Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
@Pust3lnick na spokojnie. Zarezerwuj sobie kilka godzin. Kup moto, nie jedź prosto w trasę tylko wyjedź sobie na boczną drogę i poćwicz zmianę biegów, redukcje, ruszanie, skręcanie. 125 to nie jest litr. Nie przegniesz z gazem, nie będziesz martwić się o odpowiednie wchodzenie w zakręty. Na krajówce pewnie pojedziesz 90% trasy bez zmiany biegów, bo to ciebie będą wyprzedzać. Wybierz tylko dzień z dobrą pogodą i pamiętaj o trzymaniu dystansu ze
tl;dr: amstaff sąsiada rozszarpał drucianą siatkę i przedostał się do mojego ogrodu
Wczoraj miałem niebezpieczną sytuację - pies sąsiada, suka amstaffa rozkopała cokół płotu (ułożony z kostki granitowej) i podkopała się pod siatką dolegającą do ziemi, a kiedy nie mogła się do końca przecisnąć to rozszarpała powlekaną siatkę stalową i ostatecznie przeszła na moją stronę. Mam dwójkę małych dzieci, które często same bawią się w ogrodzie i
@Hoguett twój dom to postaw płot taki jaki sobie życzysz, aby zabezpieczyć swoją rodzine. I jeśli ten pies to jest suka i wazy 40 kg to na pewno nie amstaff :)
Cześć. Wiem, że w wykopie jest siła i możecie pomóc. Pani Maria cierpi na nieuleczalną chorobę przez którą straciła wzrok. Póki co jest zdana na pomoc koleżanki u której tymczasowo mieszka. Chciałaby jednak wyremontować mieszkanie w kamienicy i dostosować je pod siebie aby mogła dalej uczyć się programowania i zacząć pracę aby móc utrzymać się samemu. Nie chce być obciążeniem dla bliskich, ale żeby tak było potrzebuje finansów na „start”. Z całą
@AnonimoweLwiatko nawet nie chodzi o organizacje czasu. Powrót z pracy, obiad, ogarnąć coś przy domu, wyjść z psem i już jest wieczór. No i chce też spędzić czas z dziećmi i żoną. Mógłbym grać po nocy, ale człowiek już stary i źle znosi niewyspanie ( ͡°ʖ̯͡°)
Burger King musi zmierzyć się z pozwem zbiorowym, który zarzuca firmie wprowadzanie klientów w błąd. Zdaniem autorów pozwu, kanapka Whopper w materiałach promocyjnych wygląda na 35 proc. większą, z ponad dwukrotnie większą zawartością mięsa w porównaniu do tego, co faktycznie sieć serwuje klientom.
Pracowałem kiedyś w korpo, które zarządza w Polsce BK, KFC i kilkoma innymi markami. Pracowałem na dziale zamówień i powiem wam tak - ceny są duże z tego powodu, że marka, która narzuca swoje standardy dotyczące produktów wymusza kupowanie najlepszej jakości mięsa i w dodatku trzeba to kupować od firmy, która będzie w stanie dostarczyć te produkty w wystarczającej ilości. Swojego czasu Burger King sprowadzał wołowinę z Niemiec i Włoch dlatego, że
Sporo ostatnio artykułów wrzucanych o atakach amstaffów, pitbulli na ludzi i chciałbym powiedzieć kilka zdań na ten temat. Mam spore doświadczenie z dużymi psami takimi jak Amstaffy, dobermany, owczarki niemieckie, rottweilery. Chciałbym też napisać z punktu widzenia właściciela Amstaffa. Artykuły, które się pojawiają zawsze wychodzą seriami - to się po prostu dobrze klika. Często są one przesadzone np. ten który pojawił się jakiś czas temu na głównej o tym, że Amataff wybiegł
@Krs90 statystyki są z USA. Poza tym, że pitbulle tam to są całkiem inne psy niż u nas (patrząc na to jak wyglądają) to w tej statystyce wliczone są wszystkie rasy „pochodne” - pitbulle, american bully itp. To tak jakby zliczać wszystkie owczarki razem. W USA rasy typu bull są najpopularniejszymi rasami i stanowią też większość całej populacji psów.
@PiotrFr tzn, że nie mają rodowodu FCI? Pitbulle mieć nie mogą, bo przez FCI ta rasa nie jest uznawana, amstaffy mogą mieć rodowód i być uznawane jako pies rasowy, nie w typie. No ale 90% psów jakichkolwiek innych ras nie ma rodowodu FCI i tym tokiem myślenia też są „w typie”
@SpokojnyPan to jest też błędne myślenie, że pies jak ma podwórko to jest wybiegany. Dla psa który spędza życie na podwórku i ma obwąchane wszystkie zakamarki staje się to podwórko równie atrakcyjne co 20 metrowa kawalerka. Każdy pies potrzebuje nowych bodźcow, zapachów aby zmęczyć się również psychicznie poprzez węszenie
Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż #!$%@?. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam dziecko. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.
Mirki pijcie ze mną kompot. Mój największy kompleks w życiu spowodowany brakiem zainteresowania ze strony rodziców moim uzębieniem dzisiaj przestał istnieć. Wyjechałem do Turcji i po tygodniu mam nówki zęby. Białe i do tego proste.
@hegemon80 28 koron - wada była za duża na licówki + 3 implanty. Cena 7500 euro z hotelami, wszystkimi transferami i wszelkimi potrzebnymi leczeniami. Korony cyrkonowe.
@hegemon80 są w Polsce firmy które wszystko organizują ale nie polecam, bo dużo biorą prowizji za swoje usługi. Cała konsultacja polegała na wysłaniu do kliniki zdjęć zębów wg ich wskazań - zwykle foty robione telefonem. Na jej podstawie robią wycenę i plan zabiegu. Oczywiście niezobowiązująco i za darmo. Po wycenie ustalasz tylko datę wylotu (bilety na własny koszt - ok. 2k jeśli chcesz lecieć bez przesiadek) na lotnisku czeka na ciebie
Pierwszy śnieg mojego psa zabójcy, mordercy dzieci. A tak poważnie to najbardziej przyjacielskiego psa na dzielni. Zresztą kolejnego amstaffa w rodzinie. #pies #amstaff #pieski
Dwa pitbulle zaatakowały rodzinę w stanie Tennessee w USA. Nie żyje dwoje małych dzieci, a matka, która chciała je ratować, została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym z poważnymi obrażeniami całego ciała. Któryż to już niesprowokowany atak tych bestialskich "psów"?
Puknijcie się w głowę xD w pewnym momencie media podchwyciły temat amstaffów i pitbulli, że zagryzają/pogryzły i artykuły pojawiają sie tylko o tych psach. Nic tam, że w międzyczasie kundle, labradory czy inne rasy pogryzły setki osób. Przecież kto będzie czytał taki nudny artykuł. Tak - mam amstaffa, który żyje w domu z kotem i dzieckiem i oddałby za nie swoje życie. Kot wyjada mu żarcie z miski, a dziecko w niej
@Karol12341234: Gowno prawda - te psy są bardzo podobne tak i zewnętrznie jak i psychicznie. Mój pies uprawia weight pulling i spotykam się z właścicielami innych amstaffów jak i pitbulli. Wymieniamy się doświadczeniami i wynika z nich, ze zachowanie, sposób wychowania i predyspozycje umysłowe maja bardzo podobne.
@Atencjuszhehe: Tak - najpopularniejsza rasa w stanach zjednoczonych(20% wszystkich psów). Druga sprawa - te statystyki powstają tylko na podstawie zgłoszeń do szpitala czy policję. Owczarek mógł pogryźć 10x więcej ludzi, ale nie było potrzebnej interwencji służb wiec takie zdarzenie nie było odnotowane. Poza tym - rasy psów w stanach BARDZO różnią się od europejskich. Pitbull tam nie jest tym samym pitbulem co nasze. Zobaczcie sobie jak wyglada przykładowo amerykański, a
@Yelon80: oj bardzo się boje. Tak, mój pies chodzi bez kagańca bo nie ma takiej potrzeby. W miejscach publicznych nie jest puszczany luzem. Prawnie również nie ma takiego obowiązku. Chcesz na nieagresywnego psa rzucać się z kopem i potem dziwisz sie, że psy reagują agresja? Gwarantuje ci, ze mój pies nawet po takiej prowokacji zachowałby spokoj. Ja natomiast nie i sam byś takiego kopa zarobił za znęcanie się nad zwierzętami.
@blonzajondzy_gangur: Tak. Ale mówimy tu o agresywności psów, a wyniki tych statystyk wskazują na to, że największa populacje psów stanowią psy, które jeśli już pogryza to niestety mogą zrobić dużą krzywdę. Ja nie polemizuje tu z ich siłą, a z agresywnością. Yorki są psami dużo bardziej upartymi i agresywnymi - chyba każdy widział przypadki ujadających yorków na inne psy i ludzi. No ale on krzywdy nie zrobi wiec w żadnych
z tak obrzydliwym zachowaniem w pracy jak dzisiaj to się jeszcze nie spotkałam
znajoma mnie pyta czemu mnie nie było wczoraj w pracy, no jej powiedziałam, bo przecież to nie żadna tajemnica, a ona na to głośno blisko szefa "nie kłam, że byłaś na pogrzebie babci, po prostu ci się nie chciało przyjść na drugą zmianę", ja jej odpowiedziałam, że nie mam zamiaru się jej z niczego tłumaczyć, a ona znowu swoje
Urlop okolicznościowy trzeba zatwierdzić opdowiednim dokumentem np. Aktem zgonu więc niby jak miałabyś kłamać? Oczywiście babie powiedzieć, ze ma fakać bobla, a szefem przejmować się nie musisz skoro ma potwierdzenie na dokumencie
xd tak się dzisiaj robi tunele pod trasa, która będzie nad droga. Najpierw stawiają konstrukcje, później zasypia go ziemia i na tej ziemi będzie leciała inna trasa.