Mirki, rozważam wyjazd z różową na #islandia w okolicach sierpnia na jakiś tydzień.
Chciałbym wynająć samochód na ~6 dni.
1. Rozważana opcja to "mikrokamper" typu doblo/caddy z miejscami do spania na pace, albo Jimny/Duster 4x4 z "namiotem" na dachu (trochę drożej). Jest sens dopłacania ~20% do terenówki?
ISLANDIA: Kraj, w którym edukacja i medycyna są bezpłatne. Oto kilka faktów na temat Islandii: 1. Islandczycy uwielbiają czytać. Zajmują pod tym względem pierwsze miejsce na świecie. 2. Jeśli zamierzasz zamówić wodę w kawiarni lub restauracji, nie musisz za nią płacić. Dostaniesz wodę z kranu, która jest bardzo dobra, ponieważ pochodzi ze spa. 3. Jeśli zdecydujesz się zmienić pracę, nie będziesz potrzebować listu polecającego z poprzedniej pracy. Islandczycy ufają ludziom i nie będą cię w żaden
Brytyjczycy już w połowie swojego eksperymentu zauważają, jak wiele zmienia taki system pracy. Eksperci mówią, że pięciodniowy system pracy nie pasuje do realiów XXI w.
DrAnsay jest chyba jedyną firmą na świecie oferującą PDF z wynikiem testu bazującym na ankiecie. Test jest akceptowany przede wszystkim na granicy (wymóg testu na powrocie) i jest za darmo. Działanie potwierdzone przez kilkanaście osób z wykopu i fly4free. W linku szerszy opis od [$~c61de469a93d71a397be910d32512b91~$]
Ale to nic nowego. W UK sprzedają „self testy” - robisz sam test, wysyłasz foty negatywnego testu lub robisz to przed kamerką i potem dostajesz certyfikat od jakiegos laboratorium. Pracuję na lotnisku i jest tego pełno… i jest to u nich legalne, pytanie tylko gdzie to jest akceptowane… (Np. Tutaj)
Redaktor viljinn.is winą za gwałtowny wzrost przypadków zakażeń koronawirusem obarcza mieszkających tam niezaszczepionych obcokrajowców, wracających ze świątecznego urlopu (czyli głównie Polaków). Tymczasem wzrost zakażeń zaczął się jeszcze przed świętami, większość populacji jest zaszczepiona.
Wczoraj przyleciało 5 pełnych samolotów Islandorów z Teneryfy ze świąt, do tego Las Palmas, Alicante, Londyn, Kopenhaga… ogólnie codziennie są pełne samoloty Islandczyków wracających z wakacji, zakupów… - nie Polaków…
Kupiłam buty na Alledrogo i sprzedawca nie wysłał mi paragonu tylko taka informację, która wklejam poniżej. Wszystko jest ok? Przeczytałam fragmenty tego rozporządzenia i jednak tak średnio widzę…
Hmm, ale to tylko w niektórych prowincjach? Jechałam rowerem przez Chiny i prosiliśmy ludzi, by tankując sobie auto, dołożyli nam trochę paliwa do specjalnej butli, która była nam potrzebna do palnika (kuchenki turystycznej). Nie mieliśmy z tym problemów.
Komunikat Islandzkich Służb Meteorologicznych: W Fagradalsfjall rozpoczęła się erupcja. Mieszkańcy Grindavik na Islandii od trzech tygodni nie mieli spokojnej nocy. Nie śpią z powodu trzęsień ziemi. Takich wstrząsów zanotowano 40 tysięcy.
@Carguy: więcej fotek nie robiłam w innych miejscach, przejechałam się tylko trasą do Grindaviku na samym początku, pełno aut było wszędzie, teraz powoli pozamykali drogi (ale nie ma bezpośredniego zagrożenia). Dużo fotek jest na grupach na fcb itp. :) Polecam Instagram „geologywithhelga” - ona pierwsza puściła fotkę z helikoptera z lawą :)
@Gorion103: zapewne to był pierwszy wóz, który tam od razu zajechał i zamknął drogę - pewnie czekali na wsparcie, by usprawnić akcję. Zawrócenie aut od razu wiązałoby się z ryzykiem kolizji, jeśli jechałyby auta po drugiej stronie (główna droga).
@Gorion103: nie zdążyłam edytować: chwilę przed wozem policyjnym jest zjazd i pętelka, ludzie powinni pewnie tam zawracać widząc z dala policję. @Minko1991: chyba ją zamknęli coś na około 30-60 min tylko, otworzyli jak się upewnili, ze nic nie zagraża drodze, a ostatni chętni ludzie na przejażdżkę w tamte strony zrezygnowali. Za to zamknęli drogę na Þorlákshöfn.
Na Islandii od 20 lutego nieustannie trzęsie się ziemia. Z danych Islandzkiego Biura Meteorologicznego (IMO) wynika, że w niespełna miesiąc odnotowano ponad 50 tys. wstrząsów. - Nigdy nie widzieliśmy takiej aktywności sejsmicznej - powiedziała...
W tym artykule jest wszystko wyolbrzymione. Mieszkam niedaleko tego miejsca i nawet tutejsze gazety o tym tak się nie rozpisują jak w tym w artykule. I nie ma być żadnego wielkiego wybuchu, tylko docelowo może się wylać lawa i tyle.
@gl0wa: od 3 dni jest cisza w sumie. Te odczuwalne trzęsienia powyżej 3.0 - 3.5 to były tak raz na parę godzin, czasem częściej, zależy od dnia, ale było ich faktycznie sporo patrząc na pryzmat ostatnich 2, 3 lat. Najlepiej siedzieć czy leżeć, żeby je było czuć. A trwały one tak maks 3, 4 sekundy. Najfajniejszy dla mnie jest jednak dźwięk :) Może komus tam krzesło spadło, ale to prędzej
...w trzy tygodnie. Od kilku tygodni ziemia niemal nieustannie drży pod stopami Islandczyków mieszkających na południu wyspy. Tyko wczoraj odnotowano tam 1400 wstrząsów. To budzą się wulkany skryte pod ziemią w odległości około 30 km od stolicy kraju, Rejkiawiku.
@pytlar: bez przesady, mieszkam niedaleko tych wstrząsów i aż tak źle nie jest. Oczywiście zależy kto jak przechodzi takie wstrząsy i faktycznie siedząc na tyłku cały dzień to może się czuje tego więcej, jednak to nie jest tak, ze co 5 min trzęsie, a Ty czujesz każde trzęsienie... ;) Aktualnie jest spokój od 2/3 dni, a same wcześniejsze większe wstrząsy trwały parę sekund tylko i tez odczuwa się te większe
@MimikX90: teraz nie warto, okropnie duże bezrobocie, do tego rząd w tej chwili dopłaca pracodawcom przez pół roku za wzięcie osoby do pracy z pośredniaka. Trzeba mieć islandzki nr pesel, by moc pracować, a żeby go dostać trzeba wykazać posiadanie sporej gotówki (jakoś równowartość 2/3 islandzkich pensji) bądź znaleźć pracodawcę, który Cię zatrudni i zaaplikuje o ten numer - co przy teraźniejszym bezrobociu i dopłatach za osobę z pośredniaka jest
Towary są świeże, ale nie wszystko się sprzedaje, przez co Pan codziennie musi taszczyć ciężki wózek. Udało nam się pomóc Pani Wandzi, która sprzedawała ręcznie robione skarpetki i rękawiczki. Udało się pomóc Panu Adamowi, 92 letniemu krawcowi z Wrocławia. Zróbmy teraz coś dobrego w Szczecinie.
Tu kontrola obywatelska - potwierdź plusem, że przebywasz w domu ( ͡º͜ʖ͡º)
Wykopowicze, wszystkiego najlepszego z okazji Nowego 2021 Roku. Tym razem nie życzymy Wam więcej wrażeń, bo tych - po tym roku - chyba wszyscy mamy już dość. Życzymy Was spokoju, powrotu do normalności, dużo zdrowia, bliskości i owartości na drugiego człowieka, a także szczęścia, uporu w realizacji celów i spełnienia najskrytszych marzeń. Szczęśliwego
Co jakiś czas przeglądam profile na fb koleżanek i kolegów ze szkół do których chodziłam. Kilka lat temu było mi to raczej obojętne, że kończą studia czy biora ślub, teraz trafia mnie szlag - ta pracuje jako prawnik, ta robi doktorat, ta ma bliźniaki i piekny domek... chyba jestem coraz bardziej zgorzchniała i zawistna - jestem w dokładnie tym samym miejscu co 10 lat wcześniej, kiedy inni zdobywają kolejne szczyty ja mam
Chiny od dawna zaskakują wszystkich konstrukcjami budowlanymi powstającymi z ogromnym rozmachem. Otóż Chińczycy zbudowali 240-kilometrową autostradę zwaną Yashi, która pnie się pośród pasm górskich.
@gandhi: a może dałbyś rade przeczytać fragment, który napisała osoba, do której kieruje moje pytanie? Czy trzeba przeczytać za Ciebie, zatrzymać się na odpowiednim zdaniu i pokazać palcem: „o, tu!”?
Co więcej autor aż do tego stopnia ma odbiorców za idiotów, że w 5:06 wrzucił jakąś losową mapę i trasę zupełnie niezwiązaną z tą autostradą.
@gandhi: ech, nie trafiłeś, zastanów się czy Ty sam nie jesteś dzieckiem neostrady. Nie atakuj, bo to jest słabe... Pytanie NIE BYŁO do Ciebie i jeśli nie potrafisz odpowiedzieć to nie zawracaj mi głowy. Chciałam wiedzieć co dokładnie autor posta miał na myśli pisząc TAMTO zdanie, bo już znalazłam zbieżne odpowiedzi nt. tej drogi.
Nie pisz już do mnie, zajmij się swoimi zabawkami.
Do wybuchu w środę doszło w centrum handlowym De Beverhof w Beverwijk. Eksplozja uszkodziła fasadę supermarketu. Jest to trzecia eksplozja wymierzona w polski sklep w Holandii w ciągu dwóch dni. Wczoraj do podobnego zdarzenia doszło w sklepach w Aalsmeer i Heeswijk-Dinther.
@kniaz_jarema: a na Islandii polskie sklepy są całkowicie polskie:) wchodzi się i można spokojnie powiedzieć „dzień dobry” i nawet polskie radio leci:)
Chciałbym wynająć samochód na ~6 dni.
1. Rozważana opcja to "mikrokamper" typu doblo/caddy z miejscami do spania na pace, albo Jimny/Duster 4x4 z "namiotem" na dachu (trochę drożej). Jest sens dopłacania ~20% do terenówki?
2.
Co do ubezpieczenia: brać full;) szkody są baaaaaardzo drogie. Od tysiąca euro w górę:) na tym nie warto oszczędzać.