diwan - kanapa
@milo1000: jakiś czas temu moja współlokatorka z Ukrainy opowiadała historię z jej pierwszej pracy w Polsce. Dopiero uczyła się języka polskiego, więc jak jej koleżanka z pracy powiedziała, że szef woła ja na dywanik, to bała się do niego pójść xD Dopiero parę miesięcy później ktoś jej wytłumaczył, że dywan to nie kanapa.
Tak samo mnie dziwiło, że na narty mówiła łyżwy :-)
@Suck_My_Duck: Dla samej podróży statkiem przez cały Atlantyk było warto.