Operatorowi 112 opisałem wszystkie szczegóły, tj. adres, miejsce w budynku (duży obiekt użyteczności publicznej), opis sytuacji i zagrożonych osób.
Operator powiedział "dziękuję, zgłoszenie przekazuję do ratownictwa, proszę się nie rozłączać".
- będzie rozmowa, proszę






















jak tonący nie chce chwycić kija to gdzie wina podającego kij? nie przejmuj się
jak poszli to na pewno nie umarli