@Ventrue: Mi zabrali dowód rejestracyjny mimo że w stłuczce byłem poszkodowanym i w sumie nic takiego się nie stało poza tym że kobita rozbiła mi zderzakiem reflektor. Trochę mi głupio było jak policja puściła ją po wypisaniu mandatu a mnie zwineli dowód i kazali lawetę wezwać.