Informacja dla kierowców: Zapamiętajcie to #!$%@? raz na zawsze, zielona warunkowa to nie zielone światło, nie możesz wjechać na piździe prosto w przechodniów, którzy też dostali zielone.
Pewnego ranka Pułkownik Wieniawa-Długoszowski przesłał znajomej Damie bukiet kwiatów. W załączonym liściku napisał: „Szanowna Pani! Zeszłej nocy śniła mi się Pani w taki sposób, że poczułem się zobowiązany.”
Moja ulubiona: "Pewnego razu suczka państwa Długoszowskich odczuła potrzebę bliższego spotkania z odpowiadającym jej urodzeniu pieskiem. Generał znalazł odpowiedniego psa, włożył galowy mundur, zarzucił pelerynę, wziął suczkę pod pachę i pojechał pod ustalony adres. Drzwi otworzyła dystyngowana pani. Stwierdziła, że taka usługa kosztuje dwieście złotych. „Dwieście złotych?” – zapytał zdziwiony Wieniawa. „Tak, mój piesek jest w doskonałej formie, ponadto jest olimpijczykiem, ma dużo odznaczeń, medali i orderów” – wyjaśniła kobieta. Wieniawa uniósł
@BJXSTR: @Luka_Wars: Tamta ustawa, w której była mowa, że zgromadzenie to zgrupowanie przynajmniej 15 osób od niedawna przestała obowiązywać. W nowej ustawie przepis wygląda tak: "Art. 3. 1. Zgromadzeniem jest zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób w określonym miejscu w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych. 2. Zgromadzeniem spontanicznym jest zgromadzenie, które odbywa się w związku z zaistniałym nagłym
Moja narzeczona zbiera paragony, bo wie, że wygramy samochód w loterii paragonowej. Ciągle mi przypomina, żebym paragony powyżej dychy przynosił do domu i ona je sobie rejestruje w internecie (cały dom #!$%@? paragonami). Tyle w ramach wstępu. Dziś obudziłem się na wesoło bo śniło mi się, że poznałem jakąś pannę, z którą miałem się przespać. W związku z tym poszedłem do apteki po prezerwatywy. Po zakupie stałem z paragonem w rękach i
Moja dziewczyna wczoraj piekła pasztet, wstaje rano, robię kanapki sobie do pracy i ona mówi, spróbuj pasztetu i powiedz czy dobry, to ja wziąłem jej rękę ugryzłem delikatnie i mówię:
Ale ona nie ma kija w dupie to się zaśmiała, a ja sobie zrobiłem kanapki z pasztetem i to bardzo dobrym z resztą.
1. Bądź mną lvl 4 (albo 5) 2. Nie znasz dwóch osób o takim samym imieniu. 3. Znasz jednego Pawła, jednego Dominika, jedną Olę, jedną Małgosię itd. 4. W rodzinie również żadne imię się nie powtarza 4,76 Korwin 5. Żyj w przekonaniu, że każdy człowiek na świecie ma inne imię XD 6. Idź pierwszy raz do przedszkola 7. Pani przedszkolanka odczytuje listę obecności 8. W końcu dochodzi do Ciebie ( a przynajmniej
#!$%@? mnie ta cała znieczulica społeczna. Dzisiaj, jadąc autem do #studbaza w #poznan zauważyłem leżącego na jezdni okolicznego dziada (starszy gościu, biednie ubrany, trochę brudny, zbiera jakiś szajs do wózka), próbującego nieudolnie się podnieść. Obok niego leżał wózek [[coś w tym stylu]](https://i.ytimg.com/vi/aEYcDjFbi2k/hqdefault.jpg). No to zatrzymuję się, wyciągam kluczyki, włączam awaryjne i podchodzę do niego. Biorę go pod ramiona i podnoszę. Nie czuć od niego alkoholu. Ma rozchlastaną twarz, leci mu krew
@posuck: Jeśli często tam bywasz, to ogarnij czy jest tam jakiś bankomat, placówka banku, albo kamery przemysłowe. Jak jakiś #!$%@? łeb potrącił i zostawił człowieka na jezdni, to należy mu się #!$%@? do dupy za coś takiego
bądź mną wyprowadź się od starych właściciel mieszkania wstawia ci zmywarkę kup kostki do zmywarki umyj naczynia zostają na nich zacieki dowiedz się, że musisz kupić też sól do zmywarki, żeby nie było tych śladów w sklepie tylko opakowania po 9000 kilo za 9000 złotych nie potrzebujesz aż tyle i nie chcesz wydawać hajsu pojedź do rodziców na obiad odsyp sobie od nich trochę soli do torebki, bo oni też mają zmywarkę
- Witaj, człowieku. Czy robiłeś coś złego?
- Broń Boże.
#suchar