Mam znajomego w Stanach, który prowadzi swoją firmę IT (w sumie to na razie start-up, tyle że dobrze doinwestowany). Wymyślił ostatnio, że otworzy w Polsce oddział, żeby obciąć koszty. I zaczął mi opowiadać, że ma nadzieję znaleźć młodych programistów, koniecznie mężczyzn, którzy będą pracować po 14 godzin na dobę, najlepiej także w weekendy. Zaczęłam mu tłumaczyć, że w Polsce obowiązuje prawo pracy i że tak nie wolno, a on na to, że
@janeeyrie: tak się pracowało w czasie transformacji na początku lat `90 dzięki temu wielu ludzi się dorobiło bardzo szybko i to dało nam "polski cud gospodarczy" ale się pracowało na siebie a nie tyrało u hamerykańca, który myśli że za parę groszy będzie miał niewolników xD Oni najwyraźniej bez niewolnictwa żyć nie potrafią - najpierw murzyni, teraz pewnie latynosi i inni biedni, zdesperowani, którzy muszą odwalać uwłaczający godności szajs ze śpiewaniem,
#lewandowski Ale wiecie, na tym polega taniec, że ludzie czasami się dotykają. Nie wiem czy słyszeliście o takim programie "Taniec z gwiazdami", gdzie przypadkowo dobrani ludzie też ze sobą tańczą i też się dotykają. Jak ćwiczysz taniec towarzyski, to przecież nie ma gwarancji, że twój partner będzie partnerem życiowym, wpiszcie sobie na youtube "rumba zawody" albo jakikolwiek inny i zobaczcie jak to wygląda, ludzie ze sobą tańczą i nie ma tragedii, nikt
@janeeyrie: A jakby twój mąż z którym masz dzieci od 10 lat, zaczął wstawiać na swój instagram filmy, na których pociera swoim kroczem przez spodenki o leginsy wywijającej się wysportowanej laski, głaskał ją po szyi (cały czas patrząc w oczy) i od czasu do czasu gładził jej ciało w samym sportowym biustonoszu, to byłoby ok według ciebie?
Pobierali mi ostatnio krew, jakaś starsza pielęgniarka, ledwo chodziła i ruszała się jakby w zwolnionym tempie. Miałam w głowie "uciekać!", ale już zapłaciłam za badania i nie bardzo się dało, ech. Nie wiem jakim cudem, ale zrobiła mi igłą szramę długości centymetra, która goiła się dwa tygodnie, a potem została blizna. #zalesie
Mam pytanko, czy ktoś zna się na przesyłkach i wymyśli co stało się z tą paczką:
CH164242532US
Znajomy wysłał mi trochę materiałów do szycia z Miami, nic wielkiego, paczka miała dotrzeć do mnie do Warszawy, ale jakby gdzieś utknęła, a serwisy trackingowe pokazują głupoty. Jeśli komuś się nudzi i ma pomysł jak to rozwiązać, to stawiam piwo.
[Tagi dla zasięgu, wybaczcie, jeśli nie do końca pasują]
@janeeyrie: Nie koniecznie była w Polsce, bo te statusy są na podstawie rozkładu lotów, więc Polsce nikt jej nie zeskanował. Natomiast w Osace paczka została zeskanowana. Jak adres się zgadza i przesyłka została źle skierowana, to odeślą ją z powrotem do Stanów jako błędnie skierowaną.
Okazało się, że paczka przypadkowo znalazła się w Japonii (błąd USPS). Ostatecznie paczka została zawrócona do Stanów, znajomy, który ją wysłał, odebrał ją w San Francisco, gdzie był jej adres zwrotny. USPS za nic nie chciało oddać kasy, po prostu "nie bo nie", "skoro paczka się nie zgubiła, to nie przyjmujemy reklamacji", firma gorsza niz poczta polska. :( Dostałam paczkę do rąk własnych, kiedy znajomy był w
A w sumie to dlaczego się uważa, że wstawanie wcześnie rano jest dobre, a chodzenie późno spać złe? Przecież śpi się mniej więcej tak samo długo, ma tyle samo godzin na pracę, produktywność (jeśli się odpowiednio wypocznie) też podobna. Bez sensu, to jest dyskryminacja.
@janeeyrie: Bo to pozostałości po starych czasach z dziada pradziada jak trzeba było wcześnie wstawać, bo bez słońca gowno było widać i nie dało sie pracować. Wtedy też ukuli przysłowie kto rano wstaje temu Pan Bóg daje.
No i co się w sumie dziwić, że PiS wygrywa u nas wybory. Wystarczy spojrzeć na ilość szczepień, jesteśmy w ogonie Europy, razem z Rumunią i Bułgarią, jak zwykle wychodzi mentalne średniowiecze, dla którego bardziej wiarygodna jest szeptucha i znachor niż współczesna medycyna. Łóżka w szpitalach pozajmowane przez szury chore na "grypkę", przez którą nie mogą oddychać, a dla chorych na nowotwory nie ma już miejsca. Jeszcze potem jeden z drugim się
Miraski, zamówiłam drobny przedmiot z ebaya, wartość realnie koło 10 złotych, wysyłka z Tajwanu w drugiej połowie października, niestety utknął w jakimś terminalu przeładunkowym w Polsce prawie dwa tygodnie temu. Czy da się coś z tym zrobić, czy czekać, czy co? Nie rozumiem po co go tam trzymają.
A ja myślę, że przekaz w świat już poszedł - nie wpuszczamy nielegalnych imigrantów. Teraz powinniśmy pomóc osobom koczującym na granicy, zapewnić im nocleg, posiłek, możliwość ubiegania się o azyl, jeśli mają dokumenty i są do tego solidne podstawy. Jeśli nie - odsyłamy do kraju pochodzenia, nawet na nasz własny koszt, w ostatecznym rozrachunku myślę, że nam się to opłaci. #bialorus
#mikrokoksy Hej, mam pytanko, chodzę od jakiegoś czasu na siłownię, niby fajnie, ale za każdym razem po ćwiczeniu jestem strasznie śpiąca. Jak idę rano, to potem przez cały dzień muszę się pilnować, żeby nie zasnąć przed komputerem, jak idę wieczorem czy po południu, to na ogół po powrocie zasypiam i budzę się po paru godzinach albo wręcz rano.
Słyszałam, że to może być odwodnienie, ale mam zawsze przy sobie litrową butelkę Muszynianki
@janeeyrie organizm nie jest przyzwyczajony do regularnego wysiłku. Po jakimś czasie się dostosuje i to minie, nie przejmuj się. Początki zawsze są trudne.
Mirki i Mirabelki, czy ktoś z was używa tzw. ryżowaru i poradzi jakiś model?
Ja kiedyś używałam japońskiej gotowarki do ryżu (suihanki) i najchętniej kupiłabym coś podobnego.
Z funkcji, które by mi się przydały, a nie wiem czy są w modelach sprzedawanych u nas, są programy do różnych typów ryżu (np. osobny na brązowy ryż, osobny na ryż z dodatkami innych ziaren), dodatkowo ten pojemnik w środku powinien mieć osobną podziałkę na
Też tak macie, że nad czymś pracujecie, ale nie bardzo wam idzie i przez parę godzin niewiele zrobicie, a potem sprawdzacie śledzenie paczki w #inpost i się okazuje, że wasza przesyłka w tym czasie została przyjęta w sortowni, przejechała trasę, została przyjęta w oddziale i wydana do doręczenia i pewnie niedługo będzie w paczkomacie i w sumie wykonała więcej produktywnej pracy niż wy w tym samym czasie?
Hej, polecicie jakieś dobre słuchawki douszne (nie dokanałowe)? Moje ukochane Sony zepsuły się już ostatecznie i mam ogromny problem, bo okazało się, że w sklepach są tylko dokanałowe, a takie nie pasują do moich uszu. Próbowałam czterech wielkości nakładek i zawsze wypadają po minucie słuchania, jakość dźwięku do niczego, a i higiena przy takich słuchawkach jest dla mnie mocno wątpliwa (douszne niby niewiele lepsze, ale jednak). W dodatku muszą być przewodowe, bo
dzięki temu wielu ludzi się dorobiło bardzo szybko i to dało nam "polski cud gospodarczy"
ale się pracowało na siebie a nie tyrało u hamerykańca, który myśli że za parę groszy będzie miał niewolników xD Oni najwyraźniej bez niewolnictwa żyć nie potrafią - najpierw murzyni, teraz pewnie latynosi i inni biedni, zdesperowani, którzy muszą odwalać uwłaczający godności szajs ze śpiewaniem,