Konsumencka hipokryzja. Źli myśliwi w empatycznym świecie
Moim pomysłem na bycie w zgodzie z własnym sumieniem było zostanie myśliwym. Uznałam, że jeżeli nie chcę zrezygnować z mięsa, a jednocześnie nie zamierzam przykładać ręki do cierpień zwierząt hodowlanych, to muszę sama je upolować. Wziąć morderstwo na klatę, nie zrzucać tego na kogoś innego.
z- 5
- #
- #
- #
- #
- #
- #