcesz się upewnić co do kwoty, to aplikuj w inne miejsca i sprawdź, czy tyle dają. Jeśli pracujesz w ux, to wydaje mi się, że obecnie nie jest kolorowo na rynku. Powodzenia
  • Odpowiedz
#korposwiat #korporacja #awans

Czasami się zastanawiam, jak to ludzie niektórzy robią, że zaczynają swoją karierę i w ciagu 10 lat dochodzą do Dyrektora w dużych korpo... Mam u siebie w firmie faceta, co 2-3 lata awans i już jest dyrektorem... Z drugiej strony mam osoby, które po 10 latach zostają dopiero Team Leaderem na "próbę" ehhhh.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sliti666: Pytasz czy awans dostaje się za kompetencje czy zapier? Moim zdaniem ani jedno, ani drugie.

Awansują osoby które dowożą, biorą na siebie coraz wiekszą odpowiedzialność i jeszcze przed awansem pokazują ze są w stanie brać na siebie odpowiedzialność ze stanowiska wyżej. Nie chodzi o bezmyślne z-----------e, tylko pokazywanie decydentom ze możesz znacznie więcej niż wskazywałoby Twoje obecne stanowisko. Musisz robić rzeczy ważne i uczestniczyć w rzeczach ważnych, nie w
  • Odpowiedz
  • 75
Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy!
Miesiąc temu mówiłam, jak to nie mogę spać, bo czeka mnie rozmowa na stanowisko X. W ciągu miesiąca zmieniło się wiele - okazało się, iż docelowo wybierałam z dwóch stanowisk i dzisiaj dostałam oficjalnie awans! Oficjalnie witam listopad jako manager projektów ()

#pracbaza #awans #chwalesie

plaquo - Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy!
Miesiąc temu mówiłam, jak to nie mogę spa...

źródło: comment_1666207949d8Joo7socxJMhIG1x9p8tX.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oficjalnie witam listopad jako manager projektów


@plaquo: Tylko pamiętaj, żeby nic nie ogarniać co się dzieje w projektach, pytać się 5x o to samo, a na koniec powiedzieć, ze dostałaś złe wyceny i w ogóle każdy poza twoim projektem nie chciał ci pomóc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W sumie jestem na takim etapie życia, że powinienem wiedzieć czego chcę ale wciąż nie wiem i trochę szukam porady, aby ruszyć ze swoim życiem do przodu i ogarnąć się. Pracuję w szeroko pojętym automotive engineering (jako Project Engineer), z pewnym doświadczeniem testowania silników elektrycznych, projektowania prostych PCB, jakąś tam analizą danych (np. przez testowanie baterii z użyciem EIS i Pythona później), projektowaniem w CAD (shafts, couplers, adaptors etc.), pomagałem też pisać
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Witajcie. Pracuję w branży elektronicznej i jest to myślę firma w której zdecydowanie chcę zostać na dłużej. Leci mi tu piaty rok i w zasadzie odpowiada mi wszystko, atmosfera, zarobki, lokalizacja. Miałem rozmowę na temat mojego awansu na stanowisko lidera zespołu ok. 15 osób. Jest jedno ale, mam średnie wykształcenie. Mature zdałem, ale odrazu po wyjechałem do UK do pracy. Firma ma taką politykę, że kierownik musi mieć wykształcenie wyższe, conajmniej licencjat. Mam dwójke dzieci i żonę i szczerze powiedziawszy po za praca mało czasu na naukę czegokolwiek... Wiem też, że taki awans to może być fajna szansa. Czy znacie uczelnie w Krakowie które są mało wymagające i można je skończyć lekkim nakładem pracy? Tak wiem, że bez sensu robić studia dla papierka, ale w tym przypadku ten papierek mi się bardzo, ale to bardzo przyda...
#studia #studbaza #praca #awans #krakow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą"

Michniewicz dał nam awans na mundial (IMO na fuksem i na styk). Podejdźmy tym razem z pokorą do tego turnieju i nie róbmy sobie większych nadziei. Bez względu na rywali w grupie, to i tak piętą Achillesową naszej reprezentacji będzie psychika i wytrzymałość fizyczna. Jeśli chłopaki pokonają swoje demony i słabości, to bedziemy swiadkami pieknego zwieńczenia kariery Lewego czy Kamila Glika. Jesli natomiast znowu włączy
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mircy pomóżcie bo mam trochę rozterkę i za cholerę moja głowa nie wie jak się do tego zabrać. Sprawa rozchodzi się o #pracbaza i #awans, ale też troch #feels. Już tłumaczę…

Otóż do tej pory pracowałem na bardzo fajnym stanowisku w swojej #pracbaza. Robota 8h od poniedziałku do piątku (no dobra, raz w miesiącu sobota), bez ciśnienia z góry - robiłem na co dzień rzeczy, które sprawiały mi przyjemność. Było trochę odpowiedzialności, ale bez przesady, rozwijałem się w tej pracy i czułem dość pewnie. Doszedłem do takiego momentu, że mało co mogło mnie zaskoczyć i potrafiłem sobie elegancko każdy dzień zaplanować (lubię mieć wszystko poukładane). Jedynie kasa mogłaby być lepsza bo mimo, że firma jest bardzo znana w Polsce i chyba największa w branży to zarabiałem trochę powyżej średniej krajowej w mieście wojewódzkim. Miałem natomiast asa w rękawie - dzięki temu, że pracę kończyłem po 8h z zegarkiem w ręku to zostawało mi trochę czasu na #rodzina i hobby (na którym dość sporo hajsu potrafiłem sobie w miesiącu dorobić). Podsumowując - żyło się fajnie i robiłem to co lubię, ale cały czas miałem w głowie widmo braku dodatkowego hajsu, np. gdyby temat z hobby się wysypał. Aż tu nagle…

Pewnego pięknego dnia dostałem informację, że zwalnia się kumpel szczebel wyżej i jego stanowisko jest do obsadzenia. Naturalną ścieżką rozwoju w moim przypadku jest akurat ta pozycja - no to scenariusz pode mnie, żyć nie umierać. Wymiana zdań z szefem trwała parę dni, trochę mnie ponamawiał, trochę starał wystraszyć. Pomyślałem, że potraktuję to jako wyzwanie no i cyk - zgodziłem się i dostałem
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Typie, "nie być piz#ą"? Jesteś idealnym przykładem że toksyczna męskość w Polsce ma się dobrze i zatruwa życie. Źle się czujesz w pracy, śni Ci się po nocach ale będziesz ciągnął to żeby ktos przypadkiem nie uznał Cię za "piz#ę"?
Pomyśl inaczej, wyobrażasz sobie takie życie przez rok? Dwa? Jeżeli nie, to "piz#ą" będziesz bo nie masz odwagi przyznać się do popełnienia błędu. Może właśnie ten typ pracy nie
  • Odpowiedz
OP: @joolekk: @Roni8: Pracuję na tym stanowisku około 1,5 miecha, dość krótko, wiem. Ale zaczynam zauważać jak to wygląda od środka.

Dość ważna rzecz, o której nie powiedziałem - mogę wrócić na poprzednie stanowisko dopóki kogoś nie znajdą. Szukają już 1,5 miesiąca więc w każdej chwili furtka może się zamknąć...

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
  • 2
Jakiś czas temu zgłosiłem się na nowe stanowisko w pracy, ze względu że niemiła babka menadżerka uwzięła się trochę na mnie z głupiego powodu, według mnie, według ludzi bezstronnych, także, ale mniejsza o to (mimo że mi nie przeszło). Postanowiłem właśnie aplikować na nowe stanowisko w którym nie będę pod nią podlegał, ogólnie fucha lepsza pod względem hajsu, ale i trzeba ruszyć mózgownicą. Głupi nie jestem, wstępne szkolenie przeszedłem, niby ogólnie team
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kecyc szacun za odpowiedzialną postawę, jeśli jest się przeziębionym zostaje się w domu i inni powinni brać przykład. Na Twoim miejscu starałbym się telefonicznie dotrzeć do managera który chciał z Tobą rozmawiać, jeśli nie masz numeru to wystarczy zadzwonić na recepcję i wytłumaczyć sytuację, powinni Cię przekierowac gdzie trzeba
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej. Mam problem w nowej pracy. Od trzech miesięcy jestem w nowej firmie. Zostałem zatrudniony na stanowisku zwykłego specjalisty. Po moim przyjściu okazało się że lider zespołu się zwalnia. Pojawił się wakat na jego miejsce. Szef naszego całego departamentu dał mi do zrozumienia że to ja mam objąć to miejsce. Taka propozycja prawie że nie do odrzucenia. Bardzo ale to bardzo nie podoba mi się ta sprawa. Przede wszystkim jeszcze bardzo mało wiem przez te trzy miesiące, po drugie wszyscy w zespole są o wiele lepiej doświadczeni i znacznie starsi, po trzecie nie umiałbym zarządzać takim środowiskiem pracowników i po czwarte bardzo to dziwne czemu inni nie chcą tej posady (najprawdopodobniej z nimi ten szef gadał). Ogólnie bym odrzucił tą propozycję ale obawiam się bardzo że automatycznie to się będzie wiązać z moim zwolnieniem a ta praca na tym stanowisku specjalisty akurat mi odpowiada i nie chciałbym jej tracić... perspektywa awansu zawsze jest ciekawa ale czuję że to jest wrzucenie na minę tym bardziej widząc jak mnóstwo obowiązków i odpowiedzialności miał ten lider. Nie mam pojęcia jak rozwiązać ten problem...
#praca #problem #awans #korposwiat #korpo #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: ech mozliwe ze poprzedni narobił jakiś gnój i trzeba bedzie komuś przybić.Jako ze nie do końca wiesz co się dzieje bedzie łatwo wmanewrować Ciebie w coś czego nie jestes winien. Moze za jakis niedlugi czas zostac kozłem ofiarnym a stara ekipa sie obroni.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hejo Mirki, czy u was w #praca albo #korposwiat też nie ma żadnych awansów i podwyżek w związku z wirusem? Firma pracuje jak dawniej, roboty mam nawet więcej i pracuję z domu
#awans #podwyzka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach