Wpis z mikrobloga

Sporo ostatnio artykułów wrzucanych o atakach amstaffów, pitbulli na ludzi i chciałbym powiedzieć kilka zdań na ten temat. Mam spore doświadczenie z dużymi psami takimi jak Amstaffy, dobermany, owczarki niemieckie, rottweilery. Chciałbym też napisać z punktu widzenia właściciela Amstaffa. Artykuły, które się pojawiają zawsze wychodzą seriami - to się po prostu dobrze klika. Często są one przesadzone np. ten który pojawił się jakiś czas temu na głównej o tym, że Amataff wybiegł do autobusu pełnego dzieci - z nagłówka można się domyślać, że pies urządził masakrę i zjadł wszystkie dzieci w autobusie, a po przeczytaniu okazuje się, że pies wbiegł no i w sumie tyle - nie miał zamiaru nikomu robić krzywdy, nikogo nie dotknął. Ale gdyby artykuł był o labradorze, który wbiegł do autobusu to komu chciało by się to czytać? Pogryzienia przez psy zdarzają się codziennie i gryzą wszystkie rasy psów - żadna statystyka w Polsce(chociaż niestety jest ich bardzo mało, a szkoda) nie mówi o tym, że rasy TTB są odpowiedzialne za większa ilość pogryzień. Natomiast zgadzam się, że posiadanie takiego psa, a nawet każdego psa powinno być uregulowane prawnie. Czemu? Bo psy trafiają bardzo często do nieodpowiednich osób. Taki Amstaff to nie jest pies na którego można sobie tylko popatrzyć, dać jeść, wyprowadzić na siku i będzie z tym szczęśliwy. To jest pies, którego kupuje się po to aby był dla nas kompanem przy aktywnościach i pies z którym będziemy pracować przez całe jego życie. Byłem przez pewien czas mało aktywny fizycznie, brakowało mi osoby z którą mógłbym spędzać czas na powietrzu. Teraz tygodniowo robię kilkanaście kilometrów spacerów po lesie, każdy ciepły dzień spędzam nad jeziorem. Pies jest szczęśliwy bo ma dużo ruchu, a ja schudłem 10 kg. Niestety ludzie biorą takie psy „bo groźnie wyglądają” i taki pies jest sfrustrowany, bo nie może w żaden sposób rozładować swojej energii. Wtedy przychodzą mu do głowy głupie pomysły - większość psów zacznie broić w domu, ale niektóre z czasem zaczną przejawiać agresje. Można wiec zapytać - to po co brać takiego psa, który czegoś od nas wymaga? Bo nigdy nie spotkałem się z rasą, która tak oddaje miłość, którą się go obdarzy. Mój pies jest całkowicie pozbawiony agresji. Nigdy nie okazał jej do żadnego domownika, do kota z którym mieszka, do żadnego psa, do żadnego gościa. Mimo to nigdy nie dopuściłbym do sytuacji aby biegał luzem tam, gdzie są inni ludzie czy psy i nienawidzę, gdy ludzie to robią. Plagą są też dzieci, które nie nauczone przez rodziców podbiegają piszcząc i krzycząc do psa żeby go pogłaskać. Hitem była sytuacja z wczoraj - wieczorny spacer - już czysto „toaletowy” w parku. Dwie mamusie siedzą na ławce 50 metrów dalej i zajęte plotkowaniem mają w dupie co robią ich dzieci. Podbiega około 4-5 letnia dziewczynka do psa od tylu i nagle obejmuje go żeby przytulić. Pies bardzo się wystraszył i odskoczył na bok. Dziewczynka sie również przestraszyła i w ryk. Mamusia oczywiście zaczęła sie wydzierać na mnie bo to wszystko wina moja i psa. Pytam ją więc czemu nie nauczy dziecka, że nie podbiega się do zwierząt bez pytania - bo to tylko dziecko. No ok, a potem lament, że wystraszony pies w obronie dziabnął bombelka i materiał w sam raz na artykuł do lokalnego portalu o kolejnym ataku psa na niewinne dziecko. Podsumowując - jestem za jak najwyższymi karami dla ludzi, którzy nie potrafią upilnować i pracować ze swoim psem. Jestem za tym, aby zakup psa był w jakiś sposób uregulowany prawnie. Ale nigdy nie zgodzę się z tezą, że rasy takie jak Amstaff są agresywniejsze niż inne. #psy #zwierzaczki #amstaff #pitbull #smiesznypiesek #pokazpsa
privjet - Sporo ostatnio artykułów wrzucanych o atakach amstaffów, pitbulli na ludzi ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
Mój pies jest całkowicie pozbawiony agresji. Nigdy nie okazał jej do żadnego domownika, do kota z którym mieszka, do żadnego psa, do żadnego gościa.


@privjet: Obstawiam że tak mówi każdy właściciel pimpusia który nie gryzie, ale akurat ktoś za szybko oddychał to mu się cos przestawiło we łbie i zagryzł 2 osoby, no nie jego wina. Nie wiem jak amstaffy, ale ja jestem przeciwnikiem każdej tego typu "groźnej" rasy, a pitbulle
Krs90 - >Mój pies jest całkowicie pozbawiony agresji. Nigdy nie okazał jej do żadnego...

źródło: obraz_2023-08-26_100459976

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
@Krs90 statystyki są z USA. Poza tym, że pitbulle tam to są całkiem inne psy niż u nas (patrząc na to jak wyglądają) to w tej statystyce wliczone są wszystkie rasy „pochodne” - pitbulle, american bully itp. To tak jakby zliczać wszystkie owczarki razem. W USA rasy typu bull są najpopularniejszymi rasami i stanowią też większość całej populacji psów.
  • Odpowiedz
  • 3
@PiotrFr tzn, że nie mają rodowodu FCI? Pitbulle mieć nie mogą, bo przez FCI ta rasa nie jest uznawana, amstaffy mogą mieć rodowód i być uznawane jako pies rasowy, nie w typie. No ale 90% psów jakichkolwiek innych ras nie ma rodowodu FCI i tym tokiem myślenia też są „w typie”
  • Odpowiedz
@privjet: u wujka mieli amstafa, do rany przyloz, bawily sie z nim dzieci, ja jako dziecko, zero agresji, tak jak piszesz. Na wsi mial wielkie podworko żeby się wybiegac plus duzo zabawy, i co? Kilka lat pozniej, cos mu sie przestawilo dodlownie przez kilka dni i #!$%@? swojego wlasciciela, po polowie roku takiej walki zostal uspiony. Agresje on ma zaszyta w genach tak jak beagle wech lowcy czy wam sie to
  • Odpowiedz
  • 1
@SpokojnyPan to jest też błędne myślenie, że pies jak ma podwórko to jest wybiegany. Dla psa który spędza życie na podwórku i ma obwąchane wszystkie zakamarki staje się to podwórko równie atrakcyjne co 20 metrowa kawalerka. Każdy pies potrzebuje nowych bodźcow, zapachów aby zmęczyć się również psychicznie poprzez węszenie
  • Odpowiedz
To skoro już padło tyle mądrych słów od @privjet to pozostając w temacie chciałbym wyjaśnić jeszcze jedną kwestię ogólnie odnośnie psów. Sporo ludzi uważa że małe psy typu maltany, yorki itp są 'głupie' (ofc oprócz kundelków, bo one są uważane za najmądrzejsze (σ ͜ʖσ) ) są takimi samymi mądrymi psami jak większe rasy typu owczarki, bordery, różnica jest jedna i dotyczy ludzi. Mały pies
  • Odpowiedz
równie atrakcyjne co 20 metrowa kawalerka. Każdy pies potrzebuje nowych bodźcow, zapachów aby zmęczyć się również psychicznie poprzez węszenie

@privjet: dlatego biegali z nim regularnie po okolicznych łąkach bo to na wsi totalnej jest.
  • Odpowiedz