@insystem: No tak, bo w obecnej modzie na bycie wysportowanym i piętnowaniu grubasów na pewno tak będzie


@BloodySabotage: Bardziej chodzi o to co się dzieje w Systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne... czy ktoś jest gruby, czy nie - nie mój biznes. Każdemu należy się pomoc. Nieważne czy udzieli ją ZRM, jednostka z KSRG, czy ktokolwiek inny.
  • Odpowiedz
Mirki ze #112 #999, jak oceniacie zastępowalność dyspozytorni medycznych po paru miesiącach funkcjonowania? Działa, nie działa? Jest lepiej?


@wonsz_smieszek: Działa :) Jest lepiej, bo obniża czas oczekiwania, jednak czasem podnosi czas obsługi zgłoszenia. Część pelikanków, odsyła do dziś (sic!) takie zgłoszenia z powrotem do CPR, albo każe zgłaszającym zadzownić jeszcze raz "bo dodzwonili się do Bydgoszczy" a zgłoszenie z Krakowa...

pelik...


@wonsz_smieszek: (
  • Odpowiedz
@insystem: czy taka formatka upoważnia już do dysponowania SiS, czy mimo wszystko czeka się na połączenie od zgłaszającego i dopiero wtedy klepie wyjazd?


@wonsz_smieszek: Zgodnie z procedurami - tak. DM może zadysponować ZRM tylko na podstawie formatki, bez konieczności rozmowy. Jednak jest to bardzo rzadko robione ze względu na ograniczoną liczbę ZRM i większość dyspozytorów nie chce dysponować w ciemno ZRM.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukmar: Na tamten moment dziewczyna nie zrobiła nic. Zadzwoniła do mnie natychmiast, bym powiadomił odpowiednie służby.

@caslin: @insystem: Borsuczy problem rozwiązany chyba pozytywnie. Udało mi się skontaktować z klekusiowo, które poza bocianami zajmuje się również wszystkimi ssakami. Bardzo miły człowiek, ale zazwyczaj ludzie którzy prowadzą takie ośrodki są przesympatyczni. Ustaliliśmy, że jak złapię te borsuczki i przywiozę, to on chętnie je przygarnie i odchowa. Zabrałem
  • Odpowiedz
@insystem: Sorki za usunięcie poprzedniego wpisu - przypadkowe kliknięcie. Dobrze że chociaż go zacytowałeś.

No cóż, chciałbym żeby było tak jak mówisz. Moje dotychczasowe doświadczenia w pracy w jednej z "dziewiątkowych" służb podpowiadają mi jednak, że to będzie katastrofa... Sam nigdy nie skorzystałem z numeru 112, bowiem uważam że w aktualnym systemie prowadzi to tylko i wyłącznie do wydłużenia reakcji odpowiedniej służby. Chciałem jednak poznać opinię Twoją, jako pracownika CPR'u,
  • Odpowiedz
Sam nigdy nie skorzystałem z numeru 112, bowiem uważam że w aktualnym systemie prowadzi to tylko i wyłącznie do wydłużenia reakcji odpowiedniej służby.


@Tomcio_W: Tu mogę się nie zgodzić. Mam przykład z autopsji z Poznania. Na połączenie z 997 czekałem ponad 2 minuty. Średni czas odbioru zgłoszenia na 112 to około 8 sekund w skali kraju (dane za 2017 r. ). Możemy się spierać na temat tego jak wyglądają formatki ze
  • Odpowiedz
@WszystkoPozajmowane: zacznij ubijac kotlety jak pojdzie spac, ale po 6 rano jesli mieszka pod Tobą, a w każdym innym wypadku, to wiadomo wiercenie z udarem ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Mozesz tez dla zabawy dzwonic domofonem, kto Ci udowdni, ze to Ty?

A na hardcora to mozesz zaryzykowac i powiedziec policji ze slyszales krzyki w mieszkaniu i wezwac policje na interwnecje domowa, wiadomo gosciu bedzie sie bronil,
  • Odpowiedz
@rybsonk: nie bynajmniej tylko przynajmniej, nie myl tych 2 słów, mirku, bo to trochę kompromitujący błąd :/ A ten piecyk to bojler.

Jeżeli jeden czujnik CO2 się zepsuł to po co chcesz go dawać do piwnicy lub łazienki. Wyrzuć lub napraw. Nie znamy planu twojego domu czy szczelności wszystkich drzwi itp. żeby określić czy czad może się przedostać :/
  • Odpowiedz
Czy amputacja urazowa moze jechac prywatnym skoro liczy sie czas itp itd


@mattpoz: Może. Jeśli wszyscy z karetek się wypsztykali w rejonie (każda na wyjeździe, bądź tankowaniu, awarii, sprzątaniu) to najbliższa może być spoza rejonu +/- 20km drogi. A taxi na 10 km ile kosztuje? 40-50zł?

Nie wiem co gorsza, czekać 20 minut na karetkę, czy wydanie 50 zł. Które w sumie i tak można ewentualnie skutecznie ściągnąć z władzy
  • Odpowiedz