Dziękuję #neuropa za wsparcie i reklamę dla przyszłego Premiera Pana Dariusza Mateckiego, nikt nie zrobił tyle dla Pana Dariusza i dla Naszej Partii co wy :) Dzięki waszej działalności i tym brutalnym, absurdalnym, schizofreniczno-paranoidalnym atakom coraz więcej osób przegląda na oczy ()

#pis #suwpol #dobryczasdlapolski #koalicja13grudnia #palkowniksienkiewicz #wolnemedia #zamachnamedia
JWPHU - Dziękuję #neuropa za wsparcie i reklamę dla przyszłego Premiera Pana Dariusza...

źródło: hqdefault

Pobierz
  • 2
@Tabasco666: Piękne XD, a Rybi jako Głupdullah Nicnierozumieyyah pasuje idealnie. Tuż przed uderzeniem w jeden z wieżowców wyskoczyli na spadochronach uszytych przez Elunie z flaków (jelit) po kaszankach
@1234rfdcfvghytrewsedrgyj Jako jeden ze znajomych okołokononowiczowskiej drużyny uczynił to świadomie, aby poprzez film odsunąć od niego podejrzenia. Klasyczny Papryk Vege (bez uzależnień, bez seksu, bez szacunku, ale za to z pełnymi hobokami)

http://facebook.com/profile.php/?id=100064825594896
  • Odpowiedz
#polityka #wsi #holownia #konfederacja
1. W 2015 było głośno o Sumlińskich i WSI, o ile sam autor wydaje się mieć średnią wiarygodność to jak to się przedstawia w świetle faktów czy rozsądku, czy faktycznie WSI stworzyło topowych polskich polityków (Tusk, Lepper i ?), czy faktycznie robili/robią wałki na miliardy i do kogo trafiały te pieniądze, do osób prywatnych czy do wywiadu wschodniego?
2. Jak
W 2015 było głośno o Sumlińskich i WSI, o ile sam autor wydaje się mieć średnią wiarygodność


@DeringeR: Facet dosłownie przepisał kilka szwedzkich kryminałów zmianiając imiona bohaterów na imiona polskich polityków, to jest zerowa wiarygodność.

Jak powstał Hołownia, skąd miał fundusze na politykę


@DeringeR: PSL cały czas ma dotację.
  • Odpowiedz
Jak powstał Hołownia, skąd miał fundusze na politykę


@DeringeR: Odpowiem w języku prawackim: ze spadku, subwencji, gry w brydża i działalności wydawniczej. Skoro przy ruskim nierobie w muszce taka odpowiedź wystarcza, to i tutaj powinna wystarczyć, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pochowacpodprogiem
  • Odpowiedz
@BezDobry: @zapomnialemhaslo: System trzyma się dobrze. Stan na 2020

Zamiast apolitycznych sędziów - prawnicy wskazani przez polityków. Tak wygląda obecnie Państwowa Komisja Wyborcza. Organ, który czuwa nad przeprowadzaniem wyborów, liczeniem głosów i sprawdzaniem majątków partii, przeszedł dokładnie tę samą drogę, co instytucje zmienione już przez PiS: z bezstronnego zespołu stworzono taki, który jest zależny od polityków.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zgoda ze studia na plus ale zdecydowanie trwają zbyt długo, zbyt dużo czasu tracisz na użeranie się z kadra naukowa, uczenia się bezsensownych rzeczy (poza tymi przydatnymi) i sporo stresu przy egzaminach z przedmiotów które Ci się nie przydadzą, przynajmniej takie ja miałem doświadczenia. A wpis w cv ze masz studia kierunkowe przyda się tylko w pierwszej robocie, potem tylko skill sie liczy
  • Odpowiedz
Do WSI bylo sie kiedys trudniej dostac niz do AW... Ale dzis po reformie pisu szkoda gadac...
#wojsko

Mieliśmy kiedyś całkiem przyzwoity wywiad i kontrwywiad wojskowy. Od 22 lipca 1991 r. do 2006 działały Wojskowe Służby Informacyjne, powołane do życia w III RP, oczywiście w części oparte na istniejących kadrach – umiejętności pracy w służbach specjalnych są unikalne, nie da się ich nauczyć z podręcznika. Były to jednak kadry zweryfikowane i sprawdzone. Wszyscy, co do których istniały różne wątpliwości, zostali zwolnieni – znamienne, że część z nich zasiliła potem szeregi UOP, przeszła do ABW czy AW. Kiedy w 2006 r. Antoni Macierewicz zlikwidował WSI, w służbie państwa pozostali już tylko ci zweryfikowani negatywnie.

Oficerom dawnego WSI zarzucano, że kończyli kursy GRU lub KGB, choć przeszło je bardzo niewielu. Spośród szefów inspektoratu WSI – tylko Bolesław Izydorczyk i Marek Dukaczewski, przy czym ten drugi skończył kurs GRU w lipcu–sierpniu 1989 r., gdy komuna w Polsce upadała. Ani oni nie mieli do nas zaufania, ani my do nich. Jeśli mówimy o indoktrynacji, to łatwo sobie wyobrazić, jak była silna przez dwa letnie miesiące 1989 r. Śmiechu warte.
  • Odpowiedz