Facet narąbany w knajpie postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chałupy.
Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony.
Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony,
to przed samym mieszkaniem potknął się i przewrócił.
Jak tak dalej pójdzie to szachy zostaną wkrótce zakazane ze względu na swój rasistowsko-feministyczne charakter.
W końcu kto to słyszał, żeby białe zawsze zaczynały, albo żeby królowa chroniła króla.
PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
- Moja przeglądarka posiada historię.