#gry #rdr2 Ukończyłem gierkę... wiele lat wahałem się czy zagrać, nie czułem specjalnego parcia, żeby sprawdzić ten tytuł, dlatego piszę ten post żeby każdemu, który przechodzi podobny dylemat jak niegdyś ja powiedzieć - ZAGRAJ! Ta gra to pieprzone arcydzieło, ostatnio taki smutek po ukończeniu gry czułem kiedy przeszedłem #wiedzmin3
@PodniebnyMurzyn właśnie grałem, ale wtedy tej gry tak nie przeżywałem bo słaby byłem z angielskiego za gowniaka.. Musiałbym odświeżyć, chociaż po cichu liczyłem na jakiś remaster
Z tego meczu zapamiętam to, jak k------o zmarnowanym graczem w naszej kadrze nie jest Lewandowski, ale właśnie Zieliński. To był jego pierwszy mecz w tej kadrze (dosłownie), gdzie czułem, że gość jest TYM Zielińskim z Napoli. Jasne, były mecze, gdzie błysnął podaniem, asystą, ale to z 2-3 genialne zagrania i gościa nie ma przez resztę meczu. A dzisiaj? Getry nisko opuszczone i taki luz, że mógłby spokojnie zamienić się koszulką z pierwszym
@bezbekpol: Powiem Wam, że nie wiem który zawodnik miał czy ma tak kosmiczną i piękną zmianę kierunku gry zaraz po przyjęciu. To wygląda jakby miał wgrany jakiś skrypt, który odpala się zanim reszta tych mózgów w ogóle jakkolwiek zareaguje.
@WuBe: jestem, a to chyba nie była jeszcze krytyka. Filmik z tej samej wędzarni jest o długości 60s, 6min i 17min możesz sprawdzić na kanale. Widzowie są różni ktoś woli krótki format ktoś długi zapraszam do sprawdzenia i mam nadziej, że odpowiedzi były satysfakcjonujące.
Wydawnictwo Dolnośląskie zapowiada trzynasty tom serii o Harrym Hole. "Krwawy Księżyc" Jo Nesbø trafi do sprzedaży 21 listopada 2022 roku i otrzyma dwa wydania - w miękkiej oprawie (po lewej) i w twardej, pasującej do kolekcji prasowej (po prawej). Powieść liczy 448 stron, w cenie detalicznej 49,90 zł za miękką i 59,90 zł za twardą. Poniżej okładki i krótko o treści.
Życie Harry’ego Hole się rozpadło. W akcie rozpaczy
Dzisiaj w nocy, po 3 latach walki z niewydolnościa nerek odeszła od nas Basia. Miała jedynie 10 lat. Zaadoptowałam ją jak miała 5 i niedługo później zachorowała.
Ostatnie 2 lata to codzienne podawanie w domu leków i chociaż nie zawsze jej się to podobało to grzecznie je brała. Ostatnie pół roku to niemal codzienne kroplówki i wizyty u lekarza co 2 tygodnie.
2-3 dni temu stan pogorszył się na tyle, że zaczęliśmy poważnie myśleć o