Wpis z mikrobloga

@Ormiq: właśnie dzisiaj też zacząłem. Pytanie, czy gra się rozkreci, czy cała fabuła jest taka powolna jak przez pierwsze godziny? Od godziny jestem w pierwszym mieście i zastanawiam się, czy cała gra tak wygląda..
@iErdo: tak właśnie robię. Wyszedłem z Valentine zapolować na wiewiórki i tak jakoś przypadkiem dotarłem do St.Denis xD. Po drodze opędzlowałem jakieś fort z wojny secesyjnej, dotarłem do wioski rybaków i zabiłem legendarnego kojota i bobra. W St.Denis przypadkiem zacząłem kogoś dusić, wywołała się strzelanina i trafiłem do więzienia. W drodze powrotnej zgubiłem konia, znalazlem jakieś plan super tomahawka i drałowałem z buta pod górę. Do Valentine wróciłem ścigając brata dawnej