- Kochanie, pamiętasz że w sobotę jedziemy do mojej mamy? - Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy. - Przecież ty masz własną działalność? - Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
Parę dni temu minął rok od mojego powrotu do Polski po dwuletnim pobycie w UK. Czas na małe podsumowanie.
Wiele mówi się o emigracji, przede wszystkim o pieniądzach, ale także o stylu życia i swoistej 'lekkości bytu' który cechuje państwa Europy Zachodniej. Muszę się do tego ustosunkować.
Do Anglii wyjechałem mając dwadzieścia lat, nie z konieczności, ale z ciekawości i dlatego, że nie wiedziałem co mam dalej robić w życiu. Kilka miesięcy wcześniej rzuciłem
@demagog: ja to rozumiem tylko w UK - pracowales w roznych godzinach (jak to na magazynie) przez co miales utrudnione kontakty socjalne, zaczales pic, i stwierdziles ze wracasz do Polski. Tu dostales normalna prace biurowa (zakladam ze 9-17). Masz regularne godziny pracy i czas na spotkania ze znajomymi, dziewczyna itp i mimo gorszych zarobkow jestes szczesliwy.
A nie myslales czasem ze jak bys w UK mial prace w normalnych regularnych
Mireczki co to się dzieje... Jestem na lotnisku w Gdańsku. Tysiące ludzi siedzi w koszulkach z podobizna Komorowskiego i czeka na ewakuację z kraju. Samoloty podstawiane są jeden po drugim. Lotnisko raczej wszystkich nie pomieści bo cały czas podjeżdżaja nowe autokary z całego województwa. Jeszcze chwila i wybuchnie panika. Ludzie płaczą i krzyczą ze nie ma już biletów na ich loty. Dramat!
1. powiedz koleżance, że kolega, który się w niej podkochuje ma basen na tarasie 2. szybka zmiana zdania, z brzydkiego z---a stał się słodkim pysiem 3. koleżance udaje się z nim umówić 4. po kilku dniach o-----------a przez nią szajsu typ zaprasza ją do mieszkania 5. dostajesz zjebę od koleżanki za to, że nie powiedziałaś, że to zwykły dmuchany basen XDDD 6. kiśnij jak bardzo różowe paski są p------e i materialne
Co zgniłem dzisiaj rano xD Jadę do pracbazy, widzę że stoją misiaczki z suszarą. Zwolniłem, przejechałem, luz. Jedzie z naprzeciwka jakaś Karyna, no więc jej migam długimi. A ta co?
@kosmiczny_kowboj: Z tego co wiem póki co z reddita to nie, nie ustosunkowali się (być może trwa jakaś wojenka podjazdowa na Twitterze, ale tego nie śledzę). Pocieszający jest za to fakt, że wszyscy solidarnie ich wyśmiali. Co przyjemniejsze - rykoszetem wyszła dyskusja ogólnie o kulturze polskiej, jej historii i nieprzychylnych nastrojach na Zachodzie względem Polaków (szczególnie w Europie), oraz do naszego prawa do przedstawiania swojej kultury. W sumie ta afera