Smolasty spóźnił się na swój koncert, zostaw wygwizdany i usłyszał gromkie wyp..
W skrócie: spóźnił się 2 godziny na koncert, po chwili przerwał i powiedział, że nie ma siły śpiewać. Tłum kazał mu "spie****ać". To go chyba zmotywowało, bo wznowił koncert. Całą winę za swój stan zwalił ma managera który ustawił mu 2 koncerty jednego dnia. Ogólnie słabo...
z- 56
- #
- #
- #
- #
- #
- #
#rower #szosa