✨️ Obserwuj #mirkoanonim 6 lat związku, w tym 2 lata małżeństwa i szykuje mi się rozwód. Jest to dla mnie straszne, bo ją kocham, ale terapia małżeńska mi w pewnym sensie otworzyła oczy. Moja żona chce być ciągle zaskakiwana, podróżować, wychodzić często na randki, a ja wręcz przeciwnie. Jestem domatorem i w zupełności mi wystarcza wyjście kilka razy w roku do kina, restauracji i 2x kilkudniowe wakacje. Po to wszedłem w związek, żeby prowadzić spokojne życie. Gdy byłem singlem, wychodziłem na miasto z kolegami każdego tygodnia, podróżowałem autostopem i miałem różne przygody. Teraz potrzebuję spokoju i odpoczynku.
Terapeutka powiedziała, że mamy zupełnie różne oczekiwania od małżeństwa i trudno tutaj będzie znaleźć kompromis. Szkoda, bo nadal ją kocham, ale skoro ja się męczę i ona też to nie ma to sensu.
@mirko_anonim: a może spróbujcie sami znaleźć kompromis między waszymi oczekiwaniami zamiast pozwolić, żeby terapeuta rozwalił wasz związek? Nie da się dostawać od życia 100% tego czego oczekujemy.
@mirko_anonim a kompromis? Może możecie ustalić pewne rzeczy i się dogadać. Np. w jeden weekend Ty pojedziesz z nią na wycieczkę czy pójdziecie gdzieś na randkę a kolejny weekend spędzicie w domu?
Wracam z #rozdajo Tym razem padło na ramkę z miodem akacjowym =) Waga netto miodu w tej ramce to 1.2 kg. Mam dwie takie ramki i zostaną w poniedziałek wylosowane z osób które zaplusują ten wpis.
@Ormiq: @dexter1213 złota rada, nie spieszcie się, nie ciśnijcie z wątkiem fabularnym, ba, nawet starajcie się robić wszystko z boku, a wątek na sam koniec, podziękujecie później xd
Szkoda, że pewnie potrzeba z dekadę na kolejną tak dobrą grę
@iErdo: tak właśnie robię. Wyszedłem z Valentine zapolować na wiewiórki i tak jakoś przypadkiem dotarłem do St.Denis xD. Po drodze opędzlowałem jakieś fort z wojny secesyjnej, dotarłem do wioski rybaków i zabiłem legendarnego kojota i bobra. W St.Denis przypadkiem zacząłem kogoś dusić, wywołała się strzelanina i trafiłem do więzienia. W drodze powrotnej zgubiłem konia, znalazlem jakieś plan super tomahawka i drałowałem z buta pod górę. Do Valentine wróciłem ścigając brata
@MLeko29 Najgłupszy był ten, który udawał ofiarę, bo gdyby drugiemu #!$%@?ło, to faktycznie mógłby się nią stać. Mi czasami głosy w głowie mówią różne rzeczy. A jak bym się tak dał ponieść emocjom i skręcić w drzewo?
@bronxxx większość ludzi tak ma, spokojnie jesteś normalny. To dziwne zjawisko psychologiczne "call of the void". Na przykład stoisz sobie na peronie i podjeżdża pociąg, a Ty przez pół sekundy masz myśl "a co gdybym wskoczył?"
@covid_duck: co jest grane? Przecież ta sama, to samo środowisko rok temu grzało temat paszportów, zakazów dla niezaszczepionych, odczłowieczanie niezaszczepionych. Ci ludzie grzali temat w telewizorze i panikowali, nakręcali społeczeństwo.
A teraz chłop wychodzi i hehe beka z wariantów i chińskiego kaszlu.
Jak tacy ludzie mogą spojrzeć w lustro? Co z amerykanami którzy to regularnie oglądają? Gdzie ja żyje?
@dziadeq: no a to nie ten sam blazen spiewal costam get vaxinated? teraz zostaje obracac w zart, ogolnie koles tak sie #!$%@? w krotkim okresie czasu ze glowa mala
@brightit: gwizdka jeszcze nie drukowałem, kombinuję jak ustawić w slicerze kilka projektów jednocześnie, żeby nie tracić czasu na pojedyncze testy. Już teraz widzę że to dopiero początek ...